czyli 9 sposobów na ozdabianie jajek wielkanocnych . W tym roku nie mam czasu na zrobienie nowych
jaj ani dekoracji wielkanocnych i myślałam nawet o tym, żeby w ogóle nie
dekorować domu, bo jak wieszać jajka, gdy okna niepomyte? Na szczęście
wczoraj ostro wzięłam się do sprzątania i tyle energii we mnie wstąpiło, że nawet nowy post skleciłam. Dlaczego przez paskudę mamy tracić tyle radości? Dla naszych wnuków mają być normalne ŚWIĘTA, jak każdego roku. Postanowione!!!
Zrobiłam przegląd jaj, które robiłam od kilku lat. Tych wytworków i dekoracji wielkanocnych mam mnóstwo, aż sama sie dziwię... skąd miałam tyle chęci i cierpliwości? Wszystkie jajka wykonałam samodzielnie. Wiem, że jest już trochę późno na takie zabawy, ale może w nagłym przypływie weny twórczej skorzystacie z pomysłów? Przy niektórych zdjęciach podaję DIY- czyli jak je wykonać.
1. Decoupage- brzmi pięknie, a to
zwykłe bardzo dokładnie wycięte wzorki z papierowych serwetek, naklejone na jajka
styropianowe, bądź gęsie, a potem lakierowane i lakierowane...aż do osiągnięcia idealnej gładkości.
2. Jajka z koronkami. Najprostszy sposób to użycie koronek lub gipiury, którą przyklejamy klejem na styropianowe jajka. Ten post osiągnął rekordowy wynik. Dokładny DIY - (Jak ozdobić jajka...)
3. Jajka pomalowane z naklejoną gipiurą. DIY -(jajka z gipiury)
4. Jajka shabby, czyli takie jak wyżej, ale pomalowane wielokrotnie białą farbą, przecierane, można je robić na wiele sposobów, malować, przecierać to super zabawa.
5. Z użyciem gorącego kleju i kilku farb.
Dokładny DIY - (jajka z użyciem gorącego kleju)
6. Jajka z użyciem taśmy pasmanteryjnej
DIY- (Jaja sobie robię)
7. Najzwyklejsze malowane w cebulniku, tak nazywała to moja Babcia. Łupinki od cebul zaczynam zbierać już po Nowym Roku, bo bez takich jaj farbowanych w łupinach po cebuli nie może się obejść Wielkanoc. To wspomnienie domu rodzinnego... Po śniadanku wystarczy ostrą igłą "wyczarować" wzorki.
8. Z dekorami. Wyższa szkoła jazdy, bo potrzebne są foremki i odpowiednia masa, ale efekt jest.
9. Zrobione na czarny kamień.
Chyba tylko u mnie takie można spotkać.
Kochani, dzięki temu postowi uzmysłowiłam sobie, że moje blogowanie przynosi mi same korzyści. Dzięki niemu powstała kronika z kilku ostatnich lat. Mam tu zapis poprzedniego życia, potem naszej przeprowadzki, początki ogrodu, tego i poprzedniego. Aż łezka w oku mi się zakręciła, tak się wzruszyłam zaglądając do początkowych postów. Jak wielu nowych przyjaciół poznałam, po których jedyną pamiątką są komentarze, bo przecież nigdy się nie widzieliśmy, niektórzy zniknęli całkowicie z blogosfery, a szkoda, bo to właśnie dzięki nim poznałam tyle ciekawych i pożytecznych dziedzin.
Dziękuję Wam wszystkim za odwiedziny i komentarze. Łączę gorące wiosenne pozdrowienia i życzę Wam duuuuuuuuuuuuuuużo zdrowia. :))
Wirusowi się nie dajcie.:)
Wow, fantastyczne pomysły! Trzymajmy się wszyscy zdrowo ☺
OdpowiedzUsuńTwoje prace są piękne i dom bardzo świąteczny:))))też próbuję stworzyć normalne święta:)))Pozdrawiam serdecznie Ciebie i całą Twoją rodzinę życząc zdrowia spokoju:))))))
OdpowiedzUsuńWspaniałe prace, genialna. Dwie ostatnie są tak oryginalne, że szczęka opada, boskie. :) Nie damy się wirusowi. Może święta będą inne, ale radości możemy im sporo nadać. Najważniejsze, że jesteśmy zdrowi i nasi bliscy również, to jest ogromne szczęście, ogromny dar. :) Cieszę się, że jesteś i że tyle dobra czerpiesz z tego świata blogowego. Cieszę się, że się poznałyśmy, ogromnie się cieszę. Dużo dobra, piękna od Ciebie emanuje i jak tu się nie cieszyć z takiej duchowej przyjaciółki. Zdrowia dla Ciebie i bliskich. Dziękuję za kolejną iskrę piękna, jesteś cudowna! :*******
OdpowiedzUsuńŚwietne pomysły, dla mnie użycie igły i nitki to czarna magia, wiem, próbowałam. Święta, dobrze - jeśli rodzina ma taką możliwość, nie żeby w obecnych warunkach specjalnie jechać. Te święta mogą być zupełnie inne niż dotychczas.
OdpowiedzUsuńDobrze jest w codzienności także poszukać, stworzyć swoje rytuały.
Dużo ciepła, spokoju, i wytchnienia na ten czas.
Tyle pomysłów na dekoracje !? Jesteś wielka !!! Podziwiam Twoje prace. Jajka wielkanocne to już nie tylko tradycyjne pisanki czy kraszanki, ale i jajka mediowe, gipiurowe, pasmanteryjne i wiele innych. Cuda tworzysz i dziękuję Ci, że się tym dzielisz :) My - tu na blogach mamy bogactwo wiedzy życiowej, domowej i codziennej.
OdpowiedzUsuńDochodzę do podobnych wniosków jak Ty. Tyle ludzi się przewinęło przez ten nasz podwójny świat. Poznałyśmy wiele osób... Te nasze blogi są trochę jak pamiętniki życia i pasji. Pozdrawiam serdecznie !!! Bądź zdrowa !!!
Pamiętam niektóre Twoje jajka :) . Wszystkie piękne, ale te shabby i z koronką są przecudne. A takie farbowane w łupinach po cebuli - proste, naturalne, piękne. Zawsze tak farbujemy jajka. Pozdrawiam i życzę dużo zdrówka :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę niezła kolekcja, numer osiem podoba mi się najbardziej bo i lubię wszelkie wyzwania:-)
OdpowiedzUsuńMyślę podobnie, nie można pozwolić wirusowi by zabił w nas całą świąteczną radość:-))
I podobnie jak Ty bloga traktuję jako swego rodzaju pamiętnik i też się czasami dziwię kiedy i jak ja to wszystko zrobiłam:-))
Pozdrawiam serdecznie:-))
Wszystkie piękne.
OdpowiedzUsuńChyba wszystkie możliwe sposoby pokazałaś :) Bardzo ładnie.
OdpowiedzUsuńMy mamy gotowe, albo dzieci malują i wyklejają :)
Pozdrawiam serdecznie, życzę zdrowia i radości z każdego dzionka.
OdpowiedzUsuńJaja piękne, podziwiałam je jak je pokazywałaś, ale teraz razem robią ponownie wrażenie.
Te czarne mnie fascynują :)
Cudowne inspiracje, wszystko wspaniałe... Pozdrawiam serdecznie! :)
OdpowiedzUsuńJaja farbowane w cebuli u mnie to tradycja. Wyglądają prześlicznie, naturalnie i co najważniejsze są przepyszne. Droga Cecylio Twoja kolekcja ma spore rozmiary. Te święta u mnie będą inne, dla nas bardzo smutne. Nie będzie mojego ukochanego Braciszka z jego Rodzinką. Będziemy sami, we dwójkę.
OdpowiedzUsuńDroga Cecylio bardzo serdecznie Cię pozdrawiam:)
Przepiękne ☺
OdpowiedzUsuńJa swoim wnukom nic podać nie mogę, bo dzieci zarządziły dla dziadków kwarantannę. Nawet. jak uchylę okno to Kuba odsuwa się , jak najdalej. Dzieci chcą nas, starszych, chronić, ale ile moźna? Co to będą za święta w jednym domua jednak oddzielnie.
Pozdrawiam cieplutko ☺
Ja też widzę korzyści blogowe. To kronika, pamiętnik i notatki z rzeczy ważnych dla nas. Obawiam się tylko, że kiedyś to zaginie gdzieś...
OdpowiedzUsuńJaja fajne! te takie z dekorami są niezwykłe!
Sama robię w cebuli, ale w tym roku nie zrobię, bo do święconki nie idziemy :-(
Mam za to piękne decoupage, ale robiły je moje znajome i takie kacze gdzie wzory są wiertełkiem malowane.
Świetne pomysły na udekorowanie jaj . Te z koronkami na różne sposoby bardzo mi się podobają. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńCelu, prześliczne jajka, niesamowicie różnorodne i każde zachwycają, nawet nie umiem wybrać tych, które podobają mi się najbardziej :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie, Agness<3
Ja zawsze obiłam klasyczne malowanie jajek cebulą :) W tym roku jest więcej czasu przed świętami, więc spróbuję Twoich technik dekoracji.
OdpowiedzUsuńIle śliczności... Może na przyszły rok zrobię jajka ozdabiane gipurą. Podobają mi się też jajka zrobione na czarny kamień. Może zdradzisz jak je się robi? Pozdrawiam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńW tym roku zrobię jeszcze tylko malowane w cebuli, robię takie każdego roku. Dziękuję Ci za udostępnienie w jednym miejscu tylu technik. Zacznę je przeglądać. Nie sądzę, że w tym roku je wykorzystam ale może innym razem. Zaintrygowały mnie te z klejem i z gipiurą. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJaki wybór pięknych jaj, a ile ciekawych technik. Widzę, że zgromadziłaś pokaźną kolekcję.
OdpowiedzUsuńJa już nie robię nowych, bo na strychu mam zapas tych wcześniej wykonanych. Co rok główkuję w jaki sposób wykorzystać je w inny ciekawy sposób. I przyznaję, że kusi mnie by podłubać kolejne nowe sztuki.
Pozdrawiam
Tomaszowa
Piękna i bardzo różnorodna kolekcja. Wypróbowałam chyba wszystkie z przedstawionych technik a największy sentyment mam do tych z dekorami. W tym roku nie ozdobiłam żadnego jajka, pewnie wylądują w cebuli. To chyba chwilowa niemoc twórcza:)))
OdpowiedzUsuńTobie i Twoim bliskim życzę spokojnych i przede wszystkim zdrowych Świąt!
Slicznosci w Twoich zbiorach. Wesołych i zdrowych świąt.
OdpowiedzUsuńO Matulu! ile tego dobra, a różnorodność pomysłów zachwycająca. W tym roku też wyciągnęłam wszystkie swoje wielkanocne dzieła, bo na nowości jakoś ochoty i czasu zabrakło ale za to z sentymentem sobie powspominałam dawne blogowe czasy;-)
OdpowiedzUsuńCelu, zdrowych, radosnych, przepełnionych domowym ciepłem i wiarą w lepsze jutro Świąt Wielkanocnych :-)
Wszystkie piękna ale propozycja nr 8 skradła moje serducho!😊❤
OdpowiedzUsuń