Wielkanocne święta zbliżają się w szybkim tempie i czas zacząć przygotowania. Zawsze jest tak, że spędzam dużo czasu w kuchni i przygotowuję świąteczne przysmaki, a potem nie mam czasu na wykonanie zdjęcia. Sięgnęłam więc do dawniejszych zdjęć i przedstawiam to, co znalazłam.
U nas nie ma gotowych dań ze sklepu, jestem przyzwyczajona do swoich smaków i czuję się spełniona, gdy jestem pewna tego, co podaję na stół. Zaskoczę Was, bo dziś mam post kulinarny.:))
Wielkanoc kojarzy się ze świątecznym śniadaniem, które przeradza się w długie pogaduszki przy stole i oczywiście przy kawie. W śniadaniu najważniejsza jest święconka i biały barszcz z duuuużą ilością białej kiełbasy. Od kilku lat obowiązkowo musi też być pasztet pieczarkowo-jajeczny. Czasami biszkopt z warzywami i rolada z kurczaka. Do tego obowiązkowo kilka sałatek i sosy oparte na majonezie.
pasztet pieczarkowo jajeczny
Potrzebujemy:
10 gotowanych na twardo jaj
0,5 kg pieczarek, ja daję więcej
cebula
2 surowe jajka
3 łyżki majonezu
3 łyżki śmietany
sól, pieprz, odrobina gałki muszkatołowej
koperek, pietruszka i szczypior, posiekane, ilość zależy od waszego smaku
można dodać 2 łyżki bułki tartej
Jajka zetrzeć na tarce do miski ,
surowe pieczarki też zetrzeć na tarce i przesmażyć z zeszkloną cebulą, przełożyć do miski
dodać żółtka i pozostałe składniki,
na koniec ubić białka i dodać,
wszystko wymieszać i włożyć do keksówki, posmarowanej masłem i bułką tartą.
Piec w 180 * ponad godzinę, używam termoobiegu z grzaniem góra- dół.
Smacznego!!!
biszkopt na oleju bez cukru z warzywami
rolada z kurczaka- specjalność mojego M.
Słodkie wypieki to przede wszystkim mazurki z różnorodnymi kremami i keks, który kojarzy mi się z domkiem rodzinnym. Baby wielkanocnej nie może zabraknąć, musi być obowiązkowo. Ostatnio furorę zrobił zwykły biszkopt wykończony "jajeczkami"
brzoskwinie z puszki świetnie udają jajka, bardzo wesoły pomysł
Wielkanocna baba to też firmowy wyrób mojego M
Do kawusi pasuje też rolada z bitą śmietaną, a po słodkościach obowiązkowo idziemy na spacer do puszczy
Przy świątecznym stole zasiadamy z wnukami i dla nich musi być oś ekstra. Jak zachęcić je do zjedzenia żurku lub barszczu ? Na razie lubią tylko rosół, pomidorówkę i krupnik. Jajka zrobione na kurczaki albo na myszki na pewno zachęcą je do jedzenia
W tym roku więcej czasu poświęcę na kulinaria, aniżeli na ozdabianie domku. Nie znalazłam w sobie wystarczających chęci do kolejnych ozdób i dekorowania jajek.
Ciekawa jestem, jakie dania królują na Waszych stołach? Czy macie pomysły, jak urozmaicić jedzenie dla dzieci?
U nas główne danie to żurek z solidną wkładką... a właściwie to w wykonaniu moich synów i męża - bardziej wkładka polana żurkiem :). Wkładka zaś składa się z następujących składników: biała kiełbasa pokrojona w kawałki, twaróg pokrojony w dużą kostkę, świeży chrzan utarty na dużych oczkach, trochę szynki lub innej wędliny pokrojonej w kostkę, grzanki z chleba też pokrojone w kostkę, jajka na twardo. Moje chłopaki w zasadzie przez całe święta jedzą ten żurek, musi być więc spory gar plus wielka micha "wkładki". Upraszcza mi to przygotowania do świąt, bo cała reszta jest dla nich mało istotna :). To danie pochodzi z rodzinnych stron mojego taty, spod Zamościa. Zdecydowanie więcej mam roboty przy szykowaniu Wigilii, tam jest sporo pracochłonnych dań, każdy ma swoje ulubione i nikt nie chce ze swojego faworyta zrezygnować.
OdpowiedzUsuńWigilia jest bardziej pracochłonna, ale ma dania które robię raz w roku.
UsuńTwój przepis brzmi bardzo ciekawie,, wypróbuję w tym roku. U mnie święta sa dła sześciu dorosłych i dwojga wnucząt. Wszyscy lubią słodkości, aha lubię im dogodzić.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Bardzo smakowity post. Wszystkie Twoje dania są dla mnie nowością. U nas króluje żurek. Przekąski to galaretka z kurczaka, sałatki, ale obowiązkowa warzywna tradycyjna, pasztet z kurczaka i jajka z różnymi rodzajami farszu. Nie wiem co uda mi się w tym roku wykonać, bo moje zdrowie mocno kuleje. Gdybyś mogła podać przepis na biszkopt z warzywami byłaby bardzo wdzięczna. Pozdrawiam serdecznie 🌷🌷🌷
OdpowiedzUsuńZdrowia Ci życzę.
UsuńKorzystałam z przepisu na blogu zielony koperek Wytrawny keks z warzywami. W przepisie zrezygnowałam z mleka.
Pozdrawiam.
Bardzo dziękuję:):):)
UsuńBardzo smacznie i estetycznie jest na Twoim świątecznym stole:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńDziękuję, Reniu, staram się urozmaicać dania. :))
UsuńŚwietne dania u Ciebie ! Pasztet z pieczarkami - bardzo fajny przepis ...i te wszystkie ciasta ! Super !
OdpowiedzUsuńU nas królują sałatki. Robię pasztet drobiowy, czasem też z ciecierzycy oraz dużo zimnych i ciepłych przekąsek, takich jak pieczarki nadziewane jajkiem, roladki z szynki, jajka zapiekane, jajka z łososiem, itp. Pozdrawiam Celu :))
Smakowitości serwujesz, pasztet z ciecierzycy brzmi intrygująco.:)))
UsuńJak smakowicie u Was... U nas święta skromne, większość osób na diecie, a i taki czas że nie myśli się o dekoracjach itd., są ważniejsze rzeczy do ogarnięcia. Podpinam się do prośby o przepis na biszkopt na oleju bez cukru z warzywami. Pozdrawiam milutko.
OdpowiedzUsuńŻyczę, żeby było lepiej i żeby było więcej czasu na przyjemności.:))
UsuńU nas uwielbiamy ten pasztet z jajek i pieczarek i też taki robię. Poza tym jest rolada z żółtego sera, jajka nadziewane, moja ulubiona sałatka śledziowa i obowiązkowo sałatki. Tradycyjna, warzywna musi być zawsze i jeszcze jakaś inna, staram się zawsze zrobić jakąś nową. Ależ smakowicie wyglądają te Twoje potrawy... Uściski.
OdpowiedzUsuńTeż masz stół na bogato, ciekawa jest ta rolada z żółtego sera, podzielisz się kiedyś przepisem?
UsuńMoje Dzieci i Wnuki już dorosłe. I mam ten komfort iż goszczą mnie u siebie. Aby nie było, że nic nie robię, jak zwykle przygotowuję pasztet i mazurka bakaliowego! No I co roku zanoszę dzierganki, które powoli zbierają!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba Twój mazurek z brzoskwiniami.
Pozdrawianki!
Kiedyś też pewnie będziemy spędzać święta u dzieci, na razie gromadzę wszystkich u siebie.:))
UsuńGromadź jak najdłużej. Po tym, jak mój Małż przemieścił się na niebieska chmurkę, nie bardzo byłam wydolna finansowo. A wcześniej wszystkie Święta zawsze były u nas!
UsuńSerdeczności ślę!
Dużo tych dobroci, pasztet mam ochotę zrobić, ja wyjadę na wieś mazowiecką na działkę brata i razem coś tam upichcimy, ale bez przesady, ja jestem od ciast, już cieszę się na włóczęgę wśród pól i lasów.
OdpowiedzUsuńRolada Twego męża wygląda absolutnie niezwykle..jak się robi takie cudo.
pozdrawiam serdecznie
Dawno temu mąż nauczył się robić te roladę z kurczaka, a ja nie potrafię i nie będę się uczyć. :))
UsuńTakiej rolady w wykonaniu Pani męża szukam odkąd zobaczyłam tu na blogu, niestety nie znalazłam. Może mąż pamięta jak się nazywa albo w zarysach zdradził przepis? Jola
UsuńCzy chodzi o roladę biszkoptowa? Przepisów jest kilka, nie pamiętam, z którego korzystałam.
UsuńPozdrawiam.
Przepraszam że zadałam pytanie i zniknęłam ale chodzi mi oczywiście o roladę drobiową , nie jest mielona tylko w takich apetycznych cząstkach a szukając znajduję tylko mielone, korzystając z okazji składam dużo dobrych życzeń na ten cały nowy rok ,Jola
UsuńU nas oprócz jajeczek, żurku wege, ciast [będzie sernik mojej Mamci i mój sernik malinowy] ryby i śledzie królują, bo nie jadamy mięsa. Koniecznie chrzan z jajkami i śmietaną. Sałatka jarzynowa tradycyjna oczywiście. Pasztet z pieczarek i jajek wg Twojego przepisu kradnę, nie znałam go, a widzę, że jest przepyszny...
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że uzupełniacie się z M. także w kuchni. Też tak mamy :) Pozdrawiam ciepło...
Imponują mi ludzie, którzy rezygnują z mięsa, próbowaliśmy, ale nic z tego nie wyszło. Żurek vege brzmi intrygująco.:))
UsuńDawać mi tu ten pasztet. hahahaha Toż muszę spróbować go wykonać, choć będę się stresować, ale trza spróbować i tyle. :D To jest piękne, nie ma sklepowych dań, jest wszystko prosto z Twojego serca dla ukochanych. Piękne fotografie, mięsa nie jem, ale resztę to bym zjadła...zdecydowanie. :) Nawet nie wiesz, jakim ja żarłokiem jestem. haha Ostatnie zdjęcie jest dla mnie prześliczne, to ciepłe światło, choćbym była we śnie w wiktoriańskim domu...jakoś tak się poczułam. Pozdrawiam najserdeczniej i niech te święta będą bardzo radosne. :*******
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za miłe słowa, Agnieszko. Pasztet wart jest podjęcia próby.:))
UsuńU mnie główne danie biała kiełbasa długo pieczona . jajka po polsku nadziewane w skorupkach, jajka faszerowane pieczarkami, sałatki; warzywna i z buraczkami, schab nadziewany w galarecie( po warszawsku), pasztet, no i ciasta, mazurek, sernik i babka drożdżowa. Bardzo fajny Twój pasztet pieczarkowo jajeczny, chyba zrobię ! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSmakowitości serwujesz i tak sobie myślę, ile możliwości się otwiera w świątecznych kulinariach.:))
UsuńPasztet z pieczarek i jajek - dziękuję za przepis. Tak się zastanawiałam, czym zaskoczyć bliskich w święta:))) U mnie także żurek gra pierwsze skrzypce - z białą kiełbasą i chrzanem, jajka w różnych postaciach i sosach - chrzanowym i musztardowym, wołowe kotlety duszone pod ogromną ilością startych warzyw - marchwi, selera i cebuli z dużą ilością ziela angielskiego, swojskie wędliny i sałata z dodatkami:)
OdpowiedzUsuńWkładka Małgosi ze sztuki... mnie zaskoczyła - na bogato bardzo:)))
Serdecznie pozdrawiam
Mam nadzieję, że uda Ci się zaskoczyć swoich domowników nie tylko pasztetem.:))
UsuńCelu, dość oryginalne potrawy serwujecie na wielkanocny stół! Wyglądają pysznie!
OdpowiedzUsuńU nas takie powszechne, zwyczajne, nic oryginalnego. Dlatego nie zaskoczę Cię jakąś nowością. W Wielkanoc gościmy u rodziców, więc dobry obiadek na kolejny świąteczny dzień, sałatka, jajka faszerowane i wędliny wędzone przez małżonka wystarczą... a na słodko piekę babkę ;-))
Fajne jest to, że na świątecznych stołach, panuje taka różnorodność!
Pozdrawiam ciepło - Anita :-))
Jak wynika z komentarzy, na naszych stołach panuje duża różnorodność potraw. To prawdziwe bogactwo tradycji.:))
OdpowiedzUsuńSame pyszności u Ciebie Celu... czy mogę coś od Ciebie ściągnąć???
OdpowiedzUsuńStokrotka
Nawet nie pytaj, tylko ściągaj. Tylko zastawy nie potłucz.:)))
UsuńBuziaki.
Ale pyszności prezentujesz... pieczarkowo - jajeczny pasztet bardzo mnie zainteresował. Ja również unikam gotowców, lubię wiedzieć co mam na talerzu:) Ponieważ nie jem czerwonego mięsa, to w tym roku chcę samodzielnie zrobić białą kiełbasę z drobiu... niestety mam problem z kupnem jelit, więc nie wiem, czy mój plan się powiedzie:)))
OdpowiedzUsuńAniu, jelita możesz zamówić w sklepie internetowym Browin, wiem to od męża. Ale na pewno nie ma drobiowych.:((
UsuńDobre jakościowo ( sprawdzone) jelita są w Kauflandzie i Auchan.
UsuńPozdrawiam:)
Dziękuję za podpowiedź... Z drobiowymi jelitami się nie spotkałam chyba, że jako suszone smaczki dla psów. Ostatecznie kupiłam parę białych kiełbasek chłopakom, ja obeszłam się smakiem... dla mnie to żaden problem - nie jestem kulinarną tradycjonalistką... Pozdrawiam cieplutko:)
UsuńPodjadłabym trochę z Twego stołu:D
OdpowiedzUsuńSama jestem antygotująca, zwyczajnie nie lubię pichcić i sporo gotowców kupuję;)
Ale jeść lubię:D
Czyli u mnie byś się najadła.:)
UsuńAle jak to tak takie piekne zdjęcia, że już bym biegła do kuchni robić, a przepisów brak :(. Tak być nie może:)
OdpowiedzUsuńMy też z mamusia wszystko same robimy, żadnych gotowców. Nawet wędzonka będzie swoją ❤️
Jest przepis na pasztet i odsyłacz do keksa z warzywami. :)
UsuńTeż na święta z mamą robimy roladę z kurczaka, białą kiełbasę i oczywiście babkę :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł ze zrobieniem myszek z jajek.
Reszta też same pyszności, aż ślinka leci!
Kurczak był robiony w szynkowarze i jest pyszny, ale nie robimy tych wszystkich potraw naraz.:)))
UsuńWitaj już wiosną Celu
OdpowiedzUsuńPasztetu i rolady to bym spróbowała. już zrobiłam się głodna. A ciasta, cóż sama wiesz:(((
Nie chce mi się wierzyć, że niewiele dekoracji świątecznych u Ciebie będzie.
Pozdrawiam oczekiwaniem na Wielki Tydzień
Dobrze, że się dziwisz, bo ozdoby będą na pewno, nawet już są, tylko nowości nie będzie.:)
UsuńWegetariańskie święta to przede wszystkim jajka i ćwikla, pasztet ze słonecznika, Deska serów, sałatki i ciasta.
OdpowiedzUsuńJak mam mięsnych gości to na obiad drób i ryba.
Pasztet z jajek zrobię po świętach. Przepis brzmi znakomicie!
Podzielisz się z nami przepisem na pasztet ze slonecznika? Brzmi intrygująco, 🌻 używam jako dodatku do zup-kremow.:))
UsuńHejka Celinko. Przesmacznie u ciebie... I u nas tak na święta, ma być właśnie tak jak u Was... Smacznie, kolorowo, świątecznie i po swojemu, nie że sklepu... Także pracowity czas przed nami... Bardzo mi się spodobał biszkopt z warzywami... Czy to jakoś specjalnie się robi...??? Podzielisz się przepisem. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzepis znalazłam na blogu zielony koperek: wytrawny keks z warzywami, chociaż ja nazwałam go biszkoptem.:))
UsuńJajka zrobione na kurczaki... świetne! :)
OdpowiedzUsuńTo nie mój pomysł, ale dziękuję.:))
UsuńAle u Ciebie pyszności na stole! Zdrowych, spokojnych świąt i wspaniałej rodzinnej atmosfery :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Wam również go najlepszego.:))
UsuńAleż to wszystko apetycznie wygląda. Zwłaszcza te kurczaczki z jajek. No prawdziwe cudo i dla oczu, i pewnie dla kubków smakowych. Ściskam serdecznie
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że wiemy, co jemy.:))
UsuńDroga Cecylio!
OdpowiedzUsuńWybacz, że tak późno przychodzę do Ciebie z komentarzem. Post czytany w telefonie zaraz po opublikowaniu. W dalszym ciągu mam tam problemy komentowania. U siebie ze względu na zajęcia przedświąteczne też bywałam sporadycznie. Nie wyobrażam sobie abym nie przeczytała Twojego postu. Czasem kilkakrotnie! Dzisiaj już na luzie, odwiedzam zaprzyjaźnione blogi.
Cudnie, kolorowo i bardzo apetycznie wyglądają zaprezentowane potrawy. też robi pasztet jajowo-pieczarkowy ale w tym roku zrobiłam drobiowy. Na naszym stole też nie ma żadnych gotowców, nie tylko na święta.
Przesyłam moc uścisków i serdecznych pozdrowień:)