Dziękuję Wam gorąco za wszystkie odwiedziny i życzenia.
Dzisiaj w ramach odpoczynku między świętami Bożego Narodzenia a Nowym Rokiem przedstawiam Wam coś zupełnie nie na temat, no może z drobnym wyjątkiem. Jeśli mieszkacie w Warszawie lub macie blisko to zachęcam Was do odwiedzenia Fortu Bemowo, jeśli macie dalej też Was zachęcam, a jeśli macie mniejsze dzieci to zachęcam podwójnie...
Cóż tu w Forcie Bemowo się dzieje? Mnóstwo świateł, feeria barw, niesamowite stworzenia, i te prawdziwe i te mniej realne, najprawdziwsze chińskie smoki, papugi w klatkach, fragment terakotowej armii, zespół muzyczny złożony ze zwierzaków... Otwarte buzie dzieci, śmiejące się oczka i bieg do kolejnej atrakcji, bo może
jest tam coś jeszcze ciekawszego? Nie, jeszcze raz trzeba wrócić do
pijącej mleko pandy, a tu już nęcą kolorowe motyle, a tam pawie wśród kwiatów
rozłożyły piękne kolorowe ogony ... Sama nie wiedziałam, co oglądać
najpierw...Zobaczcie sami tylko małą część...
Drobny wyjątek, o którym wspomniałam na początku, czyli bajeczna wioska
Swiętego Mikołaja, przy której nawet dorosłym zaświeciły się oczy.
Chiński Festiwal Swiatła, bo tak
nazywa się ta wystawa w oglądających ją przez ekran budzi zapewne mieszane odczucia, ale wierzcie mi, naprawdę warto ją zobaczyć na własne oczy. Możecie się skrzywić, że to niemożebny kicz, ale nawet jeśli taki jest dla Europejczyków, to dla Chińczyków taka sztuka to wielowiekowa tradycja. Warto się z nią naocznie zapoznać, najlepiej późniejszą wieczorową porą, wtedy jest mniej ludzi.
34 instalacje zbudowane są z konstrukcji stalowych i podświetlone setkami tysięcy żarówek led. Bryły sięgają 4 metrów wysokości lub 20 metrów długości. Impreza potrwa do 02 lutego 2020r.
Co kilkanaście minut odbywają się ciekawe pokazy mistrzów żonglerki i innych sztuk.Zapraszam Was ponownie,:))
Kochani,
wszystkiego najlepszego Wam życzę
w nadchodzącym Nowym Roku,
zdrowia i wszelkiej pomyślności.
:)))
Piękna rewia! Spodobałaby się mojemu wnukowi, ale z Wielkopolski trochę za daleko :)
OdpowiedzUsuńWczoraj też oglądał różne atrakcje w Poznaniu, przeżywa jeszcze dzisiaj.
Dziękuję za życzenia noworoczne - wzajemnie :))) Zdrowie i miłość to bardzo pożądane dobra.
Pozdrawiam serdecznie
Oj jest co podziwiać:))pięknie i kolorowo:))szkoda że ja do Warszawy mam daleko:((Pozdrawiam serdecznie i również pomyślnego roku życzę:)))
OdpowiedzUsuńGdyby było bliżej, na pewno zabrałabym Wnuki.
OdpowiedzUsuńCo kraj, to obyczaj. Może to fajnie, że można zobaczyć to na własne oczy ;-)
OdpowiedzUsuńAleż to jest wspaniała alternatywa dla idiotycznego zwyczaju odpalania fajerwerków! Kicz, nie kicz, dla mnie szczytem kiczu i głupoty są właśnie fajerwerki i petardy. Pokazy laserowych świateł czy takie podświetlane smoki nikomu chyba nie szkodzą, w przeciwieństwie do nocnej kanonady w Sylwestra. Mam nadzieję, że to się u nas przyjmie :).
OdpowiedzUsuńNiesamowite, pełne kolorów widowisko, tylko trochę daleko😉 wszystkiego Dobrego Nowym Roku, niech będzie kolorowy jak Twoje zdjęcia 😀
OdpowiedzUsuńSzkoda, że to tak daleko:-(( Kicz czy nie i tak myślę, że warto coś takiego zobaczyć. Mi się marzy odwiedzenie Chin w czasie ich nowego roku i zobaczenie jak oni świętują ten czas:-))
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku:-)))
Droga Cecylio!
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona tym widowiskiem. Jest piękne i takie kolorowe, wprost nie można od tych bajkowych scen oderwać oczu.
Cecylio!
Dobrego i pięknego Roku i oby wydarzenia dnia codziennego nie przysłoniły nam radości życia, aby umieć się nim cieszyć mimo wszystko i wbrew wszystkiemu.
Szczęśliwego Nowego Roku!
Niesamowicie wyglądają te podświetlone dekoracje ! Na pewno warto je zobaczyć na wieczornym spacerze. Celu na Nowy Rok życzę Ci wielu wrażeń i spełnienia marzeń !
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w Nowym roku 🎉😊❤ Jeśli tylko będziemy w okolicy to chętnie zobaczymy wystawę, wygląda imponująco!
OdpowiedzUsuńRewelacja, pięknie to wygląda, świetne zdjęcia ☺
OdpowiedzUsuńPrzepięknie we mnie już odżyło dziecko, które koniecznie chciałaby to zobaczyć na żywo i pozachwycać się :D. Szkoda, że mam kawałek do stolicy i raczej w tym najbliższym czasie trudno mi będzie się tam dostać :( ale smok jest przepiękny i te zwierzątka <3 już w zdjęciach się zakochałam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo może uda nam się wybrać :)
OdpowiedzUsuńZjawiskowe zdjęcia, więc już sobie wyobrażam, jak jest w realu.
OdpowiedzUsuńłał, pięknie się prezentują
OdpowiedzUsuńSuper blog
OdpowiedzUsuńLutownica