czwartek, 17 września 2020

Patchwork, gladiole i słów kilka o nowym bloggerze

Gladiole, czyli mieczyki zakwitły w tym roku niesamowicie, po raz pierwszy nie żałowałam, ze musiałam je wykopać jesienią i w czerwcu posadzić na nowym miejscu. Chociaż robię to od kilku lat, w tym roku mieczyki dały taki popis i tak wybujały, że musiałam je podpierać, żeby się nie połamały. Patrząc na nie postanowiłam w następnym roku zaopatrzyć się w dalie, za jednym zamachem będę miała i dalie i gladiole. Najładniej wyglądały jednak w wazonie. Wartością dodaną było to, że  pięknie kwitnące mieczyki miały kolor powtarzający się w powstałym już dość dawno quilcie. Dzisiaj więc pokazuję je razem.






Kilka słów o nowościach w bloggerze, nigdy nie byłam na kursach obsługi komputera, do wszystkiego dochodziłam sama jeszcze w trakcie pracy w szkole, czasami z pomocą moich chłopców, więc strach,  że znowu przyjdzie się zmierzyć z nowościami urósł .... do rozmiarów przerażenia. Kiedy zasiadłam do komputera jako człowiek komputerowo niegramotny,  po prostu naciskałam czyli otwierałam po kolei wszystkie znaczki i odczytywałam, co to jest za dziki zwierz? 
Szybko okazało się, że metodą prób i błędów można ogarnąć nowy, czy tylko zmodyfikowany system. Nie wiem, na czym polega różnica, bo już zapomniałam o starej wersji. Widzę jednak, że są zmiany w powiększaniu zdjęć, zdecydowanie jest lepiej, bo powrócili do 4 rozmiarów, czyli pracują nadal...
Poza tym, nowy Blogger jet połączony  z Google analytics, warto zajrzeć, żeby sprawdzić, kto do nas zagląda.  :)))
Nie ma się czego bać!!!
Tak zachodzące słońce ozdobiło   mieczyki stojące w wazonie, które Wam posyłam z podziękowaniami za wizyty i komentarze.:))







29 komentarzy:

  1. Niezwykly kolor mieczykow, bardzo mi sie podoba. A patchwork mistrzostwo swiata. Co do mowego bloggera, to wyraznie ciagle w nim wprowadza sie zmiany, ze zdjeciami byl klopot, wiec przeskakiwalam do starej wersji, ale zauwazylam,ze zostal poprawiany w tym wzgledzie, i jest ok...mialam tez klopot z zrzucanem zdjec do wpisu, pojawialy sie w odwrotnej kolejnoscu, co doprowadzalo mnie do skrajnej rozpaczy, ale w ostatnim wpisie , ktory przygotowuje, wydaje mi sie, ze wprowadzono poprawke. Wiec juz nie przerzucam sie do poprzedniej wersji. Zobaczymy jak dalej...pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko jest kwestią treningu,nowy B ma jeszcze trochę wad, ale widać, że prace trwają.
      Dziękuję za miłe słowa.
      Pozdrawiam Cię cieplutko.:))

      Usuń
  2. Mieczyki zawsze przypominają mi mój pierwszy dzień w szkole. Mam taka fotografię stoję w szkolnym mundurku, naburmuszona z bukietem mieczyków prawie tak dlugim jak ja;)) Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chociaż mieczyki brzmienie mają wojownicze należą do najpiękniejszych kwiatów.
      Mam nadzieję, że naburmuszenie minęło bezpowrotne.
      Pozdrawiam Cię serdecznie.:)

      Usuń
  3. Droga Celu!
    Mieczyki przepiękne, bo w cudnym kolorze. Podobnie ujęcie, gdy stoją w wazonie w zachodzącym słońcu - śliczne, jak z widokówki urodzinowej lub imieninowej.
    Jeśli zaś chodzi o nowy interfejs bloggera to powoli ogarnęłam temat, ale jedna rzecz mnie martwi i nie rozumiem, dlaczego tak się dzieje. Spójrz na swoje ulubione blogi, a zobaczysz, że w wielu z nich (w tym w Twoim) nie wyświetla się ikonka zdjęcia :-( Dlaczego w niektórych blogach (na tej samej platformie BLOGGER) widać zdjęcie tytułowe, a w innych nie? Coś chyba jest nie tak... Kombinowałam na różne sposoby, ze zmianą rozdzielczości zdjęcia włącznie - bezskutecznie! Widać tylko nazwę bloga i tytuł posta. To taka krytyczna uwaga ode mnie, bo w starej wersji bloggera nigdy taki problem nie wystąpił, niezależnie czy zdjęcie zrobiłam kiepskim telefonem czy aparatem fotograficznym o niezłych parametrach.
    Przepraszam, że tak się rozpisałam, ale ta zmiana jest dla mnie niezrozumiała, gdyż ta sama platforma w sposób tak nieobiektywny wyświetla blogi w zakładce obok. Oczywiście przeszukałam internet i nie znalazłam jakiejkolwiek wskazówki co zrobić, by zdjęcie się wyświetlało... Czy ja i inni autorzy blogów coś robimy źle, czy ten nowy interfejs jest tak niedopracowany?
    Dziękuję, że mogłam podzielić się krytyczną uwagą na temat nowego bloggera... bo osobiście wolałam starszą wersję, która również umożliwiała podgląd na wiele statystyk i nie sprawiała mi żadnych problemów technicznych.
    Przesyłam najcieplejsze pozdrowienia :-))
    Anita

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za ten komentarz, początkowo nie zwróciłam uwagi na brak fotki, a rzeczywiście jest to niezrozumiałe. Myślałam, że to kwestia długiego tytułu posta, ale krótkie też nie mają ikonki.
      Nowy blogger jest ciągle dopracowywany i oby wszystko wyszło na prostą.
      Pozdrawiam Cię cieplutko.:)

      Usuń
  4. Śliczne mieczyki.
    Zmiany blogera są w stronę czytających z komórek :/ Jakby tylko z komórek się liczyło... pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na komórce pisze komentarze, na laptopie czytam, a posty piszę na starym komputerze...
      Pozdrawiam Cię.:)

      Usuń
  5. Jaki piękny kolor mieczyków! Z pewnością spodobałby się mojej córce, uwielbia fioletowy kolor. Quilt pięknie się prezentuje w połączeniu z naturą😍
    Ja jeszcze szczegółów nowego bloggera nie rozgryzłam do końca, w wolnej chwili zajrzę na pewno😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nawet nie fioletowy, a bardziej liliowy kolor, ale rzeczywiście piękny, dziękuję.
      Pozdrawiam Cię serdecznie.:)

      Usuń
  6. Twoje mieczyki są prześliczne. Zauważyłam na kilku blogach, że też są bardzo piękne i prawdopodobnie tegoroczny klimat był dla nich bardzo sprzyjający. O! widzę, że masz trochę więcej czasu i wróciłaś do szycia patchworków. Twoje wyroby to mistrzostwo świata.
    Co do nowej wersji bloggera? prawdę mówiąc zapomniałam już o starej wersji. Tak bardzo się obawiałam. Zauważyłam, że cały czas kombinują przy nowej wersji. Dzisiaj wgrywając zdjęcia mam wprowadzony średni rozmiar, który zmieniam na taki jaki potrzebuję. Teraz brakuje mi czasu na buszowanie po blogach gdyż jest wiele warzyw i owoców do przetworzenia. Szkoda aby się zmarnowały.
    Serdecznie Cię pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem Łucjo, że jesteś wzorową gospodynią i świetną kucharką więc rozumiem Twój brak czasu. Bardzo się cieszę, że opanowalysmy nowego bloggera mimo pewnych niedoskonałości.
      Serdecznie Cię pozdrawiam.:))

      Usuń
  7. Do tej pory korzystałam ze starej wersji, ale już nie ma tej funkcji, więc muszę się przestawić. Mieczyki są piękne, ale podpory muszę mieć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mieczyki trochę za wysokie, w następnym roku posadzę je trochę dalej na rabacie.
      Cieplutko Cię pozdrawiam.:))

      Usuń
  8. Faktycznie, tak , jak piszą moje poprzedniczki, kolor niepowtarzalny tych mieczyków. Robótki nie do podrobienia, przynajmniej nie przeze mnie. Skomponowałabym, ale już nie wykończyła.
    Bloger stary już dzisiaj znikł. Muszę się przyzwyczaić, skoro juz nie ma wyboru :)
    Pozdrawiam milutko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Damy radę wszyscy, nie jest tak źle, jak się wydawało na początku.
      Cieplutko Cię pozdrawiam.:))

      Usuń
  9. Już teraz ogarniam ten nowy bloger. Jest w porządku... Wcześniej wolałam stara wersję ale do wszystkiego można się przyzwyczaić... Robisz cudeńka a mieczyki masz piękne... Zwłaszcza ostatnie zdjęcie. Pieeknie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Agatko za miłe słowa. Trudne początki, ale my starzy użytkownicy jesteśmy otwarci na nowe pomysły.:))
      Pozdrawiam Cię serdecznie.:))

      Usuń
  10. Pewnie, że nie ma się czego bać. Straszyli, że jest strasznie, więc długi czas unikałam nowego interfejsu. Gdy w końcu przełączyłam się na nowy, okazało się, że prawie nic nie uległo zmianie, głównie wygląd się "zaoblił" i tyle. Trzeba po prostu czytać, nie oceniać na pierwszy rzut oka, tylko sprawdzać co gdzie jest, bo znaczki się pozmieniały, ale szybko można skojarzyć.
    p.s. Śliczne te kwiaty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Masz rację, zmiany są kosmetyczne i wystarczy sprawdzić każdą ikonkę.
      Pozdrawiam Cię serdecznie.:))

      Usuń
  11. Śliczny quilt, podziwiam cierpliwość i wyobraźnię :).
    U mnie mieczyki w tym roku też zaszalały! Może te upały tak im pasują? Dalie też planuję posadzić, jeszcze ich w swoim ogrodzie nie miałam. Generalnie lubię byliny, nie przepadam za kwiatkami jednorocznymi.
    Nowy blogger nie podoba mi się, oczywiście można go ogarnąć i przyzwyczaić się, ale jak dla mnie to jest gorzej niż było, przydatne funkcje miałam bardziej pod ręką, teraz trzeba trochę poklikać, żeby zrobić prostą rzecz. Żadnych ulepszeń nie dostrzegłam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Jakie śliczności wykonałaś i kwiatuszki cudne <3 a co do bloggera to nie jest taki straszny, w sumie aż tak dużo się nie zmieniło. Jakoś od razu przeszłam i zaakceptowałam nową wersję. Chociaż zamiast zmieniać swój motyw mogli dodać nowe motywy dla blogów. W każdym mi coś nie pasuje a nie umiem sama się bawić wyglądem bloga :P. Dla odmiany mnie wkurza zarządzanie Fanpage na nowym Facebooku :P.

    OdpowiedzUsuń
  13. Wystukałam komentarz, kliknęłam opublikuj i pooooszlo gdzieś w odmęty interneta :(
    Patchwork urzekający, ja wciąż tkwię w małych formach :)
    Mieczyki u Ciebie w ogrodzie zaszalały, ostatnie zdjęcie bardzo mi się podoba!
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  14. Jaki piękny kolor mieczyków. Patchwork zapiera dech w piersiach. Marzy mi się, by kiedyś połączyć choć kilka motywów, ale nie wiem czy kiedykolwiek mi się uda. Pozdrawiam:):):)

    OdpowiedzUsuń
  15. Cudownie niebieskie gladiole:-)))
    Co do bloggera to ja trzymam się starej wersji. Raz tylko przełączyłam na nową i równie szybko wróciłam do starej. Zamiast ułatwiać...tylko komplikują. U mnie nadal działa stary interfejs.
    Pozdrawiam serdecznie:-))

    OdpowiedzUsuń
  16. Dzień dobry gratulacje dla Twojego Bloggera. Dziękuję za odwiedzenie i skorzystałem z okazji, aby śledzić Wasze prace, zapraszam również do śledzenia mojego Bloggera.

    OdpowiedzUsuń
  17. Cudowne zdjęcia " pozłoconych mieczyków ".
    Wrócę do Twojego posta o oszczędzaniu wody. Mieszkamy w okolicy żwirowisk- czyli sucho wszędzie. Zamiast szamba zainstalowaliśmy przydomową oczyszczalnię, na deszczówkę zbiornik 1000 ltr i beczka 200 ltr.
    Cóż, w tamtym roku nie zdołalismy napełnić żadnego z nich z powodu braku opadów.
    A białe jeżówki są piękne i w przyszłym roku sobie zafunduję.

    OdpowiedzUsuń
  18. Wspaniałe, bardzo urokliwe mieczyki, a patchwork śliczny. Nowy bloger nie podoba mi się, ciągle się w nim gubię.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  19. Ileż to trzeba cierpliwości, żeby stworzyć taki patchwork! Jest śliczny i niepowtarzalny. Mieczykami jestem zachwycona, to takie szlachetne i piękne kwiaty.
    Kiedyś i ja miałam je w ogrodzie ale nie mam już siły na wykopywanie. Tym bardziej podziwiam je u Ciebie:) Do nowego blogera przyzwyczaiłam się szybko - nie taki diabeł straszny. Przesyłam cieplutkie pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze. Pozdrawiam serdecznie.