Chyba naprawdę w końcu doczekamy się prawdziwej wiosny, ciepełka, a wkrótce i Wielkanocy, czyli czas na kolejny post o ozdobach wielkanocnych.
Pokazywałam już jajka z decu, jajka w koronkach i pseudo granitowe. Dzisiaj kolejny pomysł z koronkami, taki trochę babciny, do którego można wykorzystać jajka styropianowe, albo plastikowe. Jeśli ktoś nie lubi działać szydełkiem i nie umie malować to jest to idealny sposób ( również dla leniwych lub wygodnych), a efekt końcowy jest bardzo podobny. Malujemy jajka styropianowe wybranym akurat pożądanym kolorem, czekamy, aż wyschną i naklejamy dokładnie wycięte kawałki gipiury. Klej trzeba rozprowadzić bardzo równomiernie i starannie po lewej stronie koronki, po czym bardzo starannie docisnąć do jajek.
Dla jeszcze bardziej leniwych pokazuję jajka tylko przetarte papierem ściernym, bez malowania, oklejone gipiurą lub koronką. Białe jajka? A dlaczego nie?
Pomysł na takie jajka jest inspirowany pracami właścicielki pensjonatu Magra z Mai w ogrodzie.
Niektóre pomalowałam pozłotą przed
naklejeniem gipiury. Jeśli nie mamy lepszego pomysłu, jajka możemy zawiesić na żyrandolu,
jeśli mamy inny wiszący gadżet, zawieszamy na nim. U mnie jest to
wiszący świecznik, a jakże! pełni funkcję prawie choinki. Ozdobą jest
też wianek z rumiankami
Można
oczywiście dodać inne wiszące ozdoby, tutaj są to malutkie klateczki z malutkimi ptaszkami.
Życzę Wam zdrowia i wielobarwnej wiosny.
Pisanki cudne:) Dziękuję za ten kursik, teraz już dokładniej wiem, jak to "ogarnąć" i chętnie bym coś "zdziałała" w tym temacie, tylko wciąż czasu brak...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
To chyba przekleństwo współczesności ten brak czasu, ale za miłe słowa dziękuję.
UsuńPozdrawiam wiosennie.:)
Jakie piękne! Też muszę już pomyśleć nad ozdobami Wielkanocnymi :) na razie mam tylko porcelanowe ptaszki :)
OdpowiedzUsuńCzasami im mniej tym lepiej, ja pokazuję wszystkie ozdoby z kilku lat i zastanawiam się nad ograniczeniem wielkanocnych bibelotów.
UsuńPozdrawiam słonecznie.:)
Jajka śliczne, a klateczki jeszcze fajniejsze. Ja w bieli lubię wszystko, a z koronkami tym bardziej.:)
OdpowiedzUsuńTeż jestem dumną posiadaczką wiszącego świecznika, ale nie jest tak piękny , jak Twój. No i czeka jeszcze na inwencję twórczą. Chwilowo wiszą tylko szydełkowe kwiatki.:)
Fajnie, że już wiosna za drzwiami czeka, słoneczka Ci życzę i dużo świetnych wiosennych pomysłów.:) Buziaki.:)
Dziękuję za miłe słowa, do Wielkanocy zostały prawie trzy tygodnie, moi goście wyjechali dzisiaj i teraz biorę się za porządki. Może jeszcze kilka wianków uwiję...
UsuńCiepełka Ci życzę i dużo czasu, serdeczności przesyłam. :)
Patrząc na Twoje uczę się moich.Wczoraj przeszukałam wszystkie pudełka i ani grama gipiury :)
OdpowiedzUsuńŚwietne są
Pozdrawiam
Twoje filcowane jajka też są świetne. Lada moment więcej czasu będziemy spędzać w ogrodzie niż w domu.
UsuńSerdecznie Cię pozdrawiam.:))
Jeszcze nigdy nie ozdabiałam jajek a tu takie fajne kursiki
OdpowiedzUsuńmoże kiedyś pokuszę się o jakąś próbę.
Póki co ozdób wielkanocnych u mnie sztuk 0...... a do Świąt już niedaleko
Pozdrawiam serdecznie
Do Świąt prawie trzy tygodnie, a czasami wystarczy piękny bukiet za całą dekorację.
UsuńSerdeczności przesyłam.:)
Cudności !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Bardzo mi miło.
UsuńWiosennie pozdrawiam.:))
śliczne, delikatne, kornkowe. Brawo!
OdpowiedzUsuńTrochę babciowate, ale takie mają być.
UsuńPozdrawiam Cię wiosennie.:))
Ślicznie!
OdpowiedzUsuńSuper.
UsuńPozdrawiam.:))
Piękne jajeczka i chyba wykonanie także niezbyt skomplikowane. Muszę spróbować. Póki co wydaje mi się, że do świat jeszcze taaak daleko ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za pomysły i wszystkie miłe słowa :)
Basia.
Moje jajka naprawdę są proste w wykonaniu.
UsuńPozdrawiam wiosennie.:)
Ależ Ci się zajajczyło :-) Są po prostu piękne!
OdpowiedzUsuńJa idę dziś do sąsiadki po kacze wydmuszki :-)
Pozdrówka ciepłe!
Raz do roku robię sobie jaja...
UsuńPowodzenia z kaczymi jajami, fajnie, że od razu masz wydmuszki i czekam na pokazy.
Serdeczności Iwonko.:)
Zgrabne łapki masz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko....
Oj tam, oj tam.....
UsuńSerdecznie pozdrawiam.:))
Piękne i szalenie romantyczne... i w bieli ;)
OdpowiedzUsuńJa również zabieram się za porządki :)
Życzę Ci słoneczka i pozdrawiam ciepło :)
Okazuje się, że wszystkie wzory i kolory są dopuszczalne, czego dowodem Twoje posty, czyli tylko się cieszyć.
UsuńPozdrawiam :))
Maleńkie klateczki cudne, a gipiura dokładnie taka sama jak na sukniach ślubnych w salonie w którym pracuję ;) miło zobaczyć taką koronkę na czymś innym jak kiecka ;) zdolna kobietka jesteś, pozdrawiam serdecznie i dziękuję że mnie odwiedzasz.
OdpowiedzUsuńMasz świetną pracę, a Twoje pomysły na jajka są niebanalne.
UsuńPozdrawiam.:))
Tworzysz prawdziwe cudeńka. Jak zwykle jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuńŚwięta zbliżają się szybkimi krokami a ja jeszcze nie pomyślałam o dekoracjach.
Bardzo nie lubię odkładać tych wszystkich spraw na ostatni tydzień.
Pozdrawiam serdecznie:)
Łucjo, zawsze masz piękne dekoracje, a za miłe słowa dziękuję.
UsuńPozdrawiam cieplutko.;)
a jakiego kleju użyłaś ?
OdpowiedzUsuńUżywałam zwykłego vikolu, ale wszystko zależy od rodzaju gipiury, na niektóre działa nawet klej biurowy, metoda prób i błędów. Pozdrawiam.:))
Usuń