Alstroemeria to egzotyczna piękność pochodząca z Ameryki Południowej. Od pewnego czasu była jednym z moich pożądań ogrodniczych, aż w końcu się na nią zdecydowałam. Moja odmiana Lilia Inków to piękna roślina o zachwycających koralowo-żółtych kwiatach. Ponieważ należy do roślin wymagających, u mnie będzie rosła w donicy. Potrzebuje żyznego, próchniczego, przepuszczalnego podłoża o odczynie lekko kwaśnym. Powinna być systematycznie podlewana i w ogrodzie raczej nie przezimuje. Na zimę trzeba ją umieścić w pomieszczeniu, ciekawa jestem czy uda mi się ją przezimować? Jeśli macie już jakieś doświadczenie z alstremerią, napiszcie, proszę.
Po raz pierwszy udało mi się zrobić rozsady ciekawych roślin, o które ciężko w sklepach ogrodniczych.
Driakiew to piękna bylina, która dorasta do 80 cm wysokości i jest całkowicie mrozoodporna. Marzyłam o driakwi gołębiej o pięknym liliowo-niebieskim kwiatostanie, ale wyrosły mi driakwie prawie czarne i białe. Zobaczymy, co będzie dalej, ale widzę, że znajdzie zastosowanie w moim ogrodzie, bo ma delikatny pokrój i wdzięcznie kołysze się nad inną roślinnością. Takie wysokie roślinki rozrzeźbiają ogród.
Po raz pierwszy w tym roku wysiałam do doniczek dzwony irlandzkie. Nie mają kolorowych kwiatów, tylko zielony kolor i chyba dlatego są rośliną rzadko spotykaną w naszych ogrodach. Szkoda, bo świetnie wyglądają w wazonach. Nie są wymagające, ale przydadzą się podpórki przy deszczowej lub wietrznej pogodzie. Wystarczy poczekać do jesieni a wtedy dzwony same się wysieją i bez problemu będziemy mieć gotową rozsadę na przyszły rok.
Kłosowiec (agastache) to atrakcyjna i łatwa w uprawie, długo i obficie kwitnąca bylina. Uprawa kłosowca nie jest trudna, tworzy kępy z rozkrzewionych sztywnych i kanciastych pędów, strzeliste kwiatostany złożone są z drobnych rurkowatych kwiatków, miododajne kwiaty rozwijają się od dołu ku górze od lipca do września. W moim ogrodzie kłosowiec w niebieskim kolorze wygląda uroczo z różową Bonicą.
Wszystkie roślinki są świetnym pożytkiem dla owadów, ale to co się dzieje na budlejach i jeżówkach, to po prostu szał owadzi, nurzają się w środku kwiatów, wokół aż brzęczy od głosów os, pszczół i wszystkich innych bzyczących, cudny jest ten gwar...
Nie bez powodu budleja nazywana jest motylim krzewem :). Ja też staram się dobierać takie rośliny, żeby bzykacze miały jak najwięcej pożytku. Ale o takich rarytasach jak u Ciebie, to nawet nie myślałam! Przy moim niesystematycznym podejściu do ogrodowania miałyby ciężki i raczej krótki żywot...
OdpowiedzUsuńTwój ogród jest wspaniały, za każdym razem coś nowego u Ciebie poznaję. Tym razem zaciekawiła mnie driakiew, nie wiedziałam, że są takie ciekawe kolorystycznie odmiany.
Ściskam Cię mocno i pozdrawiam!
Same perełki Celinko... Takie niespotykane... U mnie wysiada się krwawnica w róży... Piękna, kłosowiec też dostojny... Niespotykane... Miejmy je i niech się rozsiewają. Moje budleje dopiero rozkwitają... Prawdziwe bum będzie jak pojawi się chmara motyli. Będzie pięknie jak u Ciebie. Wspaniałości życzę. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDriakiew mnie zachwyciła. Jakoś zapomniałam o tej bylince, a rzeczywiście jest piękna i cudownie się u Ciebie prezentuje. Alstroemerii nigdy nie miałam, nie mam gdzie przechowywać kwiatów, które nie zimują w ogrodzie, już i tak mam kłopot z agawą, którą jesienią taszczę do... domu :) Ale ta Twoja jest piękna, cudowny ma kolor kwiatów. Same cudeńka u Ciebie, kochana, super się ogląda takie ogrodowe perły :) Uściski...
OdpowiedzUsuńprzecudowne :O
OdpowiedzUsuńPiękne i pożyteczne rośliny w Twoim ogrodzie:)))u nas to tak pół dziko i bardziej zielono :)))nie mam ręki do kwiatów niestety:(((Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńCudowne kwiaty, kłosowca też mam i jeżówki i kilka odmian -kolorów budlei. To najlepszy okres dla motyli. Tak jak piszesz szaleją, i to brzęczenie innych owadów oszałamia. Ciekawa jestem jak uda Ci się przechować alstromerię, jest piękna. Ja przez kilka lat miałam fuksje, aż którejś zimy padła, oczywiście w donicy i zimą w domu. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNooo ! Wielki ukłon! masz rękę do ogrodu . Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPodziwiam osobliwości w Twoim ogrodzie ! Piękne okazy ! Masz serce do roślin ! Alstromeria wygląda pięknie. Nigdy nie miałam jej w swoim ogrodzie. Podoba mi się krwawnica, która tworzy kolorowe plamy w ogrodzie. Pozdrawiam ciepło Celu :))
OdpowiedzUsuńOch! Nasyciłam oczy pięknymi ogrodowymi widokami:) Przecudnie! Rośliny i ich kolory - bajkowe. Zdjęcia niesamowite. Ależ tam tłoczno u Ciebie Celu. Ten motyl jak zebra - cudo! Az go wygooglowałam, bo pazia królowej czasami widuję, ale żeglarz jest mi całkowicie obcy. Serdecznie pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAlstromerię znam tylko z kwiaciarni :) A u Ciebie super warunki w ogrodzie, skoro tyle gatunków czuje się wspaniale... Piękne wszystkie, a driakiew urocza...
OdpowiedzUsuńTyle ciekawych roślin zaprosiłaś do swojego ogrodu i widać, że jest im tam dobrze. Pięknie uchwyciłaś motyle na jeżówkach i budlei. Alstromerię i dzwonki irlandzkie znam tylko z kwiaciarni. Mam białą driakiew, ale zachwyciła mnie kolorem ta czerwono-czarna. Z przyjemnością obejrzałam wszystkie zdjęcia :) Serdecznie pozdrawiam :)))
OdpowiedzUsuńMam budleję, wprawdzie niewielką, ale kwitnie dopiero drugi rok!
OdpowiedzUsuńTwoje kwiaty są piękne, jak wszystkie i wszędzie! Cudnie cieszą oko!
Celu cieszę się, że Twoje kwiatowe marzenia się spełniły. Przepiękna prezentacja roślinek. Wszystkie zachwycają. Bardzo lubię patrzeć na kwiaty. Cudne okazy
OdpowiedzUsuńCałuje mocno Celu.
Kasinyswiat
BBM: Wyobrażam sobie, jaką wdzięcznością darzą Cię owady!Twój ogród to dla nich rarytas.:)
OdpowiedzUsuńAle u Ciebie pięknie! Krwawnicę posadziłam w zeszłym roku, ale niestety nie wiedzieć czemu nie przetrwała zimy.
OdpowiedzUsuńWitaj ponownie Celu.
OdpowiedzUsuńDzisiaj zmobilizowałam się i znowu tu jestem, chociaż łatwo nie jest. Ale cieszę się, że zajrzałam.
Spacer po Twoim pięknym ogrodzie sprawił mi dużo radości.
Pozdrawiam zapachem ziemi po deszczu
Piękne roślinki, aż człowiek się uśmiecha na ich widok :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe roślinki masz Celu w swoim pięknym ogrodzie. Zachwyciły mnie dzwony irlandzkie, są dość oryginalne... budleja i jeżówki to mój plan na przyszły sezon. Wspaniałe zdjęcia, cieszą oczy i duszę. Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńWitaj już sierpniowo Celu
OdpowiedzUsuńTwój piękny ogród, to także raj dla motyli.
Niech spadające gwiazdy spełnią Twoje marzenia.
Spadającą gwiazdę schowaj do kieszeni.
Nigdy nie daj wypaść jej
Kolejny raz zachwycam się pięknem Twojego ogrodu, Celu. A zdjęcia motylku, ach, bajka...
OdpowiedzUsuń