Cześć kochani, dzisiaj krótko.
Tłusty czwartek to dla mnie bardzo ważny dzień, bo zawsze kojarzy mi się z urodzeniem syna, chociaż data tego najsłodszego dnia w roku jest ruchoma. We mnie niezmiennie budzi też wspomnienie pączków mojej kochanej Teściowej, która już we środę je przygotowywała, a wtedy też zdążyłam skosztować jeszcze przed porodem. Nie umiem piec pączków, nawet rozrobienie drożdży to dla mnie czarna magia i podziwiam te z Was, dla których arkana sztuki przygotowania tych smakołyków są proste. Chylę czoła!
Wszędzie królują pączki, u mnie z cukierni, a ja jak zwykle wyrywam się przed szereg i zaczynam temat świąteczny. Uwielbiam ozdabiać jajka, pokazałam Wam już kilka sposobów i nie ustaję w poszukiwaniu kolejnych. Pierwszym sposobem było oklejanie koronką Czas wreszcie pokazać serduszka wykonane tym samym sposobem, a dzisiaj prezentuję też jajko, które wydawało się proste, ale tylko się wydawało. Taki sposób zdobienia znalazłam w internecie i musiałam wypróbować, no cóż, poprzestałam na jednym, co oznacza, że nie do końca się polubiliśmy. Do zrobienia wykroju trzeba trochę policzyć, jak dla mnie to wyzwanie na miarę zrobienia pączków, ale ozdobny sznureczek z przyjemnością uplotłam sama.
Jestem ciekawa, czy też macie takie słabości?
Zaczęłam prace nad nowymi pomysłami, a ponieważ chcę się z Wami podzielić moimi tworkami, już teraz zapraszam na następny post. Mam nadzieję, że zdążę ze wszystkim.
SMACZNEGO I MIŁEJ ZABAWY!
Pozdrawiam cieplutko.:))
Cecylio, kolor goździków jest prześliczny. Jajko jest bardzo ładne.
OdpowiedzUsuńU mnie dzisiaj miały być smażone oponki. Mój Eryk chciał mi pomóc w ich przygotowaniu, w pośpiechu wrzucił twarożek z plastikowym opakowaniem do Thermomix'a. Dopiero kiedy wałkowałam ciasto zauważyłam co się stało.
By tradycji stało się zadość pojechał do cukierni po pączki.
Serdecznie pozdrawiam:)
Oponki jako alternatywa dla pączków i faworków brzmi bardzo atrakcyjnie, jestem ciekawa, czy bardzo się zdenerwowałaś?
UsuńGdybym miała do wyboru, też bym wybrała swoje oponki, ale cóż, na szczęście mamy cukiernie .:))
U mnie były wczoraj chruściki :) pychota.
OdpowiedzUsuńTakie jaja faktycznie wymagają obliczeń i ogromnej dokładności, ale efekt jest fajny :)
Potwierdzasz regułę, że albo pączki albo chruściki, ciekawe, czy sama robiłaś? Na pewno było smacznie.:)
UsuńJajeczko jaki i serduszka świetne. Tak, przy takich obłych kształtach trzeba się trochę nagimnastykować. ;)
OdpowiedzUsuńA kolor goździków rzeczywiście prześliczny!
Całusy
Taki kolor to chyba koralowy, wiem, że jest bardzo twarzowy, pozdrawiam.:)
UsuńU mnie paczki ze sklepu...polskiego i tez pyszne, ale wiadomo domowe to domowe, moja babcia cudowne piekla , mam jej przepis i kiedys robilam , ale teraz ide na latwizne;) Serduszka przesliczne w tych koronkach , takie romantyczne i kobiece. Juz jestem ciekawa nad czym tak pracujesz:) Usciski :)
OdpowiedzUsuńOczywiście pracuję " przy jajkach" , niedawno komuś napisałam, że grzebię przy jajkach, wyobrażasz sobie skojarzenia?
UsuńSerdeczności.:)
Uwielbiam paczki z lukrem. Każde, te że sklepu, cukierni czy usmazone w domu. Raz do roku wcinam je bez umiaru.
OdpowiedzUsuńCelinko, zazdroszczę talentu do robotek ręcznych.
Pozdrawiam ciepło
Pracuję nad tym talentem i staram się, ale zawsze coś bym zrobiła lepiej. Niektórzy to mają prawdziwy. talent.
UsuńPozdrawiam.:)
Może i nie czyni ale zawsze coś:)jako śliczne:))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńObawiam się, że następne jajka też wiosny jeszcze nie uczynią, ale jakoś weselej gdy dłubię te jajeczka.:))
UsuńSerduszka piękne! Takie delikatne.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa. :))
UsuńW tłusty czwartek odmówiłam sobie słodkości. Chcę stać się trochę lżejsza.
OdpowiedzUsuńMoją słabością są chyba sklepy wnętrzarskie. Uwielbiam w nich szukać inspiracji.
pozdrawiam:)
Celu już z niecierpliwością czekam na nowy post z Twoimi pracami, bardzo ciekawa jestem co wymyśliłaś :D a tymczasem podziwiam cudne serduszka :)
OdpowiedzUsuńŚciskam serdecznie, Agness :)
Ja również czekam na nowy post z Twoimi pracami. Serduszka są tak cudne, że zapowiadają kolejne piękne cacuszka:)
OdpowiedzUsuńPiękne te koronkowe prace. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńJa pączków nie lubię ale Twoje prace, szczególnie serduszka do schrupania :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie myślę o świętach - wcześniej mam kilka innych ważnych okazji więc może potem się zastanowię co w święta podziałać :)
OdpowiedzUsuńPączki niekoniecznie,ale koronkowe prace jak najbardziej w moim guście :) :)
OdpowiedzUsuń