Kiedyś przedstawiłam Wam moją listę 5 niezawodnych roślin, a ponieważ ewoluuję ogrodniczo, dzisiaj kolejne, piękne i wspaniale sprawdzające się cuda.
1. Hortensje
Najważniejsze, żeby odróżnić hortensje ogrodowe ( które są bardzo kapryśne, bo zawiązują pąki kwiatowe w poprzednim roku i dlatego kwiatów nigdy nie ścinamy) od bukietowych, które są niemal żelaznymi roślinami, z roku na rok powiększają swoją objętość. Skracamy je wiosną, chociaż kwiaty pozostawione na zimę mogą spowodować choroby grzybowe.
Vanilla fraise, która z czasem przebarwia się na różowo. Mam ją od wiosny i wiem że w następnym roku będzie niesamowita
Miś polarny "Polar bear", bujna odmiana, mam ją drugi rok i pięknie kwitnie na biało. U dołu hortensja ogrodowa przewieziona ze starego ogrodu. W połowie lipca skróciłam 4 wybujałe pędy, z każdego powstały dwa i zobaczę w następnym roku, czy zakwitną. Sposób polecany w programie Maja w ogrodzie.
Grandiflora, a obok koperek, a nawet selery, nie miałam na nie innego miejsca, a liść selera w zupie być musi.Limelight z pięknymi białymi kwiatostanami, późno zakwitła, ale dosłownie świeci na tle zielonej tui
Hortensja Pink lady, na razie wiem tylko, że nie lubi takiej ilości słońca
2. Rozchodniki okazałe, nie znam nazw, ale zachwycają bujnością, zielony i purpurowy.
3. Jeżówki, ale ja zakochałam się w jeżówce o białym kolorze i kolczastym środku. Jest piękna nawet kiedy przekwitnie. Będę miała dość stonowany ogród, z przewagą koloru białego, bo mam ogromną różnorodność zieleni. Takie są plany, a co wyjdzie, zobaczymy:)
4. Trawy
Po raz pierwszy posadziłam moją najukochańszą Haconechloa w zielonym i żółtym kolorze. Pełnię swoich możliwości pokaże w następnych latach, jak to trawa. Woli zaciszne i zacienione miejsca, ale na razie trudno mi takie znaleźć.
O rozplenicach japońskich dowiedziałam się od Agnieszki z Klimatów Agness . Trawy te nazywane są piórkówkami i są niewątpliwie ozdobą ogrodów. Dla mnie mają walor dodatkowy, bo jak może pamiętacie ideałem dla mnie są ogrody japońskie i wszystko co ma dodatek "japoński" łykam w ciemno:)))
Rozplenica japońska Herbstsauber. Cudo!
Jej mniejsza odmiana Hameln. Tu z jeżówką i tująOd razu wiadomo, że to już późne lato.
Taki gość mnie odwiedził
Kochani, samych radosnych dni Wam życzę.:))
Taki ogród to bym chciała mieć ... ale tylko gdybym miała ogrodnika ;) Niestety nie lubię grzebać w ziemi ... ale mieć ogród piękny chciałabym :)
OdpowiedzUsuńDlatego podziwiam wszystkihc, którzy to potrafią osiągnąc własnymi rękoma :)
Piękny ogród:))ja po najmniejszej linii oporu,większość część ogrodu jest zielona:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńJaki piękny! Też już mam, Twój w moim sercu :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam hortensje mam kilka w ogrodzie. Twoje są sliczne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńLubię hortensje !!! Miłość do tych niezwykłych kwiatów naszła mnie całkiem niedawno. Przez wiele lat miałam na swojej działce tylko hortensje ogrodowe w kolorze niebieskim. Pojęcia nie miałam, że istnieją również inne odmiany tych krzewów. Teraz dopiero to wiem. Zachwycają, fascynują, przyciągają !!! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńU mnie w tym roku z powodu suszy hortensje nie sprawdziły się. Za szybko przekwitają i schną. Za to trawy imponują wzrostem :)
OdpowiedzUsuńZgadzam sie. Piekne masz kwiaty. Moje juz jesienne i popalone a za trawami szaleje. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo piękne okazy :)
OdpowiedzUsuńThese plants and flowers are so beautiful, I love how they are arranged in your garden. Thanks for the share, hope you had a fantastic weekend. Keep up the posts.
OdpowiedzUsuńWorld of Animals
Moje hortensje zdecydowanie bardziej jesienne, za to rozplenica jeszcze nie kwitnie, ale to dobrze;-) bo mi się zawsze z szarą jesienią kojarzy, a mimo upałów,jakoś mi do niej nie spieszno. Pozdrawiam ciepło, oj bardzo ciepło:-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne kwiaty! ❤ uwielbiam hortensje :)
OdpowiedzUsuńOch, bardzo przydatny dla mnie ten Twój post. Własnie zamierzam wzbogacić swój ogród o hortensje.
OdpowiedzUsuńUwielbiam hortensje są piękne bogactwo kwiatów o różnych barwach. Piękny masz ogród .Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWitaj Kochana Cecylio!
OdpowiedzUsuńTak miło być znowu na Twoim blogu. Bardzo tęskniłam.
Kwiaty późnego lata tez są bardzo piękne i malownicze.
Hortensje w tym roku wyglądają obłędnie ponieważ one nie przepadają za deszczem.
Całuje i serdecznie pozdrawiam:)
Moje ulubione to hortensje! :)
OdpowiedzUsuńPięknieje Twój ogród oj pięknieje :)
OdpowiedzUsuń