Pierwszym zwiastunem wiosny w moim ogrodzie są bazie, które pojawiają się na wierzbie Iwa. Rośnie tutaj od początku, podcinam ją kilka razy w roku, a tej wiosny rzeczywiście obrodziła pięknymi puchatymi baziami. Druga wierzba sama się zasiała tuż za naszym płotem, korzystam z niej każdej wiosny, a służy też jako bastion przeciwwiatrowy, bo zasłania ogród od porywistych wiatrów z zachodu.
Dzisiaj więc o pierwszych zwiastunach wiosny i jak wykorzystałam te puchatki z myślą o zbliżających się świętach. Jest też kolejna porcja osłonek na doniczki.
Jako pierwszy powstał wianek na słomianym podkładzie. Na święta wewnątrz wianka postawię duże jajo. Ponieważ zostało mi sporo baź, przykleiłam je do małych kółek, które służyły jako zawieszki do firanek. Zmieściły się w nie zwykłe świeczki, które zastąpię świeczkami w kształcie jajek. Powstało też jajko, do ozdoby którego wykorzystałam bazie.
Na koniec kolejny pomysł na osłonki do doniczek, tym razem wykorzystałam koronkową serwetę, którą dodatkowo pomalowałam i wykończyłam taśmą pasmanteryjną. Ponieważ hiacynty już przekwitły, osłonki posłużą do szczypiorków, które posadziłam z dymki. Rozszalałam się w tym roku z wiosennymi kwiatami, ale o tym napiszę w następnym poście.
Życzę wiosennego ciepła i zmiany czasu na stałe.
Zaproszenie
W imieniu p. Aldony Szpejn zapraszam
9 kwietnia na godzinę 17, 00
do biblioteki przy ul. Wolskiej 75
Kocham bazie , ale nigdy nie wpadłam na to, że można robić z nich ozdoby. Zwykle mam ich pełno w bukietach i świątecznych kompozycjach , Pomysł doskonały ! Pozdrawiam serdecznie !
OdpowiedzUsuńNo i zapragnęłam bazi 😏
OdpowiedzUsuńPiękne bazie, są takie urocze i dekoracyjne. :)
OdpowiedzUsuńbardzo piękne są te wianki baziowe, będę musiała się wybrać do lasu, może znajdę ich obfitość, pomysł na osłonki też świetny, godny skopiowania, szczególnie kiedy osłonka staje się mało atrakcyjna...pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńCudowne baziowe dekoracje:) Bardzo mi sie podobają kółeczka wokół świeczek - puchate i śliczne.
OdpowiedzUsuń:) Uściski Celu
Cecylio!
OdpowiedzUsuńPrzecudne dekoracje z baziami. Szkoda, że bazie już zakwitły bo z pewnością zrobiłabym taki mały wianuszek. Prześliczne są Twoje nowe osłonki.
Serdecznie pozdrawiam:)
Such a lovely and creative way to celebrate the arrival of spring! The catkins really do bring a sense of warmth and new beginnings to your garden. I love how you’ve used them to create unique, meaningful decorations—such as the wreath with the egg and the candle hangers. It’s so inspiring to see how nature can be transformed into beautiful, personal crafts. The addition of lace doilies and the spring onion pots are a perfect touch for the season.
OdpowiedzUsuńWishing you a wonderful spring filled with creativity and renewal.
Read my new blog post: https://www.melodyjacob.com/2025/03/follow-on-instagram-melodyjacob1.html
Witaj jeszcze marcowo Celu
OdpowiedzUsuńJak już kiedyś pisałam jesteś mistrzynią w tworzeniu pięknych aranżacji.
Chyba muszę się wybrać na poszukiwanie bazi
Pozdrawiam wiosennie, trochę nostalgicznie...
Ależ precyzja wykonania!!! Niebywałe! Podziwiam talent i… cierpliwość.
OdpowiedzUsuńTwoje pomysły są genialne.
OdpowiedzUsuńBardzo piękne te Twoje baziuńki...
OdpowiedzUsuńZapisałam termin spotkania z panią Aldoną - może uda mi się przyjść.
Kochani! Zamurowało mnie, dosłownie, jak zobaczyłam sposoby wykorzystywania baziek. Zawsze to były badylki stojące w wysmukłym wazonie. A ozdobniki, powstałe z nich - są ciekawe, zabawne i takie wdzięczne! Hurra! Nich żyje Cecylia i jej blog! Wykorzystam niezwłocznie! Pozdrawiam serdecznie wszystkich Miłośników Bibeloteki! (AS)
OdpowiedzUsuńUwielbiam bazie za ich nierozerwalny związek z wiosną ;-)) Każdego roku stanowią u mnie element wielkanocnych dekoracji. Jednak Ty Celu, jak zawsze zaskoczysz nas swoją kreatywnością i znajdziesz takie nieoczywiste pomysły aranżacyjne!
OdpowiedzUsuńMoc serdeczności posyłam!
Anita