O płonącym Rogowie słyszałam ostatnio kilka razy w telewizji, a na blogu Zimozielony ogród Andrzej pokazał niesamowite zdjęcia z tego miejsca. Płonący, bo kolory które pojawiły się na drzewach sprawiają wrażenie pożaru, ogniście czerwone, podkreślone jeszcze przez promienie słoneczne.
Musiałam
w niedzielę zobaczyć ten spektakl, żeby nasycić się kolorami,
odmianami i widokami.
Po raz drugi byłam w Arboretum SGGW w Rogowie i to co mnie zaskoczyło najbardziej, to dosłownie sznury samochodów i nieprzeliczone tłumy odwiedzających, niektórzy tylko podziwiali, większość uzbrojona w aparaty i telefony uwieczniała ten cud natury. Staram się robić zdjęcia bez ludzi, ale tego dnia musiałam długo czekać na dogodny moment, żeby pstryknąć... W tej powodzi kolorów trudno było się zdecydować czy patrzeć w górę drzew, czy pod nogi, brodzące w różnokolorowych liściach.
W zachwycające kolorami szaty przystroiły się wszystkie drzewa, i te zielone i te w odcieniach żółci. Ale najpiękniejszymi kolorami witają jesień klony,
moje najukochańsze palmowe i japońskie, od różu poprzez czerwienie do burgundów, tworzą prawdziwy raj dla oczu.
Moje zdjęcia nie oddają w pełni tej feerii barw, są to raczej impresje, bo tak mi wczoraj impresjonistycznie w duszy grało.
Akurat impresje! Źle ustawiłam aparat, a może robiłam zdjęcia pod światło, a może z lampą ? Ale impresje są:)))
Kochani, moc serdeczności Wam przesyłam. :)))
Wspaniały! To tak, jakby powstały obrazy impresjonistyczne.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa.:))
UsuńPięknie:))Pozdrawiam serdecznie:))))
OdpowiedzUsuńDziękuję.Pozdrawiam.:)
UsuńKolory jesienne są imponujące:-)) I dlatego pomimo, że nie lubię grabić liści u mnie i tak drzewa liściaste wygrywają z iglakami. Te jesienne kolory to coś fantastycznego:-)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:-))
Najpiękniej przebarwiają się klony palmowe, bardzo dużo liści już spadło na ziemię.
UsuńCieplutko pozdrawiam.:))
Piękne krajobrazy ! Gra światła i ciepłych barw ! Cudnie !!! Do Rogowa się nie wybiorę, bo za daleko, ale warto pojechać do najbliższego arboretum lub ogrodu, by nacieszyć oczy złotą polską jesienią. Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńW Rogowie to już nawet czerwona polska jesień. Już drugi raz zaskakuje nas taka piękna jesień.
UsuńSerdecznie pozdrawiam.:))
Jest tam wręcz baśniowo. Piękne zdjęcia, te barwy. Kocham jesień, a ta z Twoich zdjęć, to już mnie powala. W mig po przeczytaniu posta wpisałam nazwę w Google. Daleko ode mnie... typowe, pomyślałam. Cieszę się, że wiem już o tym miejscu, że mogę teraz, choć tak je zobaczyć. Może i kiedyś uda się tam pojechać, wiara jest i chęci też. :))) Pozdrawiam cieplutko, mega baśniowy, dla mnie idealny post. <3
OdpowiedzUsuńKochanie, jeśli jest wiara i chęci to na pewno Rogów odwiedzisz. Drugą piękną porą jest tam wiosna, gdy kwitną różaneczniki.
UsuńCieplutko pozdrawiam.:))
Widoki po prostu jak z bajki. Jest dosłownie baśniowo pięknie. Te wszystkie gorące, przenikające się nawzajem barwy. I jak tu nie kochać jesieni :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Agness:)
Taką jesień wszyscy kochamy.stad w Rogowie było mnóstwo ludzi i wszyscy zgodnie zachwyceni!!!
UsuńCieplutko pozdrawiam.:))
Cecylio!
OdpowiedzUsuńZ Rogowa przywiozłaś przecudne obrazy impresjonistyczne. To arboretum posiada ogromną kolekcję klonów, które szczególnie jesienią dostarczają niezapomnianych wrażeń. Oglądałam zdjęcia u Andrzeja i nie mogłam oderwać od nich oczu. Dzrewa autentycznie płonęły.
Serdecznie pozdrawiam:)
Andrzej zrobił fantastyczne zdjęcia, był w arboretum wcześniej, gdy większość liści była jeszcze na drzewach. Moje kochane klony mnie nie zawiodły.:))
UsuńSerdecznie pozdrawiam.:))
Wspaniałości, cudowna uczta dla oczu i duszy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Bardzo mi miło.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.:))
Piękne zdjęcia wyszły, jak malowane pędzlem obrazy :))
OdpowiedzUsuńHaha się nabrałam, przeczytałam pierwsze zdanie i się wystraszyłam, ze pożar tam wybuchł ;p ale dobre porównanie z tym płonącym :) Pięknie wygląda, cudowne zdjęcia. Zgodzę się z przedmówczynią jak pędzlem malowane :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście można oczy nacieszyć kolorami. Piękna jest nasza polska złota jesień! Pozdrawiam serdecznie!😊
OdpowiedzUsuńJak tam pięknie, piękna jesień~!
OdpowiedzUsuńImpresje, niezależnie od tego, czy zamierzone, czy nie, wyglądają tak pięknie i tajemniczo, że zaczynam wątpić w swoje "nielubienie" jesieni ;-) Pozdrawiam z szarej Wielkopolski:-)
OdpowiedzUsuńWow! Wow!
OdpowiedzUsuńA tak mi brakowało w moich stronach tych pięknych kolorów jesieni. Nawet w Bieszczadach nie udało mi się złapać tego momentu w tym roku. Dziękuję - piękne kadry!
Ciekawie na Twoim blogu. Mamy chyba podobne poczucie estetyki. W Rogowie nie byłam, ale znam arboretum ze zdjęć i relacji z forum ogrodniczego. Pięknie tam o tej porze. Faktycznie wyszły impresje! A ja przecierałam oczy, ale artystycznie ok! :-)
OdpowiedzUsuńNiesamowity widok, uczta dla oczu.☺️
OdpowiedzUsuńPrzepięknie przebarwione liście drzew. Widoki jak z bajki!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.