Wiedziałam, że będzie dobrze, gdy do naszego podmiejskiego autobusu zaczęli wsiadać ludzie ze zwiniętymi flagami. Przy wejściu do bramek metra ustawiło się kilka kolejek. Widziałam coś takiego po raz pierwszy w życiu, a brałam udział w wielu innych manifestacjach w obronie sądów, czy wolnych mediów. Jak się okazało, jeszcze kilka razy miałam się wczoraj zdziwić. Do pociągu metra na następnych stacjach nie sposób było wejść, ale nikt nie narzekał, czuło się nastrój podniecenia i zwykłej radości. Na peronie metra Świętokrzyska tłumy ludzi, bo wszyscy chcieli dostać się do Politechniki, skąd najbliżej do Placu Na Rozdrożu.
Musiałam się z Wami podzielić opisem tego pięknego dnia, bo cały czas mam wrażenie,
że ktoś wczoraj otworzył okno i wpuścił do Polski mnóstwo świeżego powietrza...
Racja, Celu, dobrze to określiłaś - jakby ktoś otworzył okno w dusznym pokoju :). I ta widoczna radość, pozytywne emocje, żadnych awantur, nie pamiętam takiej manifestacji. Jest moc!
OdpowiedzUsuńByło pięknie w tym tłumie i nadzieja, że nie tylko mnie boli obecny stan kraju. Dlaczego nie rozumieją, że my też jesteśmy patriotami.:))
UsuńIt's good to see people standing up for what they believe in.
OdpowiedzUsuńWe believe will be better.:)
UsuńByłam! Duma mnie rozpiera. I nic to, że nogi opuchnięte! Byłam, i jestem dumna z Nas, że Tam byliśmy!
OdpowiedzUsuńTo był budujący dzień, dał nam nadzieję, że będzie lepiej.:))
UsuńWielki ukłon ! Z przyjemnością przeczytałam i nawet zgodne jesteśmy w opinii , jak wiesz pisałam o wzięciu głębszego oddechu . A ! i z jeszcze większą przyjemnością odkryłam ,że mamy wiele pokrewnych a nawet wspólnych zainteresowań. Pozdrawiam najserdeczniej!
OdpowiedzUsuńTo był bardzo głęboki oddech, kilka razy wzruszenie trzymało
Usuńmnie za gardło. Jest nadzieja.:)
Tak chciałam tam być ale jestem w Portugalii i oglądałam manifestację w telefonie...piękna i optymistycznie się zrobiło..przejdzie do historii....boszsz, by opozycja poszła do wyborów razem, jedną listą, wtedy ten koszmar się skończy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Podzielam Twoją opinię Grażyno, bo choć wielu jest w opozycji wobec PiSu, to każdy sobie rzepkę skrobie. A taką rzepką nikt się nie naje.
Usuńhmmmm...wiesz, ja mam powtórkę, wiem jak to wygląda, w Wenezueli przecież było i jest to samo, i to już 25 lat trwa, kraj pogrążono w nieznanej dla tego kraju, skrajnej biedzie i mimo, że teraz poparcie dla partii rządzącej ma zaledwie około 20 procent to opozycja podzieliła się na dziesiątki odłamów a ich liderzy,, ci najbardziej popularni, często w wyniku takiej '' lex tusk'' zostali pozbawieni prawa do stawania w wyborach. ciężko to zrozumieć i te 20 procent wystarcza by wygrać wybory, a to co się w Polsce dzieje wygląda na kopię politycznych wydarzeń tego przecież trzecioświatowego kraju. Wszystkie najważniejsze instytucje zostały opanowane przez partie rządzącą w imię sprawiedliwości spolecznej ...
Usuńboję się...ale tak to niestety wygląda.
Trochę ci zazdroszczę tej Portugalii, Grażynko, masz odskocznię u córki, a w razie czego masz dokąd uciec.:))
UsuńZwykło się mówić że będziemy przypominać, że już prawie jesteśmy Białorusią albo Rosją putinowską, a tymczasem zapominamy o Wenezueli, która w bardzo szybkim czasie straciła wszystko, czego się dorobiła, właśnie przez takie rządy.
UsuńCzytam te relacje na blogach i jestem pełna entuzjazmu i podziwu dla Was, którzy byliście na Marszu. Jestem też pełna nadziei, że coś się w naszej Polsce zmieni i pozbędziemy się tego beznadziejnego rządu i beznadziejnej pisowskiej partii.
OdpowiedzUsuńA wiesz, że ktoś przestał mnie obserwować po tym poście?
UsuńCzy tak trudno zrozumieć, że nie ma powrotu do " jedynie słusznej drogi jedynej partii."
Oglądałam w TV pełna nadziei i radości. Ale zerknęłam też, co tam pokazuje druga strona lustra... A tam fałsz za fałszem, aż złość mnie brała na te dezinformacje :(
OdpowiedzUsuńNie było przekazu z góry, jak mają reagować. Chyba dało im to trochę do myślenia...
UsuńBBM: Podoba mi się Twoje określenie- wpuszczenie świeżego powietrza. Faktycznie, tego zaduchu nie można już było wytrzymać. Ludzie otworzyli szeroko okna! Było cudnie.! I... jeszcze będzie normalnie! Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że ten wiatr ich wywieje.:))
UsuńBBM: Ja też!✌🏼
OdpowiedzUsuńNie mogłam pojechać do Warszawy. Byłam na Marszu w Krakowie. Były ogromne tłumy i niesamowita atmosfera. Jestem osobą, która myśli i chce, żeby Polska była wolna i normalna. Nie podobają mi się rządy PiS. Mam dość ich przekrętów, złodziejstwa, kłamstw, buty. Mam nadzieje, że w końcu wróci normalność!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
To bardzo budujące, że tyle ludzi dochodzi do wniosku, że czas na zmiany. Jak tego zapału nie stracić?
UsuńJa nie stracę zapału bo ich "bardzo kocham". Mam dosyć okradania kraju, obłudy, kłamstwa, przekrętów. A teraz ta komisja. Oni sobie kpią z Polaków i na dodatek wyprowadzą nas z Unii i będziemy mieli tak jak Białorusi albo w Rosji.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Ja niestety nie mogłam być ale dwie osoby z bliskiej rodziny były...
OdpowiedzUsuńStokrotka
I to jest piękne.:))
UsuńOby na wybory też takie tłumy poszły...
OdpowiedzUsuńPozostaje nadzieja. :)
UsuńTak widoki tych tłumów są bardzo budujące. Byle tak było również jesienią. Niestety drżę o ten wynik wyborów.
OdpowiedzUsuńCzasu już nie zajmuję, bo pewnie jak ja kibicujesz teraz Czeszce, a za chwilę wiadomo....
Pozdrawiam serdecznie
Zwycięstwo Muchovej oglądałam w pociągu, jestem zachwycona utarciem nosa bialorusince.
UsuńIguś cudowna!!!
Brawo !!! Jest nadzieja na lepszy świat !
OdpowiedzUsuńNienawidzę PiSu od początku, od ich poprzednich rządów. Nie mogę zrozumieć ludzi nabierający się na tę ich narrację. Ślepych, naiwnych... Głupich (?). Ale nie mam wielkich nadziei na zmiany. Obawiam się dalszego łamania prawa. Przy wyborach, liczeniu głosów.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą, Sivka!!!
UsuńJa akurat byłam w Hiszpanii ale powiem Ci, że o tym marszu było głośno i tam, mówili o nim w telewizji. Mam nadzieję, że to otwarte okno spowoduje wielki przeciąg tym podmuchem świeżego powietrza a ten przeciąg potrwa do następnych wyborów. Miłego dnia.
OdpowiedzUsuń