niedziela, 18 grudnia 2022

Ogień i śnieg, czyli ciepło-zimno...


Zwracam się z prośbą do Was o niewyrzucanie ogarków od świec, które przydadzą się ukraińskim żołnierzom, podaję link  akcja-swieczka-dla-zonierza.html Proszę, zajrzyjcie... Pisząc ten tekst nie wiedziałam o akcji na rzecz ukraińskich żołnierzy.

Ogień od zawsze fascynował ludzi, a jego ujarzmienie było przełomowym osiągnięciem w historii  człowieka. Dzięki opanowaniu tego żywiołu staliśmy się dominującą istotą na ziemi. Ogień to światło, a fizyk podkreśliłby, że to przede wszystkim  wydzielanie ciepła. Zwłaszcza  zimą doceniamy ten  walor ognia, bo służy nam  do ogrzania i gotowania. O tej porze roku ogień towarzyszy nam częściej i zawsze  jest wdzięcznym obiektem do podziwiania. Miewa różne kolory, tworzy urokliwe efekty i teraz zimą lubimy patrzeć na te pełgające światełka w świecach. Niestety, bywa też bardzo zdradliwy i niebezpieczny, dlatego powinien być  prawidłowo używany.  
Na pewno już kiedyś robiliście własne świece, wczoraj zrobiłam i ja własne światełka po raz pierwszy. Jeśli macie dużo resztek po świecach różnorakich, to wystarczy je zebrać, włożyć do garnuszka i roztopić. Żeby ułatwić sobie pracę  wyjęłam knoty i ponownie ich użyłam do samodzielnie zrobionych  lampionów.  Wykorzystałam różne naczynia, a efekt bardzo mi się spodobał. Warto do przelewania wosku użyć sitka i koniecznie lejka, żeby się nie rozlewał po zewnętrznej stronie. 



Dla równowagi trochę zimy w ogrodzie, w  pierwszej fazie, gdy  śnieg ledwo musnął rośliny, a potem śniegu przybywało i przybywało...



Podziwiam różyczki, które teraz zostały  zasypane białym puchem. Dziękuję za odwiedziny i wszystkiego dobrego Wam życzę na ostatni tydzień oczekiwania. :)

33 komentarze:

  1. Cudowne świeczki Ci wyszły, przynajmniej są niepowtarzalne i jedyne w swoim rodzaju, a i jeszcze własnoręcznie wykonane to satysfakcja jest podwójna. A zimowe zdjęcia z ogrodu piękne. W ten klimatyczny czas ogród wygląda tajemniczo i bajkowo, niestety zapowiadają ocieplenie i chyba święta będą "po wodzie". Wszystkiego dobrego Ci życzę, wspaniałego przedświątecznego tygodnia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zimową porą blask świec jest bardzo przyjemny:)))Twoje świeczki wyszły cudne:)))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy pomysł na wykorzystanie resztek ze świec. A ogród nabrał takiej tajemniczej baśniowej atmosfery. pozdrawiam i życzę wiele dobra i spokoju w czasie Świąt. wszelkiej pomyślności w kolejnym Nowym Roku.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne świeczki. Przyznam się, że nigdy nie robiłam świec. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładne świeczki. Też lubię ich płomień. Fajna atmosfera w domu. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładne świece. Kiedyś myślałam o ich zrobieniu ale nie można wszystkim się zajmować bo brak mi czasu :-).Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo pomysłowe i piękne świeczki. Ogród bajeczny w tej zimowej szacie.
    Pozdrawiam Alina

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzięki za ten biały wpis, bo u mnie śniegu bardzo niewiele. Pozdrawiam Cię ciepło:)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie pomyślałabym, aby z resztek zrobić tak pomysłowe świeczuszki. Są naprawdę ciekawe. Ogród w zimowej szacie też przecudny.

    OdpowiedzUsuń
  10. Świeczki, a raczej ogarki przetapiam tak samo jak Ty, ale zaskoczyłaś mnie tą akcją dla żołnierzy- nie słyszałam o niej, a szkoda. U nas na południu nieco więcej śniegu, pod czapami właściwie nic nie widać, Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękny Twój ogród Celu o każdej porze roku. Wręcz zachwycający! Można patrzeć i patrzeć harmonizując duszę :)
    Ogień lubię, zawsze wokół zapalam świece i kadzidła...
    W akcji wezmę udział po świętach, już zadeklarowałam i przygotowałam.
    Pozdrawiam najserdeczniej...

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ładne świeczki. Ciekawy pomysł, a ogród w zimowej scenerii wygląda cudnie. Pozdrawiam serdecznie!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Ogród jak z bajki, masz na co patrzeć i się zachwycać. Oby tak dptrwał do świąt, ale zapowiada sie odwilż...nie!!! Świetnych Świąt życzę Celu1

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale piękne zdjęcia! Uwielbiam zimę, ma w sobie coś :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Celu, dzięki odrobinie pracy można z najzwyklejszych świeczek wyczarować przepiękne świece i lampiony i użyć do tego przeróżnych szklanych czy porcelanowych pojemników. Stworzyłaś dzięki nim magiczny nastrój :-))
    A w ogrodzie baśniowa zima - cieszmy się nią, bo lada moment po białym puchu zostanie tylko wspomnienie...
    Moc serdeczności zasyłam - Anita.

    OdpowiedzUsuń
  16. Lubię ogień i lubię lód. W domu często palę świece.

    OdpowiedzUsuń
  17. Zacznę od końca. Tą różą na tle bieli śniegu wywołałaś mój uśmiech. Niespotykany widok. A Twój ogród i zimą wygląda zjawiskowo. W ogóle zazdroszczę Ci zimy i takiej ilości śniegu. U mnie szron na drzewach i na trawie był tylko dobę. Ale napatrzyłam się. Świeczki zawsze lubiłam. Używam do różnych okazji, nie tylko w święta. Twoje udały się znakomicie. Ten norweski bucik jest świetny. Celu Kochana i Tobie wszystkiego dobrego na ten czas.
    Pozdrawiam serdecznie... jeszcze wpadnę...

    OdpowiedzUsuń
  18. Świeczki piękne! Ogród też! I różyczki! Wszystko! 😉 Pozdrawiam i zapraszam do mnie flowersblossominthewintertime.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Słyszałam o tej szlachetnej akcji, u nich teraz ogień i ciepło na wagę złota. Celu piękne świece stworzyłaś, a ogród wygląda, jak magiczna kraina... cudo! Kochana, życzę Tobie i Twoim bliskim zdrowych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia😘

    OdpowiedzUsuń
  20. Cecylio!
    Zrobiłaś wspaniałe świece i lampiony. Są niezwykle oryginalne. Barzo mi się podobają.
    Życzę spokojnych, wspaniałych i radosnych Świąt Narodzenia Pańskiego.
    Niech przyniosą Tobie i twoim Bliskim tyle miłości ile sobie tylko wymarzycie.
    Wesołych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
  21. Ależ bajecznie jest w Twoim ogrodzie!
    O tej porze roku świece są obowiązkowe :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Celu, zaglądam ponownie, by pozostawić życzenia zdrowych, spokojnych, pełnych życzliwości i rodzinnego ciepła Świąt Bożego Narodzenia!
    Wszelkiego dobra dla Ciebie i Twoich Bliskich również na poświąteczny czas!
    Uściski - Anita ;-))

    OdpowiedzUsuń
  23. Kochana Cecylko, z okazji świąt Bożego Narodzenia życzę Ci dużo radości i rodzinnego ciepła na ten święty czas oraz wielu wspaniałych chwil w tym nowym, 2023 roku 🙂. Cudowne świece Ci wyszły, zwłaszcza ta w bucie jest ciekawa. Ja akurat jeszcze nigdy nie robiłam własnych świec, ale kto wie. Ściskam świątecznie

    OdpowiedzUsuń
  24. Droga Cecylio!
    Jestem mocno zaniepokojona Twoją nieobecnością na blogu. To raczej do Ciebie niepodobne. Mam nadzieję, że nic złego się nie dzieje.
    Przesyłam uściski:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Cecylio, życzę Ci zdrowia oraz wszelkiej pomyślności w nadchodzącym 2023 roku:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Witaj końcówką grudnia Celu
    Bardzo klimatycznie u Ciebie z tymi świecami. A pomysł na ich dalsze wykorzystanie dobry do naśladowania.
    Dobrze, że zrobiłaś zdjęcia, bo śniegu pewnie już nie ma.
    Dzisiaj życzę Ci, aby zostały z Tobą tylko te najlepsze wspomnienia z mijającego roku
    Pozdrawiam nadzieją na dobre dni w Nowym Roku

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj po raz pierwszy w Nowym Roku Celu
      Właśnie przeczytałam, że dochodzisz do siebie po chorobie.
      Niech zdrowie Cię zatem nie opuszcza
      A gwiazdka pomyślności niech pełnym blaskiem dla Ciebie świeci
      Pozdrawiam początkiem roku

      Usuń
  27. Celu Kochana! Wszystkiego dobrego z Nowym Rokiem, ZDROWIA przede wszystkim, spokojnego szczęśliwego życia Ci życzę...
    Pozdrawiam serdecznie i... Noworocznie...

    OdpowiedzUsuń
  28. Podziwiam twoje świeczki i cudowny zimowy ogród. Fajnie że podpowiedziałaś jak zrobić takie świece. Warto oszczędzać żeby komuś pomóc.

    Szczęśliwego Nowego Roku
    Kasia Dudziak

    OdpowiedzUsuń
  29. Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku!!!

    OdpowiedzUsuń
  30. Przepiękne świece! Podoba mi się taki recykling :) Muszę sama też spróbować. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku! Dużo zdrowia i wszelkiej pomyślności :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Celu, ten wpis wcześniej jakoś mi umknął, a teraz czytam, że chorowałaś... Mam nadzieję, że sytuacja wraca już do normy. Dużo zdrowia w takim razie Ci życzę i mam nadzieję, że wkrótce zobaczymy jakiś nowy inspirujący post i piękne zdjęcia na Twoim blogu. Co do świec - myślałam niedawno o tym, żeby spróbować je zrobić, to chyba fajna zabawa, podoba mi się możliwość wykorzystania ciekawych pojemniczków.
    Pozdrawiam Cię serdecznie, wszystkiego dobrego!

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze. Pozdrawiam serdecznie.