Kochani, od czasu do czasu wrzucam post podróżniczy, tym razem malutki, ale uroczy kawałek puszczy. W puszczy znam na razie dwie kładki, jedna jest fragmentem trasy z Truskawia do Palmir, a teraz pokazuję trasę, która ma początek w Zaborowie Leśnym. Samą kładkę zapomniałam sfotografować, może to wina radości, jaka towarzyszyła całej rodzince, bo wreszcie mogliśmy wspólnie spędzić czas bez strachu i obawy o zdrowie. Najciekawsze miejsca zdołałam utrwalić. Kładka jest sensownie zbudowana, wygodna, a najpiękniejsze są mostki, z których można śledzić nurt wody, bagna i rozlewiska tworzą czarowne widoki dzikich zakątków.
Obszar ochrony ścisłej Kalisko utworzony w 1977 roku liczy 119,45 ha i stanowi " fragment większej kotliny na południowym pasie pasie bagiennym. Zawiera rozległe łąki, turzycowiska, łozowiska, olsy i łęgi olszowe, roślinność szuwarową na torfowisku niskim."(za encyklopedią) Jest to teren pozostawiony siłom przyrody w celu umożliwienia swobodnego rozwoju biocenoz oraz dla ochrony organizmów i zbiorowisk, których byt w innych warunkach nie jest możliwy
Obszar ochrony ścisłej Kalisko to ostoja łosi i dzików, są tu też żerowiska ptactwa wodnego i błotnego. Zobaczyliśmy tylko bardzo głośnego kaczora, ale śpiew ptaków towarzyszył nam przez całą 770 metrową drogę.
Niestety, końcówka spaceru kładką sprawiła nam niemiłą końcówkę, w Puszczy Kampinoskiej trwa agresywna wycinka i chyba nikt nie staje w obronie drzewostanu. Nie udało się zniszczyć Puszczy Białowieskiej, to próbują z Kampinoską.: ((((
Poprzedni post o puszczy znajdziesz tutaj, jest o skansenie w Granicy.Kochani, u nas potwornie zimno, nie pamiętam tak chłodnego maja.
Życzę Wam cieplejszych dni i wszystkiego dobrego.:))
P.S.
Znalazłam zdjęcie kładki, prawda, że wygodna?
Wielka szkoda, nie rozumiem takich decyzji. To przepiękne, dzikie tereny! Udało Ci się zrobić niesamowite zdjęcia, dziękuję za ten spacer.
OdpowiedzUsuńPrzesyłam serdeczności:)
Celu, pokazałaś nam piękne i kojące dla oczu kadry dzikiej i naturalnej puszczy! Jak zwykle jednak człowiek motywowany żądzą zysku nawet w takich ostojach natury musi prowadzić "rabunkową gospodarkę." Bo przecież te ścięte brzozy wyglądają całkiem zdrowo...
OdpowiedzUsuńCo się zaś tyczy majowej aury, to mocno rozczarowuje - niestety ;-))
Pomimo to zachowuję pogodę ducha, bo cóż innego pozostało...
Ślę najcieplejsze pozdrowienia!
Anita
Piękny spacer z ciekawymi opowieściami i jeszcze ciekawszymi zdjęciami. Nic tak nie odpręża jak spacer po lesie tętniącym śpiewem ptaków!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
To sama radość tak spacerować, bez spinania się i strachu. Podziwiać rozwijające się nowe życie roślin i wsłuchać się w śpiew ptaków. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńKładka rzeczywiście przecina piękne tereny! będę ją miała w pamięci, może kiedyś? Własnie wróciłam z przedeptania podobnych kładek w parku biebrzańskim.
OdpowiedzUsuńTwoje zdjęcia sa bardzo piękne i zachęcające...pozdrawiam
Lubię naturę w każdej postaci. Kładeczką przyjemnie spacerować podziwiając soczystą zieleń i rozlewiska, słuchając śpiewu ptaków... Dziękuję, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękny spacer:)))szkoda że końcówka niezbyt miła:((Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńSzkoda mi każdego drzewa tak łatwo jest je ściąć niestety nie tak szybko wyrastają nowe. Spacer pomimo to wspaniały. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny, relaksujący i przede wszystkim bardzo bezpieczny spacer wśród zachwycającej przyrody. Jestem oczarowana rozlewiskami i bagnami, które tworzą czarowne zakątki. A co tyczy się agresywnej wycinki to okazuje się, że jest ona czyniona w całym kraju. Dzisiaj usłyszałam, że Chińczycy kupują bardzo dużo drewna na Słowacji, być może także w naszym kraju?
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Celu, piękne te uroczyska, az zapraszaja do odwiedzenia puszczy. Co do pogody, to chyba "jesienna".
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Bardzo lubię takie dzikie wędrówki. Piękne zakamarki puszczy, nietknięte ludzką ręką - choć jak widać i tam już zaczynają wycinkę. U nas nie jest aż tak bardzo zimno. W dzień temperatura waha się między 15 a 20 st.C. Jest chłodno, ale słonko rozgrzewa. Dwa lata temu miałam urlop w maju. Wtedy było bardzo zimno: temperatura bliska zera i nawet spadł śnieg. Oby już było coraz cieplej! Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńOd samego rana pospacerowałam sobie po uroczyskach Puszczy Kampinoskiej.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie spotkałam łosia.... ale wiem że stał tam dalej w wodzie.... i to nie jeden...:-))
Takie miejsca z dala od cywilizacji są cudowne. Człowiek czuje się wtedy, że jest częścią tej przyrody. Zapach lasu i jego odgłosy potrafią ukoić najbardziej skołatanej nerwy. Piękne zdjęcia oddają cały urok miejsca. Pozdrawiam cieplutko ☀️
OdpowiedzUsuńBardzo lubię uciekać w takie miejsca, jeśli mamy wybór to pierwszą opcją jest zawsze las :)
OdpowiedzUsuńO, jakie urocze miejsca! I komu to przeszkadza? Pozdrawiam miło :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie stare drzewa... są piękne i majestatyczne. Urocze zakątki, gdzie natura rządzi się swoimi prawami, gdzie dzikość, obfitość, różnorodność, ale też ład, harmonia i ukojenie dla naszych oczu. Co do wycinki... cóż obecny rząd rżnie na potęgę. Smutne to... Dziękuję Celu za piękny spacer po puszczy. Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńZa spacer dziękuję bardzo bardzo. Uwielbiam przechadzki po lasach. Czuć żywicę, w lecie zaś zapach grzybów. Natura jest niesamowita, szkoda że niszczone przez człowieka.
OdpowiedzUsuńkładka pozwala zanurzyć się w dziką przyrodę, spojrzeć na nią z góry. Pomaga tym którzy nie mogą przedzierać się przez bezdroża.
OdpowiedzUsuńWitaj pomaturalnymi kasztanami Celu
OdpowiedzUsuńZatęskniłam za takim spacerem
Pozdrawiam zapachem bzu z mojego ogrodu
Piękne miejsce! Chciałam napisać, że widać że nietknięte przez człowieka, a tu klops! Strasznie dużo czytam ostatnio o wycinkach drzew. Jak tak dalej pójdzie to zamienimy się w pustynię...
OdpowiedzUsuńlive in the moment, and enjoy the nature beauty
OdpowiedzUsuń5x5 closure wig
Kiedyś miałam przyjemność spacerować po Puszczy Kampinoskiej :)
OdpowiedzUsuń