Pomalutku czas zacząć przygotowania do Świąt Bożego Narodzenia. W zeszłym roku nie miałam głowy do nowości, wobec czego w tym roku nadrabiam, może ktoś zechce się pobawić. Wykonanie tych choinek sprawiło mi sporo frajdy, tym bardziej, że materiałów do ich wykonania miałam sporo.
Co prawda zawsze możemy kupić gotowe choinki, możemy też kupić gotowy styropianowy stożek, ale co to za przyjemność, fakt, pracuje się z nim najwygodniej, nic się nie zsuwa, nie rozjeżdża, ale ja lubię trochę inaczej. Pokazałam już kiedyś, jak wykonać stożek /klik/ własnym sumptem, moje trzymają się już trzeci sezon, a to znaczy, że patent z plastikowymi kubeczkami się sprawdził. Żeby moim choinkom dodać wysokości posadowiłam je na świecznikach, a żeby dodać blasku, na wierzchołkach przykleiłam perełkę.
Zapraszam:
1. Pierwsza choinka wymaga trochę siły, ponieważ korę brzozową trzeba pociąć, ja trochę ją łamałam, żeby wyszło poszarpane drzewko. Zaczęłam klejenie brzozowych kawałków od dołu stożka, żeby nie było widać pustych miejsc.
2. Pora na choinki tekstylne.
Niedawno robiłam łapacz snów, do którego wycięłam środkową część serwetki, pozostał mi dość długi kawałek serwetki, owinęłam ją wokół stożka, przykleiłam, a na to nawinęłam sznurek pereł, w miarę równo. Na dole przykleiłam biały puszek.
3i 4. Dla odpoczynku podaję przepis na najprostsze wersje, na stożek nakleiłam
kartkę nutową, może być z napisami, na wierzch jakąkolwiek koronkę.
Z
pozostałości po poprutych swetrach (robiłam z nich poduszki) wycięłam
różne kawałki, przykleiłam, a miejsca łączenia ozdobiłam kółeczkami z gipiury, ale mogą to być koronki,
paciorki itp.
5. Ta choinka powstała w podobny sposób, okleiłam ją jutą, na wierzch nakleiłam kwiatki i różyczki z gipiury, tasiemkę i perełki.
-O rety, a ja dopiero się rozkręcam.
Witam nowych gości, rozgośćcie się, proszę.
Serdeczności dla wszystkich zaglądających.:))
Ten post bierze udział w zabawie organizowanej przez Speckled Fawn
Co tam obiad aniołku jak powstaja takie cudeńka. Mam wielką ochotę popełnić taką choinkę. Dzięki za inspirację. : )
OdpowiedzUsuńWow !!!.Zauroczyly mnie te choinki są prześliczne.Świetne wykorzystanie materiałów.Jak ma się natchnienie to zapomina się zrobić obiad☺.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWszystkie piekne razem w zestawieniu i kazda z osobna, zainspirowalas mnie, moze tez cos podlubie bo mam pelno takich roznych resztek:) Pozdrawiam i czekam co dalej bedziez tworzyc:)
OdpowiedzUsuńAch, ten Twój Aniołek jakoś taki strasznie przyziemny! :)))
OdpowiedzUsuńPomysły na choineczki są świetne! Może nawet zgapię jakiś ;)
Buziaki
Aaa, zapomniałam napisać, że bardzo ładne masz zdjęcie profilowe (dopiero wypatrzyłam) :)
UsuńTwoje choinki są piękne i niezwykłe:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńNormalnie siedzę z "rozdziawioną gębą" i nasuwa mi się jedna refleksja - ludzie to potrafią robić fajowe rzeczy a ja chyba mam dwie lewe ręce...
OdpowiedzUsuńMoja ulubiona to ta z kory i z nut :) Ale wszystkie są śliczne♥
OdpowiedzUsuńBardzo urokliwe :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrześliczne choinki. :)
OdpowiedzUsuńBrzozowa i muzyczna - Genialne. Reszta oczywiście też śliczna :)
OdpowiedzUsuńCelu jesteś niekończącą się skarbnicą pomysłów.
OdpowiedzUsuńTwoje choineczki są zachwycające i takie subtelne.
Pozdrawiam serdecznie:)
Podziwiam Twoje pomysły, super to wszystko wygląda ;) Aż zachciało mi się Świąt :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne choineczki. Na ich widok zaczęłam marzyć już o świętach.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Są rewelacyjne, musze tu na spokojnie zajrzeć i coś może zrobić:)) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNiesamowite jak potrafisz wykorzystać cokolwiek by stworzyć piękną ozdobę. Te choinki są rewelacyjne! Takiej z korą jeszcze nie widziałam, świetny pomysł pasujący do każdego wnętrza:) A dla siebie podbiorę wykorzystanie kartek z nutami, bardzo mi się podobają ten motyw. Pozdrawiam Cię serdecznie:)
OdpowiedzUsuńChoineczki są śliczne, zainspirowałaś mnie :)
OdpowiedzUsuńSą oryginalne i bardzo mi się podobają - pozdrawiam Celu serdecznie
OdpowiedzUsuńDroga Cecylio!
OdpowiedzUsuńW przeddzień Twoich Imienin, z bukietem ukochanych róż nie mogę przyjść, by złożyć Ci życzenia. Więc wyzywam los i proszę go, by spełnił Twe życzenia.
Wszystkiego najlepszego, nade wszystko zdrowia, wszelkiej pomyślności...
Łucja
Masz przepiękne imię Kochana :) Cecylia- moja Babcia Najukochańsza takie ma . Jest piękne. Tak jak piękne są Twoje prace. Bardzo się nimi zauroczyłam. Są delikatne i romantyczne. CUdnie !
OdpowiedzUsuńhttp://szymkowerobotki.blogspot.com
Ach ta Twoja wena twórcza Celinko.....choineczki cudne...aż sama miałabym ochotę sobie jakąś zrobić, ale z moim talentem i brakiem cierpliwości dam sobie spokój i pozostanę przy podziwianiu....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię ciepło i serdecznie.
ale są piękne :) takie eleganckie :D
OdpowiedzUsuńŚwietne choinki, ta z korą brzozy najlepsza :)
OdpowiedzUsuńKażda ma w sobie to coś ale, że ja muzyczna to zdecydowanie stawiam na nutki :)
OdpowiedzUsuńMi się też bardzo podoba ta z kory brzozy :) Ale szkoda mi moje brzuski obdzierać :P
OdpowiedzUsuńPerfect inspiration :) and what attention to detail! I admire and congratulate.
OdpowiedzUsuńดูหนังออนไลน์