Dzisiaj krótki wpis, zaczęłam dość wcześnie przygotowania do Świąt, ale do Adwentu również. Las dostarczył mi szyszek i kory brzozowej, a mech rośnie przy drodze, wystarczyło się tylko po nie schylić. Tak powstał wieniec-nie -wieniec adwentowy, bo przecież ma w sobie tylko symboliczne 4 świece, kształtem natomiast w niczym wieńca nie przypomina.
Ponieważ lubię poznawać nowe techniki, tym razem prezentuję plastikowe serca, dopiero się uczę i jak zwykle nie uniknęłam błędów, ale do tego już Was i siebie przyzwyczaiłam.:))
Dziękuję Wam ślicznie za wszystkie komentarze, za rady i chęć pomocy, jesteście cudowne!
Serdeczności moc Wam zostawiam i życzę miłego przełomu listopada i grudnia.:))
Adwentowy wieniec jest cudowny:)))i serduszka też:))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńŚliczny wieniec ,jest na nim wszystko co uwielbiam,brzoza,mech i delikatne ozdoby:)))Serduszka piękne:)A ja nadrabiam na blogu jesienne zaległości:)))
OdpowiedzUsuńPiękne i niezwykle klimatyczne :) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńRetro serduszka zawsze piękne i modne. Natura leśna dostarcza niesamowite możliwości twórcze:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Edyta
Ciekawy i oryginalny wieniec adwentowy. Jest w nim wszystko co lubię :)
OdpowiedzUsuńNaturalnie piękny :)
OdpowiedzUsuńJuż tak nastrojowo świątecznie sie u Ciebie zrobiło. Piękne są te retro serduszka.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to ten wieniec jest perfekcyjny. Chciałabym taki.
OdpowiedzUsuńPerfekcyjnie go wykonałaś, serduszka również. Brawo. :) Miłych dni. :)
Stroik adwentowy jest bardzo ładny. Powiem Ci, że u mnie chyba nigdy nie miał on kształtu wieńca. Najważniejsze są cztery świece. A te serca - miodzio !!! Są po prostu urocze !!! Buziaczki :))
OdpowiedzUsuńCecylio, u Ciebie już pięknie, świątecznie, adwentowo. Twój stroik adwentowy jest bardzo naturalny a tym samym bardzo piękny. Ja też wcześniej pomyślałam o brzozowym stroiku ale jaki będzie? nie mam pojęcia. Będę go robiła dopiero w sobotę. Serduszka są cuuuuuudne.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Bardzo mi sie podoba :))
OdpowiedzUsuńPs. Gieweła to w moim znaczeniu niedorajda :))
Super:)
OdpowiedzUsuńWieniec wygląda dla mnie bardziej jak stroik, ale nie zmienia to faktu, że bardzo mi się podoba. :) Pozdrawiam ciepło na przekór pogodzie za oknem.
OdpowiedzUsuńOba wieńce prześliczne!!!! Bardzo lubię oglądać Twoje ozdoby, naprawdę mają duszę :)
OdpowiedzUsuńUroczy i pomysłowy wieniec, serduszka też mi się podobają. * Jestem w domu po koszmarze w szpitalu. Sporo ćwiczę, chodzę o kulach i mam duże problemy ze spaniem :(. Pozdrawiam i dziękuję za troskę.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba Twoja wersja wieńca, lubię podziwiać naturalne materiały, mają niesamowity potencjał twórczy jeżeli trafią w na artystyczna duszę, czyli Ciebie:-) Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńCelu, wieniec śliczny, niesamowicie naturalny, ma ogromny urok :D I ta świeczuszka obok na korze... no pięknie po prostu :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie, Agness :D
Jestem zauroczona wieńcem jest cudowny.Pozdrawiam serdecznie.0
OdpowiedzUsuńINTERESUJĄCY Twój WIENIEC NIE WIENIEC....
OdpowiedzUsuńSerduszka mega delikatne. :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne ozdoby! Wianek/stroik/świecznik taki niby prosty, a szalenie efektowny :). Serduszka bardzo romantyczne, urocze :).
OdpowiedzUsuńI very much like your pattern it's beautiful,thank for sharing good i dea !
OdpowiedzUsuńดูหนังออนไลน์