Nie mam konta na FB i nie prowadzę żadnej sprzedaży.

niedziela, 23 maja 2021

Poduszkowce w ogrodzie

Nie dajcie się zwieść pozorom, nie chodzi mi o  UFO, ani o  poduszkowce z Kanału angielskiego. Chodzi mi o rośliny zadarniające, którym każdego roku muszę poświęcić oddzielny post. Dzięki deszczom przybrały imponujące rozmiary i nic sobie nie robią z porywów przejmującego wiatru, bo może nawet w takich grupach go nie czują. Są to żelazne rośliny, które pełnią w ogrodach wiele pożytecznych funkcji. 

Przede wszystkim floks szydlasty tworzy różowe poduchy, rozrósł się na wyspie w przedogródku i w kilku grupach  rozrasta się na rabacie środkowej we właściwym ogrodzie. Wszystkie kępy powstały z jednej roślinki, każdego roku dzieliłam kolejne kępy na pół i sadziłam w nowych miejscach.




W tym roku zdobyłam floks kanadyjski,  śliczną roślinkę w kolorze niebieskim, nazywaną też płomykiem kanadyjskim. Ma niewielkie wymagania,  jest idealna do ogrodu leśnego.


Niebieskie poduchy tworzą ogromne kępy niezapominajek, które muszę poskramiać, rozrosły się pod wiązem i pod żywotnikami, stanowią piękny kontrast dla żółtej smagliczki i zawilca gajowego.

Muszę trochę ponarzekać, bo kwitnienie jest opóźnione o co najmniej trzy tygodnie, widzę to po irysach i lilakach, a przede wszystkim po różanecznikach i azaliach wielkokwiatowych. Już nie mogę się doczekać  ich kwitnienia.

Kochani, dziękuję Wam bardzo za odwiedziny i komentarze. Mam wrażenie, że powrót do normalności trochę ograniczył działalność blogową. Ważne!!!  Niedawno trafiłam na bardzo ważną wiadomość od Bloggera, że blogi, które nie wznawiają publikacji w ciągu trzech  miesięcy po uprzednim zawiadomieniu  będą likwidowane. Czy słyszeliście o takiej informacji?  Pamiętacie Google+, zaczęło się podobnie...

Pozdrawiam Was wiosennie i życzę milszej pogody.: )))

24 komentarze:

  1. Cudowne miejsce, ja zamierzam się wybrać do Pisarzowic.

    OdpowiedzUsuń
  2. U Ciebie Celu pięknie jak w zaczarowanym ogrodzie. Poduszkowce robią niesamowite wrażenie. Wiosennym deszczu bardzo im służy. Wyobrażam sobie jak wszystko pięknie pachnie po wiosennym deszczu. Jestem pełna podziwu dla Twoich umiejętności ogrodniczych. Pozdrawiam cieplutko ☀️

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepięknie prezentuje się ten floks szydlasty :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. To dobry rok dla floksów, kwitną obficie. Poduszkowce to świetna sprawa.

    OdpowiedzUsuń
  5. No to teraz będę szukała tego różowego floksu...przepiękny jest 🙂 ale gdzie ja to u nas dostanę. Pasowałby do mojej rabatki pod oknem 🙂

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknie masz w ogródku. Te dywanowe floksy niesamowicie zdobią. Inne roślinki również są śliczne. To efekt Twojej pracy, bo i dobór kolorystyczny świetnie dopasowany.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  7. Uwielbiam te rośliny o tej porze roku:)))Twój ogród zachwyca:))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  8. Celu, te zadarniające rośliny przepięknie komponują się na Twoich rabatkach!
    Floks szydlasty zachwycił mnie do tego stopnia, że tej wiosny zakupiłam 4 roślinki: w dwóch odcieniach różu oraz dwa lekko liliowe a ponadto cudny żagwin. Floksy polubiłam tak mocno jak jeżówki, dlatego oprócz szydlastych i wiechowatego, również udało mi się zakupić floks kanadyjski ;-))
    O komunikacie Bloggera nic nie słyszałam, ale nie planuję tak długich przerw w blogowaniu, więc chyba nie mam się czym martwić?
    Cieplutko pozdrawiam życząc jak najwięcej słonka i samych dobrych dni na nadchodzący nowy tydzień :-))
    Anita

    OdpowiedzUsuń
  9. Nooooo... nic tylko się zachwycać Twoim ogrodem, przecudne te plamy dywanowe , floksy sa najbardziej zwracające uwage ale wszystko razem tworzy przecudny deseń. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam tę feerię wiosennych barw... Wtedy jest najpiękniej...
    Wspaniały jest Twj ogród Celu :) Nic, tylko sie zachwycać!
    Pozdrawiam ...

    OdpowiedzUsuń
  11. Coś pięknego, kocham kwiaty wszystkie i zachwycam się Twoim ogrodem i zdjęciami to taki wdzięczny temat nie tylko dla ogrodnika ale też wszystkich którzy inspirują się takimi tematami.Ten niebiesko żółty bukiecik wspaniały!

    OdpowiedzUsuń
  12. Wiosna to bez wątpienia najbardziej barwna pora roku. W Twoim ogrodzie możemy podziwiać feerię wiosennych barw. Płomyk szydlasty tworzy cudowne poduchy a ich kolory przyciągają wzrok.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale piękne "poduszkowce " i bajkowy ogród:). Udanego tygodnia:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Pięknie Ci rosną te floksiki. Ja też w tym roku dokupiłam ich sobie bardzo dużo, mimo, ze miałam swoje z poprzednich lat i sama je "rozmnażałam" Dlatego tegoroczna wiosna jest u mnie różowa od floksików. Puszczają nowe gałązki, więc się dobrze "przyjęły, a kwiecia mnóstwo :)
    Pozdrawiam cieplutko, Celu:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Rozumiem Twój zachwyt i radość! Sama co roku przeżywam to w swoim ogrodzie. Floks szydlasty w kolorze intensywnego różu kupiłam przed laty jako malutką kępkę (teraz mam go całe "hektary" i daje efekt fluo-dywanu). Podobnie było z tym liliowym . Dostałam garstkę od znajomego i znów cierpliwość, podział, roznoszenie go po różnych kątach ogrodu... Floks kanadyjski może rosnąć również na bardzo nasłonecznionym miejscu (u mnie rośnie przy południowo-wschodniej ścianie budynku i ma się wspaniale), potrzebuje tylko dużo wody i kwiatów ma moc. Też bardzo łatwo się go dzieli i rozsadza na rabaty wczesną wiosną. Z żagwinem miałam same niepowodzenia. Zakupiony mnie nie lubił:( Kupiłam nasiona, posiałam, przepikowałam . Mam! Dziś kupiłam nową porcję nasion żagwinu w innym kolorze, a co!Pozdrawiam i życzę sukcesów ogrodniczych.
    Helena

    OdpowiedzUsuń
  16. this place is enchanting, and your photographs are wonderful,too
    Greetings, nice and warm
    headband wig

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja też lubię te poduszkowce ! Wyglądają jak wielkie, kwieciste poduchy, które ktoś porozrzucał w ogrodzie. Floksy szydlaste mam u siebie na skalniaku. W zeszłym roku pobrałam szczepki w innych kolorach od szwagierki, żeby było urozmaicenie.
    Nie wiedziałam o tym, że blogi be publikowania będą likwidowane. To straszne !!! Przecież to kawał naszego życia, a mogą być różne powody tego "nie pisania", np. choroba lub długi wyjazd. Dobrze, że o tym piszesz, bo ja nie otrzymałam takiej informacji. Przykra sprawa. Pozdrawiam Celu :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękne kwieciste poduszeczki <3. Wiosna przyszła do nas z opóźnieniem ale w końcu jest. Dziś się nią cieszyłam :). Co do blogera to nie słyszałam ale dobrze, że piszesz. Może trzeba sobie pozapisywać posty. Szkoda by było gdyby przepadły jeśli coś się z serwerem stanie :/

    OdpowiedzUsuń
  19. Witaj piątkowo
    Te floksowe dywany są mi dobrze znane z mojego ogrodu
    Pozdrawiam pachnącą końcówką maja

    OdpowiedzUsuń
  20. Uczta dla oczu! Celu masz pięknie zaaranżowany ogród. Moje floksy i niezapominajki też kwitną obficie tworząc kolorowe plamy. Mam dużo roślinek zadarniających, bardzo je lubię, ale tu u mnie nornice też bardzo je lubią, tworzą pod nimi ukryte korytarze. Jest to dość problematyczne, więc nie dopuszczam do powstawania dużych kęp, choć wizualnie pięknie to wygląda. Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Marzy mi się duża kępka floksów..oj nic nie słyszałam o tym komunikacie!

    OdpowiedzUsuń
  22. Mogłabym siedzieć i godzinami podziwiać floksowe dywany. Twoje prezentują się znakomicie i te kolory... coś pięknego!❤

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze. Pozdrawiam serdecznie.

//Pinterest widget