środa, 14 lipca 2021

Muzeum Romantyzmu w Opinogórze




Kochani,  polecam Wam piękne miejsce na dwudniowy lub jednodniowy wypad w okolice Ciechanowa. W ramach poznawania województwa mazowieckiego , w którym zamieszkaliśmy  byłam tam dwa lata temu. Zabieram Was w podróż  do  Muzeum Romantyzmu, jest to piękny, pieczołowicie odnowiony zespół pałacowo- dworkowy w Opinogórze. To posiadłość naszego wieszcza- romantyka  Napoleona Stanisława Adama Feliksa Zygmunta Krasińskiego.
Pałacyk w stylu neogotyckim został wybudowany na początku XIX w i pełnił rolę pawilonu ogrodowego. Wieża i mur przed podjazdem nadają mu charakter obronny, dlatego nazywany jest zameczkiem. Inicjatorką jego powstania była matka poety, która wzorując się na  pałacu Izabeli Czartoryskiej w Puławach chciała mieć własną romantyczną rezydencję rodową. A któż by nie chciał?
W roku 1843 pałacyk otrzymali w prezencie ślubnym Zygmunt Krasiński i Elżbieta z Branickich. Po śmierci poety w 1859 pałacyk stopniowo niszczał, aż po prawie trzydziestu latach odzyskał blask dzięki wnukowi wieszcza - Adamowi. Po rozbudowaniu budynku odbywały się tu uroczyste przyjęcia po polowaniach myśliwskich, nazywano go więc pałacykiem myśliwskim.  Obie wojny spowodowały w Opinogórze duże  zniszczenia, ale odbudowano budowlę  w latach 1958-1961. Miejsce warte odwiedzenia, zadbane i to dzięki temu miejscu nasz romantyk stał mi się bliższy. 
Jeśli do chrztu  trzymała Zygmunta  w imieniu cesarza Napoleona Maria Walewska i jeśli otrzymało się pięć imion, to znaczy, że pochodzenie arystokratyczne definiowało w pewnym sensie przyszłość takiego dziecka.

 Mały Zygmunt był dzieckiem słabowitym, matkę stracił w wieku lat kilkunastu, jego ojciec Wincenty  generał napoleoński, a następnie całym sercem oddany carowi rosyjskiemu przez całe życie ingerował w postępowanie syna, wymuszał na nim brak zaangażowania w działania patriotyczne, wyzwoleńcze, zmusił go do małżeństwa z kobietą, która co prawda urodziła mu czworo dzieci, ale on kochał inną, a nawet inne... Zygmuntowi do ślubu się nie śpieszyło, w końcu odbył się w Dreźnie, do Opinogóry małżonkowie jechali oddzielnie, a tutaj wesele trwało 3 dni, gości było 4 tysiące. Cóż z tego, kiedy sercem i duchem poeta był przy innej, to z nią spędzał ukradzione rodzinie godziny, do niej tęsknił i z nią się spotykał poza granicami kraju. 
Jego wybranką, towarzyszką i kochanką była Delfina Potocka, ciotka jego żony. Bogata, niezależna artystka przyjaźniła się z największymi Polakami i nie tylko dla Krasińskiego była muzą. Dzięki ich bogatej korespondencji wiele faktów z życia poety zostało odbrązowionych, dlatego pozwoliłam sobie niektóre z nich przytoczyć. W czasach licealnych nie poznawaliśmy żadnych ułomności naszych romantyków, a wizyta w Opinogórze pozwoliła mi spojrzeć na Krasińskiego jako na człowieka, który był obdarzony genialnym talentem, ale jednocześnie  borykał się z problemami jak każdy z nas. To co mu z pewnością pomagało znosić niedole losu i odróżniało od Mickiewicza i Słowackiego to potężne zaplecze finansowe, związane z wysokim urodzeniem.
O kilku innych związkach autora "Nie - boskiej komedii" świadczą  też inne pamiątki, Amelia z Bronikowskich Załuska ufundowała kamienną ławeczkę z napisem "Niech pamięć moja zawsze Ci będzie miła"  Jeśli chcesz się szczęśliwie zakochać -wystarczy usiąść na tej ławeczce.
Żona Krasińskiego Elżbieta musiała się pogodzić z taką sytuacją, dopiero u schyłku życia została doceniona przez poetę. Przez całe życie borykał się z różnymi schorzeniami, nie wyłączając psychicznych, a najgorszą z nich była ślepota. Duży wpływ na stan jego zdrowia miało despotyczne postępowanie  ojca,  które zmusiło poetę do ucieczki przed tyranem czyli wyjazdu z kraju. Autor Irydiona zmarł na gruźlicę w Paryżu w wieku 47 lat, a jego grób znajduje się w Opinogórze.

Wracając do zabudowań w Opinogórze, w skład posiadłości Krasińskich wchodzą jeszcze inne budynki: dawna oficyna dworska, w której prezentowane są  obrazy i pamiątki związane z militariami,  figurki żołnierzy, wyposażenie armii,  odbywają się tu  też wystawy czasowe.

Ciekawy jest również dwór wybudowany wg projektu Józefa Gałęzowskiego, w którym zgromadzono wiele cennych dzieł sztuki, obrazów i pomników. Tutaj można zobaczyć rzeźbę Antoniego Kurzawy z 1891 roku  " Mickiewicz budzący geniusza poezji" i autentyczną teczkę Napoleona
 

Wokół całej posiadłości znajduje się rozległy park typu angielskiego o powierzchni 21 ha, jest też oranżeria  i piękne stawy. Część zabudowań poświęcono  na woliery z ptakami. Jest też pomnik Zygmunta Krasińskiego







Kochani, mam nadzieję, że odwiedzicie Opinogórę, a tymczasem wysyłam Wam moc serdeczności. Pozdrawiam.:))

15 komentarzy:

  1. Rzeczywiście urokliwe miejsce :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe miejsce opisałaś Celu.
    Nawet rowerem można pozwiedzać okolicę. Najchętniej, po zwiedzaniu usiadłabym na trawie nad wodą.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozdrawiam wieczorowo zapachem floksów z mojego ogrodu i czekam na kolejne opowieści

      Usuń
  3. Droga Cecylio!
    Tak się cieszę, że mogłam zobaczyć na Twoim pięknym blogu Opinogórę. Wiesz, jak bardzo lubię odwiedzać takie miejsca. Będę wpadać i podziwiać Twoje zdjęcia. Byłam w Dworku Zygmunta Krasińskiego w Złotym Potoku na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Od jakiegoś czasu jest ono zapisane w Notesiku Marzeń. Niestety, jak na razie jest to marzenie...
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Byłam w pażdzierniku 2020 :) Piękne, romantyczne miejsce. Kawusię oczywiście zaliczyłam także :) Wrażenia zapisałam w sercu...
    Pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne miejsce faktycznie romantyczne. Dzięki.za wycieczkę 😊🦋

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie słyszałem nawet o istnieniu tak urokliwego miejsca. Szkoda, że tak daleko ode mnie, bo zdjęcia i opisy zachęcają mocno, by zobaczyć to wszystko na żywo.
    Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Faktycznie zarówno budynek, jak i jego otoczenie robią wrażenie. Nie słyszałam wcześniej o tym muzeum. Szkoda, że tak daleko ode mnie, bo chętnie bym je odwiedziła.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja jeszcze tam nie byłam, mąż był tam na wycieczce szkolnej i potwierdza, że warto tam pojechać. Obrazy, które publikujesz, Celu, są piękne i chociaż dla nich warto tam się wybrać. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak dobrze zaglądać na blogi. Nie jest mi dane już wyjeżdżać na dalsze wyprawy to też z przyjemnością poznaję nasz jakże piękny kraj w ten sposób. Ciekawe te obiekty, ładnie pokazałaś chociaż fragmenty zachęcające do odwiedzenia tego miejsca. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Urocze miejsce! Dzięki za fantastyczny post i pozdrawiam gorąco! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Właśnie sprawdziłam na mapie, że spokojnie mogę odwiedzić to miejsce jadą nad Biebrzę. Dzięki za podpowiedź :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Przepiękna jest Opinogóra. Byłam tam kilka lat temu i spotkało mnie wtedy coś bardzo miłego. Opiszę to kiedyś na blogu.
    Serdecznie Cię pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo ładne miejsce. nigdy nie byłam, nawet nie słyszałam. Gdy będę w okolicy chętnie się wybiorę, no lubię zwiedzać i poznawać takie miejsca. Dziękuję za ciekawe polecenie. Buziaki Kochana.

    OdpowiedzUsuń
  14. W czasach naszej edukacji musieliśmy myśleć o wieszczach jako o ludziach bez skazy;-)))To miejsce jest wyjątkowe, a romantyzm był kiedyś moją ulubioną epoką.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze. Pozdrawiam serdecznie.