Cześć i czołem wszystkim zaglądającym!
Ślicznie dziękuję za życzenia, jeśli do kogoś nie dotarłam ze swoimi, to tylko z braku dobrej organizacji.
Maraton z wielkanocnymi
ozdobami się zakończył. Ten
czas oczekiwania na Święta sprawiał mi wiele radości, miałam więcej czasu,
niż przed Bożym Narodzeniem i skutek jest taki, że bibelotów
wielkanocnych przybyło, a ja szukałam dla nich nowego zastosowania. Oczywiście było na bogato.
Jeśli pamiętacie takie słowo "podłaźniczka" to właśnie ich interpretacje w wersjach wielkanocnych. Na wiankach zamocowałam jajka z dekupażem i zawiesiłam na sznurkach w kuchni.
Zrobiłam kilka jajek i serduszek z nowym wzorem, gęsie jajka z
niebieskim wzorem, które Wam się bardzo podobały w zeszłym roku
zabarwiły się na żółto, może użyłam złego lakieru, albo położyłam go za
dużo, na styropianowych jajkach wszystko jest w porządku.
Drugą podłaźniczkę zrobiłam z wiszącego świecznika i najstarszych dekupażowanek.
Można rzec, że pył świąteczny opadł, powróciliśmy do normalności, teraz przy pracach w ogrodzie zaczęłam spalać wszystkie nadwyżki kalorii. Jeszcze przez kilka chwil będę się cieszyć wielkanocnymi ozdobami, żeby na rok zaległy w schowkach.
Życzę Wam pięknej pogody, prawdziwej wiosny i miłego weekendu!
Pięknie, tak na bogato i kolorowo : )
OdpowiedzUsuńŁoł, Cela, faktycznie było "na bogato". Wszystkie pisanki ciekawe,ae te "dekupażowe" sa wyjątkowe.
OdpowiedzUsuńCecylio, nie mogę oderwać oczu od tych prześlicznych serduszek, jajeczek, zajączków i podłaźniczek. Te ostatnie robiłam na święta Bożego Narodzenia. Ty wpadłaś na pomysł by zrobić je na Wielkanoc. Super!!!
OdpowiedzUsuńA ten globus to może pomysł Twojego Męża? Tęskno mu za dalekimi podróżami?
Zaciekawiło mnie postarzone serduszko. Robiłaś go jedno czy dwuskładnikowym preparatem? Podobają mi się spękania. Ciekawy wzór.
Serdecznie pozdrawiam:)
OOOO, faktycznie, na bogato!!!!! Bardzo fajne połączenia kolorów i faktur. Właśnie w takiej ilości robią wrażenie.
OdpowiedzUsuńFotorelacja prezentująca piękno......jesteś prawdziwą artystką Celu.
OdpowiedzUsuńI Twoje zdjęcia mają klimat....
Pozdrawiam cieplutko....i wiosennie.
Faktycznie na bogato ,przez to wesoło i wiosennie:)Muszę wrócić dokładnie obejrzeć te jajeczka :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Podłaźniczka skradła moje serce :))
OdpowiedzUsuńTe wianki na żyrandolach są przecudne. Nadają wnętrzu piękny, świąteczny charakter i mogą być jedyną ozdobą.
OdpowiedzUsuńŚmiało można powiedzieć, że jesteś "kobitka z jajami":).
OdpowiedzUsuńA tak serio to jestem zachwycona. Przypuszczam, że najwięcej pracy zostało włożone w "jajka globusowe" i ich skrobanie. Ale warto było:)
To niesamowite jakie piękne ozdoby tworzysz, za każdym razem jestem pod wrażeniem. Patrząc na nie aż trudno sobie wyobrazić, jak dużo czasu i wysiłku musiałaś włożyć w ich tworzenie..
OdpowiedzUsuńTeż skończyłam z pracami w ciemnych garażu i teraz już tylko ogród:)) Serdeczności:*
Ależ piękne dekoracje! A kolekcja wszelakich ozdobnych jaj imponująca.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Cudowne dekoracje.Wianki są bajeczne .Pisanki globusowe super ile to skrobania.Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCudowne dekoracje.Wianki są bajeczne .Pisanki globusowe super ile to skrobania.Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSzałowe dekoracje :)Cudnie wyglądają te zawieszone jajeczka :)
OdpowiedzUsuńPiękne dekoracje:-) Ja już swoje wielkanocne dekory pochowałam, zawsze mi szkoda, że cały rok muszą leżeć w pudłach i tylko na chwilkę je wyciągamy. Cóż taki ich los:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:-)
Piękne ozdoby miałaś Celu na święta - bardzo mi się podobają - pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne ozdoby miałaś Celu na święta - bardzo mi się podobają - pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTe jajeczka globusy bardzo pomysłowe:)
OdpowiedzUsuń