Święta jak zwykle minęły szybko. Tym razem było cicho, tak cicho, że tęskniliśmy do gwaru rozmów i śmiechu, brakowało ogólnej wesołości, a zwłaszcza radości dzieci . To nasze pierwsze i oby ostatnie takie święta. Stąd też mój post: stół dla dwojga. Czerwona angielska porcelana z różnych wytwórni, naczyń z tego rodzaju mam dużo. Wiosną gości na kredensie i dlatego w okolicach Wielkanocy jadalnia staje się różowa.
Kochani, ciepłych dni Wam życzę. Pięknie pachnące hiacynty i moc serdeczności Wam przesyłam.:))
Bardzo lubię tę porcelanę i coś tam mam również.
OdpowiedzUsuńBasiu, lubię też biało niebieską.
UsuńPozdrawiam.:)
Piękna porcelana i kolorystycznie harmonijnie. Wszyscy czekamy na prawdziwie wiosenną aurę, ale jak na razie jeszcze zima raz po raz zagląda. Synoptycy zapowiadają ostatni zimny weekend, a po nim już tylko słoneczko :D Trochę zazdroszczę tego ogrodu ;) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, liczę że wkrótce będzie prawdziwa wiosna, naprawdę zasłużyliśmy na odpoczynek.
UsuńPozdrawiam :)
Bez rodzinki to nie to samo, dziwnie i smutno. Pięknie nakryty stół. Wszystko w jednej tonacji. Nawet hiacynty masz pod kolor. Uroczo.
OdpowiedzUsuńTaką porcelanę przywiozłam sobie z Anglii. Mam też w zielonym kolorze, dość rzadka i równie zachwycająca jak ta różowo-czerwona.
Zimna wiosna zawitała i do mnie. Niedługo będą kwitły żonkile. Ale jest nieprzyjemnie, dziś padał śnieg. Myślałam, że obrobię się z grządkami, ale chyba w tym roku przykryję je włókniną. Jeśli pogoda się zmieni, to szybciutko coś tam wysieję. 29 kwietnia mam operację kolana, dlatego tak się spieszę. Po tym to dwa miesiące w bezruchu. he, he... Pozdrawiam Cię serdecznie i dużo zdrowia życzę.
Aniu, dwa miesiące szybko miną, ale rzeczywiście musisz się śpieszyć.:(
UsuńZnam zieloną porcelanę, też jest piękna, ale ja z zielenią to tylko w ogrodzie.:)
Pozdrawiam i życzę więcej zdrowia.
Nice and beautiful tea set and decorations!
OdpowiedzUsuńThank you for visit.:))
UsuńTo już drugie takie Święta Wielkanocne. Oby ostatnie. Celu, bardzo ładna, delikatna kolorystyka. Pozdrawiam poświątecznie :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że to ostatnie takie święto, wiosna budzi we mnie ogromną nadzieję na lepszy czas.
UsuńPozdrawiam.:)
Dziękuję, Agnieszko.:)
OdpowiedzUsuńPięknie udekorowany stół. Jajka także cudowne. Niestety tegoroczny kwiecień mocno przeplata wiosnę z zimą
OdpowiedzUsuńWszystko wygląda przepięknie! Porcelana jak dzieło sztuki. Idealna oprawa świątecznego stołu :)
OdpowiedzUsuńCelu, piękna ta Twoja porcelana. Jajka i hiacynty też dobrałaś kolorystycznie. Życzę Ci, żebyś mogła jak najszybciej cieszyć się gwarem i wesołością Twoich wnuków i obecnością najbliższych. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tą porcelanę i też zbieram:))piękny był Wasz świąteczny stół:))u nas też bardzo zimno a śnieg sypie jak w grudniu:(((Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńCiężkie covidowe czasy, w święta jeszcze trudniej je znieść. Też wyglądam ciepłej wiosny, by zająć głowę i ręce ogrodem... na razie niestety jej nie widzę. Porcelana piękna, jajka i serduszko w koronce też przepięknej urody. Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńZeszłoroczne święta spędziliśmy we dwoje w tym roku córka przyjechała na święta do domu . U nas zimno ale taki jest zawsze kwiecień " bo przeplata trochę zimy , trochę lata" . Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńUrocze Twoje zdjęcia i klimat domu ! U nas zimno... śnieg i deszcz na przemian ze słońcem i gradem. Czekam z tęsknotą na cieplejsze dni. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne dekoracje, cudowna zastawa! Stworzyłaś mimo wszystko uroczy świąteczny klimat. Miejmy nadzieję, że kolejne Święta będą już normalne, radosne, w licznym gronie rodzinnym. Dobrego nastroju Ci życzę! Wiosna wkrótce zagości na dobre w naszych ogrodach, to nam zrekompensuje te ponure tygodnie. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńbardzo ladna porcelana, prawdziwie królewski stół. Niebieska jest bardziej popularna, a ten róż jest bardzo piekny, po hiszpańsku taki kolor nazywa się rosa vieja, czyli stary róż.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Nastrojowo, ślicznie. U mnie hiacynty ledwo wyglądają z pąków. Za to magnolie już "pękają" i widać kolorowe pąki. Poza tym tez zimno. Jutro ma być cieplej, ale za kilka dni znów chłodem powieje. Typowa kwietniowa przeplatanka
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Witaj już poświątecznie Celu
OdpowiedzUsuńLubię pić herbatę z pięknej filiżanki. Wszyscy o tym wiedzą i jak jestem w gościach, to nie stawiają przede mną szklanki. Bo skoro są w domu takie ładne "skorupki", to czemu nie korzystać?
Pozdrawiam budzącą się coraz żwawiej dookoła naturą
Przepiękna ta porcelana.
OdpowiedzUsuńCudownie przystroiłaś stół. Podziwiam.
Pozdrawiam Cię ciepło!
Będę wpadać, na ile zdrowie i siły mi pozwolą.
Piękna porcelana. Przepiękna... A pogoda dalej nas nie rozpieszcza, mimo to robię to co lubię, co kocham. Buziaczki. Wszystkiego najlepszego... Najpiękniejszego.
OdpowiedzUsuńJaka piękna zastawa! 😍 Zwykle widziałam w niebieskich kolorach, w czerwieni prezentuje się niesamowicie. Ja myślałam, że na tskie cuda to się tylko patrzy, a nie używa!😉 U nas też zimnawo, wczoraj i dzisiaj trochę słońca więcej. Pozdrawiam serdecznie!!!❤❤❤
OdpowiedzUsuńCecylio!
OdpowiedzUsuńJestem oczarowana Twoją porcelaną. W zasadzie to jestem oczarowana wszystkim co pojawia się u Ciebie w postach. I chociaż to drugie już święta, że spędzamy je we dwójkę, w domowym zaciszu, z filiżanką dobrej herbaty, dobrym ciastem, na długich rozmowach.
Serdecznie Cię pozdrawiam:)
Droga Cecylio!
UsuńOtrzymywałam wiele nieprzyjemnych komentarzy odnośnie mojej osoby i chociaż mam ogromne kompleksy, postanowiłam się ujawnić.
Serdecznie Cię pozdrawiam:)
Przepiękna porcelana! I aranżacja stołu cudowna. Bardzo elegancka, gustownie skomponowana. I kwiaty wiosenne...
OdpowiedzUsuńPodziwiam. Zapraszam do mnie www.wokolciebie.blogspot.com Podaję adres, bo trafiłas na inny z wierszami :)
Pozdrawiam ciepło... Pola