Nie mam konta na FB i nie prowadzę żadnej sprzedaży.
sobota, 6 marca 2021
Marcowe rozterki...
niedziela, 28 lutego 2021
Wielkanocne candy
Cześć, kochani.
Od czterech lat nie zrobiłam żadnej rozdawajki, czyli w naszym blogowym języku candy. Ciągle byłam zajęta robieniem ozdób, patchworków, przetwarzaniem, przerabianiem, szyciem, wiankowaniem, aż nadszedł ten czas, żeby się z Wami podzielić tym, co zrobiłam. Co to za radość z takiego domorosłego rękodzieła, gdy nie można się podzielić tym, co nas pasjonuje ?
czwartek, 18 lutego 2021
Juju hat
Cześć, kochani.
Ta dziwna nazwa z tytułu, czyli juju hat oznacza najprościej mówiąc ozdoby-kapelusze na głowę Wykonuje je afrykańskie plemię Bamileke z rejonu Kamerunu. Takie nakrycia głowy są nie tylko ozdobą, noszoną z dumą przez to plemię, ale oznaczają prestiż, zaszczytną funkcję. Noszenie kapeluszy -juju hat przysługuje wyłącznie rodzinom królewskim, wysokim dostojnikom, wodzom plemiennym. Symbolizuje bogactwo i władzę dlatego przekazywane jest jako cenne dziedzictwo. Juju hat noszone są podczas uroczystości plemiennych, zebrań i ceremonialnych tańców (zobacz)
poniedziałek, 11 stycznia 2021
Z jutowego sznurka...
Cześć, kochani. Ciekawa jestem, czy nie macie trochę przesytu blasku i błysku, choinkowych błyskotek i kolorowych świecidełek? Dzisiaj więc dla równowagi trochę materiałów naturalnych, a nawet zgrzebnych. Najbardziej siermiężnym z nich jest juta, obojętnie, czy w formie wstążki, materiału czy zwykłego sznurka. Otóż taki gruby jutowy sznurek wykorzystałam do przerobienia dwóch lamp. Dawno temu zrobił je mój M. jeszcze w czasach, gdy ceniło się trunki w ładnym opakowaniu. Po trunkach ślad nie pozostał, a takie dwa puste opakowania mój M. zamienił na lampki, montując w przykrywkach oprawki dla żarówek. Lampki służyły nam już kilkanaście lat, aż się całkowicie znudziły, nie doczekawszy nawet wymiany abażurów.
wtorek, 22 grudnia 2020
A nadzieja znów wstąpi w nas
piątek, 14 czerwca 2019
Czwórko, dziękuję za "Muszelkowe ozdoby na zimę"
Tak się zastanawiam, czy kiedykolwiek mogłam pomyśleć, że będę w prawdziwym radiu? Nawet o tym nie marzyłam, a wniosek z tego? Bez względu na wiek korzystajmy z tego co nam życie przynosi, chwytajmy każdą szansę, która może nas wzbogacić w przeżycia, dodać pozytywnej energii, wzmocnić naszą samoocenę.
Spełniajmy marzenia, nawet te najprostsze, czasami wystarczy tylko chcieć i nie bać się podejmowania nowych wyzwań.
czwartek, 29 listopada 2018
Muszelki świątecznie.
czwartek, 1 grudnia 2016
Jak Adwent to stroik i aniołki.
czwartek, 24 listopada 2016
Nietypowe ozdoby na choinkę.
Oto efekty:
środa, 7 września 2016
Jak wykorzystać muszle- 6 pomysłów
wtorek, 26 lipca 2016
Szyciowo i klejowo.
Witam też nową obserwatorkę i zapraszam.

Kochani, dziękuję za Wasze odwiedziny, za komentarze i życzę Wam cudownie spędzonego czasu.:))
poniedziałek, 3 sierpnia 2015
Wspomnienie
środa, 16 lipca 2014
Krótka historyjka obrazkowa
poniedziałek, 14 lipca 2014
Komu muszelkę, komu?
W ubiegłym roku poczyniłam wianek z muszelkami i pozostało mi ich jeszcze trochę. Od pewnego czasu szukałam pomysłu na sporą świeczkę, która po prostu pękła, każda moja świeczka ma swoje ubranko, ale tej nawet ubranko nie pomagało, rozsypywała się przy dotknięciu. Wyrzucać niczego nie lubię...
Wczorajszy wpis zakończyłam życzeniem nadejścia weny. I chyba mam, ale nie mnie to oceniać. Rano popędziłam do piwnicy, bo ciągle nie mam pracowni i wyczyniłam. Na mocno owiniętą wokół świeczki taśmę nakleiłam pozostałości zdobyczy plażowych; do wnętrza świeczki też dodałam trochę kleju.
Mam nadzieję, że jest to mój autorski projekt i nikt mi nie zarzuci plagiatu. Jeszcze jedno zastosowanie muszelek, tym razem nie ja zrobiłam ten wianuszek, ale jestem pełna podziwu dla nieznanego wykonawcy.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam.