Witam Was cieplutko życząc ciepełka i słońca. Dzisiaj kolejna odsłona mebli w mieszkanku. Skrzynka z przeznaczeniem na chleb z powodu dość dużych gabarytów zamieniła się w pojemnik na cokolwiek, a tych nigdy nie ma za dużo. Oczywiście pokazuję też żałosny stan pierwotny. Wymieniłam uchwyt i pomalowałam białą farbą akrylową.
Napisy pobrałam z bloga The Graphics Fairy, a pracowałam z preparatem Transfer glaze i nareszcie jestem zadowolona z efektu na tyle, że mogę go pokazać.
Skrzynka znalazła swoje miejsce na bardzo starej półce, na którą uparł się mój M.(już drugi raz) Musiałam ją trochę podrasować woskiem wybielającym, a teraz służy jako miejsce na TV i jako skład starszych czasopism, które mogę oglądać na okrągło. Na pierwszym zdjęciu półka bez tylnej ściany, ale bardzo mnie denerwował widok kabli. Przycięłam kawał białego materiału i przymocowaliśmy go pinezkami idealnie do tyłu, widać tylko u góry niezbędne kabelki od dekodera.
Serwetka z odzysku z pięknym monogramem, zawsze ubolewam, gdy widzę takie śliczności wśród nikomu niepotrzebnych szmatek, choć z drugiej strony dzięki temu mogę ją przygarnąć.
Kochani, dziękuję Wam, że o mnie pamiętacie i odwiedzacie, już dzisiaj zapraszam na kolejny post o wielkanocnych dekoracjach.
Mam takie same myśli jak wyciągam jakąś serwetę z kosza
OdpowiedzUsuńSkrzyneczka na półce ładnie wygląda
Pozdrawiam
Czyli Ty też lubisz oglądać takie cudeńka, a ja czekam na Twoje filcowe pisanki. Pozdrawiam.:))
UsuńPrzepiękna ta skrzyneczka! Od dawna takiej szukam, właśnie z przeznaczeniem na pieczywo. Może jednak namówię Cię Celu na jakiś internetowy sklepik z Twoimi cudeńkami? :)))
OdpowiedzUsuńA te czarne pisanki z poprzedniego postu - rewelacja! Je również chętnie bym przygarnęła :) Są oryginalne i nowoczesne. Idealnie wyglądałyby na moim białym stole.
Pozdrawiam Cię serdecznie,
Urszula
Aż nie wiem, co mam Ci odpowiedzieć, dużo biegania jest przy takim sklepiku,nie nadaję się do takich projektów, ale dziękuję za miłe słowa.
UsuńPozdrawiam.:))
Jak zawsze same cudeńka. Transfer wyszedł perfect
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
A ja jeszcze bym poprawiła i nie jest to bynajmniej kokieteria, ale dziękuję za pochwałę. Pozdrawiam.;))
UsuńMam taką serwetkę z monogramem, po prababci, już ledwo się trzyma, pożółkła, ale to mój skarb. Zawsze patrząc na takie rzeczy, zastanawiam się, co stało się z ich właścicielami....
OdpowiedzUsuńSkrzyneczka cudnie wyszła:)
Pozdrawia serdecznie
oooo...m zjadłam:)
UsuńDoskonale Cię rozumiem, sama też mam takie skarby po Babci i Mamie i wyjmuję je tylko w celu dotknięcia, muśnięcia...Patrząc na moje meble z odzysku, też zastanawiam się, do kogo należały i czuję, że mają duszę.
UsuńPozdrawiam.:)
Tez jestem kolekcjonerką starych haftów i koronek. Lubię ten babciny dizajn. Ale w końcu jestem babcią :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jesteś bardzo młodą babcią, a babciny dizajn to żaden wstyd, nie lubię surowych, zimnych czy nowoczesnych wnętrz. Wolę przytulność i ciepło.
UsuńPozdrawiam.
piękna...
OdpowiedzUsuńa ten pomysł z bukiecikiem herbatek świetny :)
Następnym razem skorzystam z Twojej metody z kalką techniczną, bardzo jestem jej ciekawa.
UsuńPozdrawiam.
Ty wiesz jak bardzo Cię podziwiam i szczerze zachwycam się tym co tworzysz.
OdpowiedzUsuńCzekam na każdy Twój kolejny post i zastanawiam się czym nas znowu zaskoczysz i co pięknego nam przedstawisz.
Skrzyneczka jest przecudowna!!!!
Ślę Ci moc uścisków.
Pozdrawiam serdecznie:)
Łucjo, dziękuję za każde Twoje miłe słowo, przedstawiam zwykłe próby codziennych zajęć dla rąk moich niespokojnych. Bardzo się cieszę, że u Ciebie zasłużyły na taką wysoką ocenę.
UsuńSerdeczności przesyłam.:)
Pięknie w Twoim mieszkanku, tym bardziej pięknie, że sama jesteś twórca tego piękna....
OdpowiedzUsuńŻe też się wyrzuca takie cudne rękodzieła....ale za to miałaś szczęście znaleźć .....
No właśnie, gdyby ktoś nie wyrzucił, ja bym nie znalazła.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
I love your blog. :)
OdpowiedzUsuńHow nice of you. Take care. :))
UsuńI skrzyneczka i półka wyglądają super, znowu oglądałam z przyjemnością :-)
OdpowiedzUsuńTwoje mieszkanie musi być bardzo przytulne
Dobrej niedzieli Celinko!
I wzajemnie, życzę Ci miłego weekendu. Zawsze zapraszam do siebie.
UsuńSerdeczności przesyłam.:))
Skrzynka po metamorfozie wyszła pięknie.
OdpowiedzUsuńPrzy okazji Dzisiejszego Święta - wszystkiego najlepszego :).
Pozdrawiam serdecznie J.
Tobie równieź życzę wszystkiego najlepszego. Pozdrawiam.
UsuńCelu, pojemnik z transferem wygląda ślicznie - uwielbiam stare serwety, koronki, mam po dziadku koszulę nocną z pięknym monogramem - w domu były tak zaznaczone wszystkie prześcieradła, ręczniki i fartuchy kuchenne - jak byłam młoda to wszystko wyrzucałam, bo było niemodne -- dużo bym dziś dała, żeby to odzyskać - uściski i pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńMoi synowie nie mogą się nadziwić, że zaszły w domu i we mnie takie zmiany, chyba dobrze się dzieje, że próbujemy przywrócić dawne klimaty i na przekór nowoczesności pielęgnować tradycję.
UsuńPozdrowień moc przesyłam.