Kochani witam serdecznie, zwłaszcza czekających na wyniki. Tak już mam, że jak coś się do mnie przyczepi, to do końca opanowuje myśli, zagłusza rozsądek i prowadzi do... zaskakujących rozwiązań. Pokazałam już jajka w koronkach, a kto oglądał ostatnią "Werandę", widział zapewne lampę, pięknie ozdobioną gipiurą. Podobny sposób widziałam w "Mai w ogrodzie", może pamiętacie gospodarstwo agroturystyczne, którego właścicielka ozdabiała bombki podobną metodą.
Miałam stary, dość już nieciekawy klosz i kilka fabrycznie robionych serwetek a la koronka , no i połączyłam to w jedno (jedną serwetkę i abażur). Całość kleiłam klejem winylowym, a po docięciu serwetki, klejem z pistoletu przykleiłam jako wykończenie ozdobną tasiemkę. Jak widzicie, piszę od początku, ale pokazuję od końca. Ot, taka przewrotność kobieca.
Do lampki z Delft nie za bardzo pasowała, wszystkiego miała za dużo
Może tej koronki też za dużo, zbyt babcine wyszło, ale ja jestem zadowolona, w końcu jestem pełnoprawną babcią i bezkarnie mogę otaczać się koronkami.
Czas na rozwiązanie candy, zdążyłam nawet trochę przed terminem, chociaż bałam się, że zajmie mi to więcej czasu. Bardzo Wam wszystkim dziękuję za miłe słowa, bardzo pochlebne komentarze, uczestnictwo w mojej zabawie i przyłączenie się go grona obserwatorów mojego bloga, chociaż nie było to koniecznością. Naprawdę jestem zaskoczona. Dziewczyny, jesteście fantastyczne, zyskałam wiele ciekawych znajomości i poznałam bardzo interesujące blogi.
Jeszcze raz dziękuję moim stałym gościom i nowopoznanym, było mi bardzo, bardzo miło Was gościć.
W wyniku tradycyjnego losowania (jeśli ktoś zostawił dwa komentarze, to liczyłam jako jeden) moja nagroda wędruje do
Iwona, gratuluję i bardzo proszę o kontakt
A skoro kolor niebieski już się pojawił, to pozwolę sobie pokazać jeszcze kilka migawek niebieskich z pięknie kwitnącym storczykiem.
Gratulacje dla Iwony.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Ola.
Dziękuję, że wzięłaś udział w moim konkursie, pozdrawiam Cię serdecznie.:)
UsuńNiestety to nie ja jestem szczęsciarą ;(
OdpowiedzUsuńIwono gratuluję serdecznie :)
Dziękuję Ci za udział w candy i na pewno zorganizuję kolejne.
UsuńSerdeczności przesyłam.:))
Dziękuję za zabawę i gratuluję Iwonie wygranej:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Miło mi było Cie poznać.
UsuńPozdrawiam:))
O jeja! A ja właśnie siadłam żeby jakiegoś posta napisać ... a tu taka miła niespodzianka :-)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo że będę posiadaczką takich cudnych rzeczy z duszą
Dzięki, dzięki :-)
Proszę, podaj mi adres na maila do wysłania przesyłki, gratuluję.
UsuńPozdrawiam.:))
Cudny abażur. Pomysłowe wykonanie. A Iwonce gratuluję wygranej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Miło mi, że abażur się podoba, miłego dnia Ci życzę.
UsuńSerdecznie pozdrawiam.:)
Dziękuję za zabawę i gratuluję!
OdpowiedzUsuńA koronki super! Ja uwielbiam koronki :)
Pozdrawiam!
A mnie koronki dopiero niedawno zaczęły się podobać, ale ponoć gust nam się zmienia co 7 lat, wiec na razie będzie koronkowo.
UsuńCieplutko pozdrawiam.:))
Dziękuję za zabawę!
OdpowiedzUsuńA ja dziękuję za udział, zapraszam, bo na pewno będą następne.
UsuńPozdrawiam cieplutko.:))
Lampa wygląda cudnie! Sama mam jedną rozłożoną na części i nie mam na nią pomysłu, bo nie wiem co zrobić z tym brzydkim "złotym" kolorem i tym chętniej oglądam wszelkie lampowe przemiany.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że trafiłam na Twojego bloga, dziękuję za miłą zabawę i pozdrawiam.
Z pomysłów trzeba korzystać, dziękuję za udział w zabawie.
UsuńSerdecznie pozdrawiam.:))
Lampa pomysłowa, wygląda bardzo ładnie. Piękny storczyk, mój też teraz kwitnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Basia :)
Basiu, u mnie ponownie zakwitł jeszcze grudnik, ale im więcej kwiatów, tym milej.
UsuńPozdrawiam.:))
Już wczoraj podziwiałam ale nie zostawiłam śladu:)))Twoje niebieskości są piękne a koronkowy abażur bardzo romantyczny:)))ja zakładam odpowiedniej wielkości serwetkę ale nie umiem tak ładnie przykleić:)))gratuluję zwyciężczyni:))))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńBardzo dobry pomysł z założeniem serwety, ale bałabym się pożaru.
UsuńPozdrawiam.:))
Abażur cudnie wyszedł i te niebieskości ...zawsze miło na nie spoglądam:)
OdpowiedzUsuńGratuluję zwyciężczyni :)
Pozdrawiam ciepło
Miło mi bardzo, nie sądziłam, że tak polubię koronki i różowości, ale widocznie to nowy etap w moim życiu.
UsuńPozdrawiam cieplutko.:))
Gratuluję zwyciężczyni pięknej wygranej.
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje niebieskości. Masz ich sporo!!!!
Ja stałam się minimalistką a przecież lubię takie piękne przedmioty.
Celu, wszystko co tworzysz bardzo mi się podoba. To nie jest jakieś przymilanie ale prawda.
Lampa jest cudna.
Pozdrawiam serdecznie:)
Naprawdę bardzo mi miło czytać tyle pozytywnych opinii.
UsuńJa z kolei wpadłam w jakieś szaleństwo z tymi ozdobami, a byłam minimalistką.
Pozdrawiam serdecznie. :))
Naprawdę bardzo mi miło czytać tyle pozytywnych opinii.
UsuńJa z kolei wpadłam w jakieś szaleństwo z tymi ozdobami, a byłam minimalistką.
Pozdrawiam serdecznie. :))
Wow! Iwonka, gratuluję :-) Musze się przyznać, ze pierwsze moje wygrane candy, bylo własnie u Iwonki, stąd sentyment wielki :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za udział w zabawie, pierwsze candy, jak wszystko co pierwsze pamięta się zawsze.
UsuńPozdrawiam.:))
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci, ze przyłączyłaś się do wspólnej zabawy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.:))
Gratuluję wygranej! :)
OdpowiedzUsuńLampa śliczna.:)
Dziękuję za miłe słowo i pozdrawiam cieplutko.:))
UsuńDziękuję za zabawę. Gratulacje dla Iwonki :) :)
OdpowiedzUsuńA ja dziękuję, że przyłączyłaś się do zabawy.
UsuńPozdrawiam.:))
Gratuluje Iwonie, przegapilam Twoje candy...
OdpowiedzUsuńSliczny abazur.