Lato było takie długie, że przez moment miałam wrażenie, że się nie skończy. Wszyscy zapewne jesteśmy zdziwieni, że tak szybko dopadła nas jesień, prawie mroźne noce, poranki z białym nalotem na trawach i że tak nagle w przyrodzie zmieniły się kolory a w naszych sercach nastroje. Powyjmowałam ozdoby z lat poprzednich, dodałam trochę świeżych kwiatów i witam jesień. Czekam na piękne przebarwienia moich drzewek i krzewów, za tę zmienność bardzo lubię jesień i naprawdę jestem ciekawa, co nam w tym roku przyniesie. Marzę o tym, żeby w końcu czas letni stał się jedynym słusznym i mam nadzieję, że od następnego roku tak będzie. Ciekawa jestem Waszego zdania, bo u nas zmiana czasu fatalnie odbija się na naszym samopoczuciu.
Jesień na moim ukochanym tarasie, który w dalszym ciągu służy nam jako miejsce do wypicia kawy. Lubię tu sobie posiedzieć również z herbatką i dać odpocząć oczom piękną roślinnością.
Przed wejściem do domu
W ogrodzie już dawno pojawiły się pierwsze zwiastuny jesieni -zimowity i niezliczone ilości topinamburu, którego kwiatkami chętnie ozdabiam dom. Kilka dekoracji powstało też z dyń, których sposób powstania już pokazywałam /klik/
Kilka funkii kwitnie razem z rozchodnikami, prawdopodobnie wpłynęły na te anomalie szokujące temperatury. Czy u was też się zdarzyły w tym roku dziwne zachowania roślin?
Kochani, bardzo Wam dziękuję za piękne i pouczające komentarze pod poprzednim postem.
Bardzo gorąco Was pozdrawiam i życzę wielu przyjemnych chwil na następny tydzień.:))
świetny dekoracje :D sama mam zamiar wybrać się pozbierać jakiś ładne kolorowe liście :)
OdpowiedzUsuńŚliczny, jesienny wystrój :))
OdpowiedzUsuńPiękne dekoracje jesienne!
OdpowiedzUsuńKocham jesien, jest ot moja ulubiona pora roku, u Ciebie piekne dekoracje, uwielbiam takie polaczenia fioletu z dyniamia:) Pozdrawiam i Twobie rowniez zycze milego tygodnia:)
OdpowiedzUsuńKocham jesień, a Twoje ozdoby ślicznie oddają jej piękno.Cudownie przyozdobiłaś dom, jest bardzo przytulnie, tak domowo. :) Zdjęcia fantastyczne, ukochałam sobie zdjęcie z dwoma świecami odbijającymi się wraz z towarzyszącymi im kwiatami w oknie. <3 Pozdrawiam, miłego dnia. <3 :)))
OdpowiedzUsuńŚlicznie u Ciebie, taka jesień jest bardziej przyjazna.:) Pozdrawiam cieplutko!:)
OdpowiedzUsuńNo no, dekoracje mnie powaliły !!! Rewelacja!!!
OdpowiedzUsuńCecylio, ozdoby są prześliczne. Muszę Ci się przyznać, że już czekałam na Twoje jesienne dekoracje. Jak każdego roku bardzo pomysłowe. U mnie też rośnie sporo topinamburu, kwiaty służą do dekoracji a bulw w końcu muszę coś przygotować.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Piękne jesienne dekoracje. Jak miło wśród tych cudowności usiąść przy kawusi.Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńPiękna jest ta Twoja jesień:))na Twoim tarasie chętnie napiłabym się kawki:))Pozdrawiam serdecznie i również dobrego tygodnia życzę:)))
OdpowiedzUsuńU mnie kwitnie kalina i tawula hihi. Piękna jest twoja jesień :-) dekoracje przykuwają uwagę :-) udanego spektaklu przebarwiana drzewek, ja też czekam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne dekoracyjne wieńce :)
OdpowiedzUsuńprzepiękne dekoracje :)
OdpowiedzUsuńCudne jesienne obrazki, te ciepłe kolory aż rozgrzewają serce :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Agness:)
Przysiadłam wreszcie po ciężkim tygodniu i delektując się weekendowym wieczorem spaceruje po blogach i próbuję pokochać jesień, więc dziękuję za kolejną porcję jej dobrych stron:-) Śliczne dekoracje a kwitnąca funkia mnie zaskoczyła, ale tylko troszkę, dwa tygodnie temu piękne kwiaty przyuważyłam na mojej magnolii:-) Pozdrawiam, dziś prawie letnio:-)
OdpowiedzUsuńTak, i u mnie taras - to najlepszy pokój na lato ! Pięknie U Ciebie !!! Moje funkie już zakończyły kwitnienie. Rozchodniki również. Susza nie była dla nich dobra. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam lato i dłuuugą ciepłą jesień - dzięki niej powstają takie piękne dekoracje <3
OdpowiedzUsuń