Co prawda gorąco jest niemiłosiernie, ale czy ten upał powstrzyma nadchodzącą jesień? Wyraźnie widać, że rośliny kwitną obficie i nie przeszkadza im upał, tylko wody mają trochę za mało, bo nawet noce są ciepłe i brak porannej rosy.
Na kwitnienie rozchodników okazałych czekam z niecierpliwością, bardzo je lubię, aż w końcu różowieją, a towarzystwo Boniki i niebieskiego kłosowca jest w tym momencie związkiem idealnym.
Żółwiki zachwycają, mam różowy i biały. To jedno z moich ostatnich odkryć, na razie nie są za duże...
Wiosną wysiałam naparstnice i teraz cieszę się z nich, bo widzę, jak pięknie rozwijają się ich liście, zaskoczyło mnie to, że niektóre już kwitną. Nie mam pojęcia dlaczego już zakwitły , przecież to kwiaty dwuletnie. Może za wcześnie wsadziłam je do ogrodu? Przeżyła ostróżka, której prawdziwego, niebieskiego koloru aparat nie jest w stanie odtworzyć.
Zaskoczyły mnie mieczyki, których wiosną w tym miejscu nie sadziłam, a widocznie zostały w ziemi po którymś poprzednim roku. To właśnie potwierdzenie nieuniknionych zmian klimatycznych.
O tej porze kwitną białe i różowe anemony, czyli zawilce japońskie, rozrosły się już w duże kępy.
Mój ogród od rana odwiedzają liczni goście, najbardziej lubią się stołować na budlejach, przetacznikach, liatrach, jeżówkach i innych kwiatach. Od wiosny do zimy goszczę motyle, osy pszczoły, brzęczy wszystko wokół roślin, uwielbiam ten gwar... Co jakiś czas zagląda do nas nasz polski koliberek fruczak gołąbek.
Pomimo upałów kwiaty są w świetnej formie, tort uroczy, a dla wnuka kolejnych wspaniałych lat, pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńPrzecudne masz kwiaty w ogrodzie, Celinko. Uwielbiam anemony.
OdpowiedzUsuńWszystkiego najpiękniej spełnionego życzę wnukowi, niech się Jankowi darzy.
Pozdrawiam serdecznie 🌹 🦋
PS Rewelacyjne zdjęcia motyli! 🦋🦋🦋
No tak, wszystkim nam, i ludziom i naturze upał daje się we znaki. Będąc na nieco przydługim urlopie, niemal każdego dnia chowałam się w cieniu i piłam dużo wody. Tak trzeba było, by się nie odwodnić. Rośliny ogrodowe mają tak samo. Czytałam gdzieś, że lato podobno tak szybko nas nie opuści. Zobaczymy.
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie Droga Celu, zachwycam się i prawie czuję zapach ogrodu. I te motyle...
Pozdrawiam serdecznie...
Widać Celu Twoją pasje do tworzenia ogrodu. Ale potem cieszysz się obłędnymi rezultatami. No i przyjaciele- owady kojązmysły... Serdeczności...
OdpowiedzUsuńPrzepiękne kwiaty! Jestem zachwycona kadrami i jakością zdjęć, piękne! Tort bardzo wyjątkowy ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne kwiaty! Jestem zachwycona kadrami i jakością zdjęć, super! Tort bardzo wyjątkowy. :)
OdpowiedzUsuńJejku jakie piękne kwiaty Celu. Goście również zacni. Zwłaszcza motyle robią niesamowite wrażenie. Masz szczególny dar do ogrodu i dobre oko do zdjęć. Jeśli chodzi o upały to już mam serdecznie dosyć. Czekam na ochłodzenie. Pozdrawiam serdecznie 😀
OdpowiedzUsuńWreszcie piątek, można zwolnić i dla przyjemności pobuszować w Twoim ogrodzie, Cecylio! Jest wspaniały - i to, co napisała jedna z czytających - masz dobre oko do zdjęć. Nie wiem, czy bardziej podziwiać motyle, czy ulubione rozchodniki, czy też kota - sfinksa... Wszystko razem tworzy niezapomnianą atmosferę! Nie widziałam nigdy fruczaka, jestem ciekawa, jakiej jest wielkości. A przy okazji - samych najlepszych dni dla Szanownego Jubilata!
OdpowiedzUsuńAle masz piękny ogród , zupełnie nie widać po nim suszy . Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńZdjęcie fruczaka z motylem genialne, wszystkie zdjęcia masz genialne i ogród też, serdeczności posyłam Celu.
OdpowiedzUsuńWspaniałe te anemony. Chciałabym takie mieć ale mam zbyt mało miejsca żeby je ładnie wyeksponować. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńPiękne kwiaty, piękne motyle... nic tylko się zachwycać. U mnie już na szczęście dżdżyście, widać że rośliny, umęczone suszami, są przeszczęśliwe!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
W ogrodzie bajecznie. Lato u Ciebie w pełni. Powiem Ci że u nas mimo braku deszczu mokro każdego poranka , strasznie mnie to denerwuje przy oprządkach. Mokro bo mamy staw i oczko. Jest to duży plus a i też darzyło się biegać boso po porannej rosie. Tort wygląda mega apetycznie. Najlepszego dla solenizanta. Uśmiechu zdrowia. Cieszmy się tymi widokami ...bo za niedługo jesień . Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne kwietne kompozycje i cudowna owadzia sesja... Lubię odwiedzać Twój ogród Celu. Zimowity zachwycają kolorem 😍 Moc urodzinowych życzeń i buziaków dla Janka, tort to prawdziwe działo sztuki... zdolna synowa, wypiek wygląda, jak z dobrej cukierni. Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńChyba zniknął mój komentarz
OdpowiedzUsuńCecylio!
OdpowiedzUsuńTwojemu wnukowi Jankowi życzę wszystkiego najlepszego. Tort przepiękny, brawa dla Synowej.
Jak zawsze przecudnie jest w Twoim ogrodzie. Miałam ogromne kępy anemonów bo ponieważ same się rozsiewają ale stają się smacznym kąskiem dla nornic.
Serdecznie pozdrawiam:)
Trochę spóźnione życzenia dla Jasieczka, ale wszystkiego najlepszego dla Ciebie.
OdpowiedzUsuńU mnie ogródek zdominowały petunie, które się same wysiewają i nie mam sumienia ich zniszczyć.
I mnie nieustannie zachwyca piękno tego świata. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudne wieści z ogrodu, czas szybko płynie. Niedługo koniec sezonu...
OdpowiedzUsuń