Cześć kochani, serdecznie witam Marille, Małgosię, Alę i Jankę, przypominam też o mojej rozdawajce. Dzisiaj zapraszam na kolejne pomysły z mojej ulubionej serii wielkanocnej. Bardzo, bardzo lubię w wolnej chwili coś wymyślić, a ponieważ w tym roku tych chwil mam wyjątkowo mało, bo ciągle myślę o ważniejszych sprawach, więc i postów w marcu niedużo.
Kilka prostych dekoracji ze świeczkami.
W ostatnich trzech zdjęciach udział wzięły jajka, które pokazuję poniżej, są bardzo zniszczone, a ja sobie pozwoliłam na małą manipulację. I taka mnie myśl naszła, patrząc na te jajka, że bardzo łatwo jest w internecie wykreować rzeczywistość niekoniecznie prawdziwą, że łatwo wprowadzić w błąd w wirtualnym świecie, łatwo można stworzyć idealną wizję życia lub postać, która w rzeczywistości odbiega daleko od wykreowanego ideału. Czasami nawet chciałabym pokazać zdjęcia mojego stołu podczas pracy, tzn. jaki bałagan na nim panuje, ale ciągle nie mam śmiałości.
Życzę Wam cudownej prawdziwej wiosny i do następnego razu.:))
Śliczne wiosenne dekoracje, te wianuszki z baziowych kotków są cudne, wyglądają jak futerka dla jajek :D
OdpowiedzUsuńŚciskam serdecznie, Agness :)
Bazie to najbardziej wiosenny element tej pory roku, od razu dają efekt. :))
UsuńŚliczne wiosenne dekoracje. Bardzo podobają mi się wesołe jajka.
OdpowiedzUsuńCzy te bazie to już prawdziwe. Czy już taka wiosna u Ciebie.
Pozdrawiam serdecznie :)
Baziowe wianuszki są bardzo trwałe, te są zeszłoroczne, ale trzymają się świetnie. :))
UsuńPiekne, wesołe, wiosenne dekoracje:) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam.:))
UsuńPrześliczne dekoracje. Dzięki za inspiracje. Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńZawsze do usług, pozdrawiam.:)
UsuńJak ja bym chciała być wypoczęta i mieć czas na zabawę w dom, robienie dekoracji, malowanie, szycie... chyba trzeba się teleportować do XIX wieku. Jak Ty to robisz? Pocieszam się ,ze w tym życiu znajdę na to czas na emeryturze:) Piękne dekoracje .Pozdrawiam wiosennie.
OdpowiedzUsuńMój wolny czas wykorzystuję na maksa, nareszcie jestem na tym zasłużonym stypendium i mogę robić to, na co mam ochotę, cudowne uczucie.
UsuńWierzę, że uda Ci się kiedyś mieć czas na dom i zabawę.
Buziaki przesyłam.:))
Ach jak pieknie wiosennie u Ciebie, cudne te dekoracje:) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam. :))
UsuńPiękne, świąteczne dekoracje :)
OdpowiedzUsuńMiło mi, dziękuję. :))
UsuńZachwyciłam się wianuszkiem z bazi!:)
OdpowiedzUsuńBazie to fantastyczny materiał do wielkanocnych ozdób. :))
UsuńPiękne stroiki zrobiłaś:)widzę,że u ciebie też potłuczone gęsie wydmuszki ,ale i tak pięknie je wykorzystałaś do dekoracji tym samym odgapię pomysł jak pozwolisz,bo ja poczyniłam sobie kilka i już nawet raz lakierem pokryłam jak koty zrzuciły stojak i zostały tylko skorupki:(Baziowe wianuszki cudowne:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że pomysł na wykorzystanie potłuczonych jajek Ci się spodobał, odgapiaj proszę. Tak miło jest czytać miłe słowa, dziękuję. :))
UsuńTa dekoracja z wiankiem z bazi ... urzekła mnie kompletnie :)
OdpowiedzUsuńBazie zawsze są piękną ozdobą. :))
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPiękne wiosenne dekoracje. Wianuszek z bazi to też mój faworyt. Pozdrawiam wiosennie :)
OdpowiedzUsuńCelu stworzyłaś piękne i oryginalne dekoracje.
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się wianuszki oplatające świeczki.
Pozdrawiam serdecznie:)
Szaleństwo rozmaitości:) Bardzo udane! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAch, jak już świątecznie i wiosennie oczywiście.
OdpowiedzUsuńJa też śmiałości bym nie miała pokazać swego placu boju! ;)
Ach, manipuluj Celuś, skorupkami, bo są cudne. :))
Cudne dekoracje - ja jeszcze nie mam czasu się nimi zająć - ciągle coś - za to zbieranie inspiracji jest jak najbardziej wskazane :)
OdpowiedzUsuńOch Kochana Cecylio!
OdpowiedzUsuńJestem ostatnio podobnie jak Ty bardzo zajęta. Trzy dni nie było mnie na blogu a u Ciebie takie cudności. U Ciebie pełną parą trwa akcja Wielkanoc a ja jestem jeszcze w lesie. W domu zero świątecznych, wiosennych dekoracji. Czas to zmienić.
Serdecznie pozdrawiam:)
Bardzo ładne dekoracje. Hehe, tak to jest, że w internecie rzadko pokazujemy bałagan, ale wiadomo, że tworzyć bez wszelakich szpargałków nic się nie da:)
OdpowiedzUsuńBuziaki!:))
Dekoracje piękne:))czekam na wiosnę ale ona nie chce przyjść:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńWszystko jak zawszepiękne ale bazie.....wymiękło moje serce :)
OdpowiedzUsuńSkorupki malowane też zachwycają. Pozdrawiam wiosennie :)
W sieci faktycznie łatwo jest zmienić rzeczywistość. Ale w rzeczywistym świecie ludzie też to robią. Są nawet tacy, którzy żyją w fikcji tak bardzo, że ta ostatnia włada nimi kompletnie. Niby można... Tylko po co? ;) Nie rozumiem, ale widocznie nie muszę. Niemniej nie o tym chciałam - Twoje kompozycje jajeczne ślicznie wyglądają. Szczególnie ujęła mnie ta na mchu, z przebiśniegami w środku. :) A dlaczego nie masz odwagi pokazać twórczego bałaganu? :) Przecież jest on nieodzownym elementem tworzenia. Nawet Einstein docenił go mówiąc: Jeżeli zabałaganione biurko jest oznaką zabałaganionego umysłu, oznaką czego jest puste biurko? ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
⚶ Palmette ⚶
PS. Pokazałam kilka zdjęć z "frontu walki". ;)
U Ciebie tez jajka:))) Piekne dekoracje.
OdpowiedzUsuńManipulacje, tez calkiem udane:) A tworczy balagan, chetnie podgladne:)))
przecudowne te twoje dekoracje.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Piękna wielkanocna atmosfera już u Ciebie zagościła. Zmanipulowane jajka wyglądają świetnie. A co do kreowania rzeczywistości w Internecie, zgadzam się z Tobą w zupełności. Bardzo łatwo stworzyć iluzję... Jak wygląda florystyczny stół podczas pracy, wiem doskonale z autopsji. Kto wie, może i ja kiedyś pokażę ten malowniczy nieład. Pozdrowienia i uśmiech z bardzo już wiosennego Wrocławia przesyłam.
OdpowiedzUsuńUrocze dekoracje.....
OdpowiedzUsuńI jak zwykle jestem pełna podziwu dla twórczej weny....pozdrowienia posyłam.
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń