Kochani, w tym roku Święta Wielkanocne spędzamy we dwoje, to pierwszy raz bez naszych najbliższych i jest nam smutno z tego powodu. Do tej pory zawsze, nawet w ubiegłym roku udawało nam się być razem, aż do teraz. Mamy wyznaczone terminy szczepień i skoro nam się udawało do tej pory nie zachorować, nie kusimy losu, a ograniczyliśmy wszystkie kontakty do zera. Raz w tygodniu wyjazd na zakupy, mamy też spacery do puszczy, dzięki czemu częściej spotykamy łosie niż ludzi.:)))
Zapraszam do stołu:Jedynym plusem naszych ograniczeń jest to, że mam więcej czasu, mogłam więc na spokojnie przygotować aranżację stołu wielkanocnego. Użyłam do tego czarno-białego haftowanego obrusu, a skoro czerń, to skorzystałam z moich autorskich czarnych jajek. Mam je już tyle lat, a ciągle wyglądają świetnie. Tu siedzą w podstawkach do jajek i obejmują serwetki. Podstawą aranżacji jest nasz biały serwis z Chodzieży. Hiacynta z "Co ludzie powiedzą" powiedziałaby: ze złotym rąbkiem. Moja Wielkanoc ma kolor różowy, więc i tu ten kolor zastosowałam. Wydaje mi się, że to połączenie jest dość niespotykane i może budzić opór w niektórych, ale mnie samą ta aranżacja zachwyciła, a to zdarza mi się bardzo rzadko. Minimalizm jest nie dla mnie, ale mam nadzieję, że babcinego stylu chyba nie za dużo.
Moje różowe wianki też mają kilka lat i trzymają się świetnie, więc szkoda byłoby je wyrzucać, tym bardziej, że dbając o planetę wykorzystam je na pewno jeszcze nie raz.
Mam nadzieję, że nie poddajecie się złym nastrojom i że na przekór fatalnym wiadomościom dochodzącym zewsząd, przygotowania w Waszych domach też już trwają.
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę spokoju.:))
Sprostowanie! Ponieważ Łucja do tej pory się nie odezwała, następną wylosowaną osobą została OLA z bloga Papierolki Cieszę się, że paczuszka jest już w drodze i przed Wielkanocą dotrze.:))
Mam nadzieję, że u Łucji wszystko w porządku. Pozdrawiam ją serdecznie i zdrowia życzę.:))
Pięknie nakryłaś stół. U mnie na Wielkanoc jest zawsze bardziej kolorowo na stole . Może to z powodu wiosny? . :-).
OdpowiedzUsuńPo prostu jesteśmy po zimie stęsknieni kolorów, jeszcze ich nie ma w ogrodzie, więc w domu same musimy o nie zadbać.
UsuńPozdrawiam.:)
Piękny stół. Zdrowia Wam życzę i spełnienia nadziei pokładanych w szczepionce, bo tyle niepewności niesie życie...
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo na siebie uważamy.
UsuńPozdrawiam.:)
Mieszkam bardzo blisko Chodzieży;-) Bardzo elegancka aranżacja i rzeczywiście kolorystyka dość niespotykana jak na wielkanocne biesiadowanie ale dzięki temu jest wyjątkowo, jak na świąteczny czas przystało. Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńBardzo lubie mieć inaczej niż wszyscy, dlatego taka cukierkowa aranżacja.
UsuńPozdrawiam.:)
Twój stół wygląda pięknie:)))Hiacyntę z serialu uwielbiam:))))Ja właśnie wróciłam ze szpitala po zabiegu ale mam nadzieję że do świąt poczuję sie lepiej:)))Pozdrawiam serdecznie i zdrowia życzę:))
OdpowiedzUsuńReniu, z jednej strony współczuję zabiegu,a z drugiej dobrze, że masz to już za sobą, bo warunki w szpitalach są coraz gorsze.
UsuńPozdrawiam.:)
Ja zawsze powtarzam, że najważniejsze by mi i moim bliskim się podobał wystrój stołu no ,żeby było na nim coś pysznego do zjedzenia.:) Mam biały serwis obiadowy z bardzo delikatnym wzorem taki akurat dawno temu kupiłam i do niedawna uznawałam jedynie białe obrusy ostatnio kupiłam taki ze złota nitką i też jest pięknie. Udanych świat i przede wszystkim zdrowia:)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, wszystko musi się nam podobać, stół również, ale najważniejsze, żeby były pyszne dania i dobry humor.:))
UsuńPozdrawiam.:)
Celu bardzo ładnie. Delikatnie.
OdpowiedzUsuńTaka ta nasza rzeczywistość teraz. Trudno. Trzeba sobie z tym poradzić. Uważajcie na siebie. Żeby się nie zarazić i żeby udało się bez przeziębienia dotrwać do szczepienia. Trzymajcie się cieplutko!
Dziękuję, bardzo na siebie uważamy, mąż ma szczepienie za 9 dni.
UsuńPozdrawiam.:)
BArdzo ciekawy jest tem obrus, czarny haft na bialym tle, podoba mi sie. Aranżacja fajna. JA nie przepadam za różęm ale przyznaję, ze wynik jest bardzo estetyczny i nietypowy.
OdpowiedzUsuńJa w tym roku nic nie będę robić na swięta. Jakos tak mi się nie chce. A moze jakiś mazurek no i na pewno żurek...pozdrawiam
Jeśli jest nietypowo, to bardzo mnie to cieszy, bo lubię mieć inaczej, czasami cukierkowo, czasami siermiężne, bo różnorodność lubię.
UsuńPozdrawiam.:)
Celu! U Was już bardzo świątecznie i elegancko! Cały salon prezentuje się niezwykle uroczyście! Trzymajcie się zdrowo, a ograniczenie kontaktów to najlepsze, co możecie zrobić, by uniknąć tej zarazy i przeczekać do szczepienia.
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego dla Was! Słonka i pogody ducha ;-))
Anita
Dziękuję, Anito. Te święta u wszystkich będą inne niż do tej pory, ale warto je poświęcić, żeby doczekać następnych.
UsuńPozdrawiam.:)
Piękna, wysmakowana aranżacja. My też czekamy na termin szczepienia. Życzę Wam zdrowia i spokojnych dni.
OdpowiedzUsuńDziękuję, Ewo za miłe słowa, mam nadzieję, że teściowa już jest zaszczepiona :) i spokojnie wpadacie na kawę.
UsuńPozdrawiam.:)
Gusty nie podlegają dyskusji... ja też nie jestem fanką minimalizmu ;) Urocza aranżacja przyciąga wzrok!
OdpowiedzUsuńSzwankuje mi kręgosłup ale nie zważam na to zajmując ręce robótkami ;)
Pozdrawiam gorąco!
Pięknie przygotowany stół Wielkanocny, śliczne dekoracje. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo.
UsuńPozdrawiam.:)
Piękna aranżacja. U nas też w tym roku święta mocno okrojone o ilość gości. Wszystkiego dobrego!
OdpowiedzUsuńCudowny stół wielkanocnych! Pięknie udekorowałaś każdy kącik. Zdrowych Świąt!
OdpowiedzUsuńPiękne nakrycie, elegancka zastawa. Czarne jajka to fajny, wyrazisty akcent na stole. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny i bardzo elegancki jest Twój stół wielkanocny.:-)
OdpowiedzUsuńNajserdeczniej Cię pozdrawiam...
P.S. My mamy szczepienie 9 kwietnia.
Pięknie nakryty stół :)
OdpowiedzUsuńBiel i czerń prezentują się elegancko, a różowy kolor rozwesela wszystko. Życzę Wam mimo wszystko radosnych i pełnych słońca w sercu Świąt i oby zdrowie Wam dopisywało :)
OdpowiedzUsuńPięknie zastawiony :)
OdpowiedzUsuńTe święta dla wielu z nas będą inne... Rzeczywiście, nie warto ryzykować skoro drugie szczepienie czeka. Miejmy nadzieję, że kolejne święta będą już normalniejsze. Przepięknie udekorowałaś stół! Ja dopiero zabieram się za dekoracje.
OdpowiedzUsuńDroga Cecylio!
OdpowiedzUsuńCudownie jest w Twoim domu!!!!
To już nasze drugie takie dziwne święta wielkanocne. Spędzimy je we dwoje, nie będzie mojego brata z jego rodzinką. Bardzo elegancko ale i romantycznie prezentuje się u Ciebie stół wielkanocny. Stroiki w kolorze różowym dodają wyjątkowego akcentu.
Ja już na B.N. miałam sporo różowych akcentów. Plany miałam wielkie ale los je pokrzyżował. W tym roku muszę odpuścić, chociaż mam kilka detali w różowym kolorze. Hiacyntę też uwielbiamy i mamy kilkanaście płyt z nagraniami tego serialu. Bardzo dobrze, że ograniczyliście wszelkie kontakty i buszowania po sklepach aby uniknąć zachorowania. Mocno wierzę, że po zaszczepieniu przyjdzie na to wszystko dobry, normalny czas.
Życzę Wam dużo zdrowia i bardzo serdecznie pozdrawiam:)
Łucjo, dziękuję za wyjaśnienia, rozumiem, dlaczego się nie odezwałaś. Mam nadzieję, że wyniki będą po Twojej myśli i wszystko wróci do normy.
OdpowiedzUsuńTwój główny komentarz z wyjaśnieniem usunęłam tak jak sugerowałaś, bo odrobina prywatności każdemu przysługuje.:) Miło mi bardzo, że podobają Ci się moje prace, zawsze znajdujesz dla nich przychylne słowa, dziękuję. Ciesze się, że znowu jesteś z mami
Pozdrawiam.:).
Przepięknie. Brak słów. Masz cudowny styl. Życzę pięknych świąt dla Was. I zdrowia, i pięknyuch po prostu Świąt.trzymaj się. Ściskam.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna aranżacja! Lubię minimalizm, ale od czasu do czasu, zwłaszcza przy okazji Świąt, też robię wystrój tak bardziej na bogato :). Ogromnie mi się podoba ten nietypowy obrus z czarnym haftem, różowe drobiazgi doskonale z tym współgrają. Serwis świetny, taki klasyczny, elegancki, ale z odrobiną nostalgicznej finezji.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci pięknych, spokojnych i radosnych (mimo wszystko) Świąt. I duużo zdrowia!
I cóż mogę więcej napisać. Zamarłam z zachwytu. U nas tak elegancko nie będzie.
OdpowiedzUsuńPytasz o moich rodziców. Są po pierwszym szczepieniu. Zresztą ja ich praktycznie stałe odwiedzam. Mieszkam sama, pracuję zdalnie. Chodzę lub jeżdżę rowerem... W sklepie jestem raczej raz w tygodniu... W zeszłym roku byliśmy osobno. Moi rodzice są już po 80-tce. Ale dziękuję za troskę.
Życzę Tobie Celu ciepłych, pogodnych Świąt Wielkanocnych.
Niech Zmartwychwstały Chrystus obdarza Cię obfitością łask, przede wszystkim zdrowia.
Białą zastawę lubię najbardziej a złoty rąbek dodaje blasku. Pięknie nakryty stół.
OdpowiedzUsuń