Dzisiaj post roboczy. Przychodzę do Was z kolejnymi dekoracjami poczynionymi ze starego kalendarza. Pomysł na gwiazdy podejrzałam w internecie, a ponieważ jest w miarę prosty pozwoliłam sobie na ich zrobienie. Jeśli pamiętacie jak się robiło wachlarz z papieru, to żadna trudność, wystarczy złożyć go na pół i skleić jego końce. Otworków można nie robić, oszczędzając sobie pracy i nerwów.
Potrzebujemy: kartkę z kalendarza, linijkę, którą odmierzymy odległości, ołówek do zaznaczenia linii na kartce, nici do przewiązania wachlarza w połowie, nożyce do wycięcia ozdobnych końców oraz... bardzo silnych dłoni do wycinania ozdobnych otworów, nie posiadam specjalistycznego nożyka, a złożona kartka jest jest bardzo gruba. Na początek można wypróbować papier do drukarki, bo jest po prostu miękki, żałuję, że nie zaczęłam od niego. Widzę niedoskonałości, ale nie zawracam sobie nimi głowy, bo dzięki recyklingowi mam własne gwiazdki za darmo.
Kochani, wpadnę do Was z życzeniami świątecznymi, a teraz życzę Wam takiej pięknej zimy, żeby zagościła w naszych okolicach na dłużej. I dużo zdrowia, zdrowia, zdrowia...
Bardzo malownicza i przecudna zima na Twoim zdjęciu. Nic tak bardzo nie buduje świątecznej atmosfery, jak wspólne pieczenie i dekorowanie pierniczków. Domyślam się, że były przepyszne skoro pozostały tylko na zdjęciach. Piękne są Twoje gwiazdki i co najważniejsze nic nie kosztują.
OdpowiedzUsuńDroga Cecylio, niech ten przedświąteczny tydzień upłynie Wam miłej atmosferze:)
Twoje gwiazdki prześlicznie się prezentują, i.. właśnie z wiotkiego papieru nie byłoby takiego efektu. Namocowałaś się przy wycinaniu, ale było warto:) Dziękuję za instrukcję, może po Świętach spróbuję. Kiedyś uwielbiałam takie prace ręczne.... teraz mam mało cierpliwości.
OdpowiedzUsuńPierniczki smakowite i nie dziwię się, że już przetrawione ;) Ja jeszcze mam, ale ja tylko lukrowałam równo pędzlem bez wzorków.
A zima? Nie mogę oderwać oczu od drzew pokrytych szadzią:)
Serdecznie Pozdrawiam :)
Wszystkiego dobrego na ten przedświąteczny czas.
OdpowiedzUsuńGwiazdki ładne, może i ja zrobię. Za zimą i śniegiem tęsknię, bo już trzy tygodnie widzę tylko chmury. Jest szansa bo noc z gwiazdami i księżycem jest.
OdpowiedzUsuńJak pięknie i nastrojowo u Ciebie. Gwiazdki, pierniczki i ten cudny krajobraz zimowy...
OdpowiedzUsuń:)
Malownicza zima na Twoim zdjęciu. U nas też dzisiaj padało, ale nie wiem czy ten kolejny już śnieg długo się utrzyma. Podobają mi się takie gwiazdy papierowe. Wyszły Ci super. Planowałam też spróbować takie zrobić, ale zajęłam się choinkami i gwiazdom odpuściłam. Może za rok. Fajny jest też wprowadzany przez Ciebie zwyczaj pierniczenia. Właśnie ostatnio słyszałam od pewnej sąsiadki, że oni już od kilku lat zbierają się w tym przedświątecznym okresie i dekorują pierniki. Mówiła, że jest ich czasem nawet dwadzieścia osób. To chyba nowy zwyczaj, ale bardzo fajny. Warto kultywować takie różne formy zbliżające do świąt i do siebie nawzajem. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa zamiast pierniczków upiekłam ciastka. Takie gwiazdki to piękna dekoracja.
OdpowiedzUsuńTrochę kojarzy mi się z origami. Pamiętam, że w szkole podstawowej robiłem podobne na lekcji plastyki. Pozdrawiam. ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tymi gwiazdkami. Przy różnych rozmiarach dają piękny efekt dekoracyjny, sprawiają wrażenie, że to zestaw. Muszę zrobić też takie. Pójdę trochę na skróty bo mam taki wykrojnik;) Kiedyś kupiłam i zapomniałam o nim, a ozdoby mogą być przednie. Dziękuję za ten post:)
OdpowiedzUsuńSerdeczności!!!!❤❤❤
Takie zimowe krajobrazy kocham!!!❤ pierniczymy z moimi dziewczynami co roku. Świetna trafycja, pozostają wspomnienia. Warto je pielęgnować:)
UsuńMoje pierniki już zjedzone :) ale piekę ciastka czekoladowe, które są jeszcze smaczniejsze :) Miłych chwil przedświątecznych Celu :)
OdpowiedzUsuńPierniki wyczuły chyba jak skończą i stąd te miny.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że era robienia ozdób choinkowych minęła. Teraz wszystkie choinki są takie same .
Takie papierowe ozdoby na choinkę robiło się za moich czasów na lekcjach techniki. Te Twoje wyszły rewelacyjne, są proste, ale piękne. Zachwyciło mnie to ośnieżone drzewo. Zresztą jestem zakochana w takich widokach. Pozdrawiam przedświątecznie
OdpowiedzUsuńBoskie gwiazdki ❤
OdpowiedzUsuńDroga Cecylio
OdpowiedzUsuńżyczę Tobie i Twoim Bliskim zdrowia, miłości, szczęścia, spokoju w te piękne Święta Bożego Narodzenia i oczywiście odporności na smutne wieści z otaczającego nas świata.
Życzę Wam z całego serca jak najradośniejszych i rodzinnych świąt:)
Piękna zima u Was, a gwiazdki ciekawie się prezentują. Już wyobrażam sobie jakie u Ciebie zapachy. Ja w tym roku nie robiłam pierniczków. Jakoś tak wyszło. Domownicy opowiedzieli się za inną formą piernika. Droga Celu życzę Ci, by Święta Bożego Narodzenia upłynęły w zdrowiu, spokoju i radości w ciepłej, rodzinnej atmosferze:):)
OdpowiedzUsuńDzisiaj wpadłam do Ciebie Celu na chwilkę, chociaż zostałabym dłużej.
OdpowiedzUsuńZ okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia życzę Ci aby Miłość płynąca z Betlejemskiego Żłóbka rozświetlała Twoje codzienne ścieżki ukazując nawet drobne okruchy szczęścia.
Celu, szczere były te Twoje życzenia, bo zima dzisiaj za oknem u nas piękna. Szkoda, że ten puch nie utrzyma się zbyt długo :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam świątecznie - Zdrowia i miłości :)
Fajny pomysł na te gwiazdki, już wiem, co będę robić z wnuczką, gdy do mnie przyjedzie we środę:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ah jakie sliczne te gwiazdy Celu :) Rewelacja. I to pierniczenie wyszlo Wam super naprawde. Sama radosc dla wnukow takie kreatywne Mega Babcie. Usciski
OdpowiedzUsuń