wtorek, 6 sierpnia 2019

Ikea w wiatrołapie...

Dzisiaj nie ogrodniczo, a wnętrzarsko, od razu zastrzegam, że nie jest to post sponsorowany, nigdy nie zarobiłam grosza na blogowaniu.  Mogę w końcu pokazać mój wiatrołap, kiedyś to pomieszczenie nazywano sienią, ale u mnie z racji porywistych wiatrów z każdej strony bardziej pasuje to pierwsze określenie. Naprawdę ma za zadanie łapać wiatr wpadający przez drzwi wejściowe albo od garażu. Na szczęście we wnęce o szerokości 60 cm  pięknie zmieściły się dwie metrowe  bardzo wygodne i bardzo pojemne szafy z niezastąpionej  Ikei. Lustrzane drzwi powiększają przestrzeń i rozjaśniają dość ciemne pomieszczenie. Musiałam je jednak lekko podkręcić,  a że miejsca pod sufitem zostało sporo, więc zamontowaliśmy koronę i pochodzenie szaf wcale nie jest takie oczywiste.  Wewnątrz zmieściły  nam się wszystkie wierzchnie ubrania, buty, torebki.... Cenię Ikeę za to, że mogę sama wszystko rozplanować, przywieźć do domu i samodzielnie (tzn. z mężem, a nawet bardziej on  sam  wykonuje takie prace) złożyć w całość. Szafy z Ikei pojawiły się też w pokoju gościnnym i w garderobie przy sypialni, jestem z nich bardzo zadowolona.




  Pierwsza koncepcja wiatrołapu jeszcze w bożonarodzeniowym klimacie. Nie mieściliśmy się w jednej szafie, kiedy przyjeżdżały dzieci i wszystko było na wierzchu.

Lustro ze starego okna już kiedyś pokazywałam, ale teraz i ono dostało koronę, czyli jak to u mnie musi być trochę starego i nowego.



Kochani, dziękuję Wam za komentarze, z których wynika, że niekoniecznie lubicie pracę w warzywniku, ale jej efekty zawsze cieszą.  Fobie na temat dżdżownic, a nawet kuchennych prac bardzo dobrze rozumiem, Wasze komentarze mnie bardzo podbudowały. 
Serdecznie witam nowych obserwatorów, wszystkim życzę pięknej pogody i dużo wypoczynku.
Do następnego razu.:))


15 komentarzy:

  1. Pięknie wgląda Wasz przedpokój, bardzo podoba mi się lustro ze starego okna oraz szafa. Kilka lat temu robiłam szafę do wiatrołapu i bardzo żałuję, że nie zrobiłam drzwi z lustrem.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Celu, cudny jest Twój wiatrołap, niezwykle klimatyczny i przytulny. To lustro mnie czaruje, cuuudo <3 A szafa pięknie wygląda z tą koroną... mebel nie do poznania :D
    Pozdrawiam Cię serdecznie, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przedpokój wygląda ślicznie:)))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie udekorowałaś wiatrołap ! Szafy z koroną prezentują się stylowo ! Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Rzeczywiście nie widać, że to Ikea, jest pięknie i klimatycznie, niewątpliwie ma się wielką ochotę wejść dalej.Pozdrawiam z ikeowskiej kanapy😀

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja tez uwielbiam Ikea, ale po Twoich szafach nigdy bym nie pomyslala, ze tam je zakupilas. Taka korona calkowicie zmienila styl mebli. Swietnie to wyglada i pomysl super. POzdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Hihi Miło mi, a zresztą wiedziałam, że zrozumiesz moją fobię. :) Wiesz, dla mnie Twoje wnętrze jest idealne. Zero słodzenia, czysta prawda. Podoba mi się wszystko, czuję bardzo miłą energię. Zwyczajnie wiem, że czułabym się dobrze w Twoim domu, bo tak to jest, że domy mają swoją energię, a w Twoim panuje taka, która pasuje do mnie. Najbardziej zakochałam się w lustrze ze starego okna, jest idealne. Sama chciałabym takie mieć, takie wymarzone, aż miło popatrzeć i się rozmarzyć, co łatwo mi zresztą przychodzi. :) Stworzyłaś wnętrze magiczne, powtarzając się... dla mnie idealne. <3 Posyłam serdeczny uśmiech. :) <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Macie wspaniały przedpokój, ten dominujący kremowy kolor bardzo szykowny i elegancki, kocham takie wystroje! Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Doskonałe pomysły, pięknie dobrane detale, eleganckie wnętrza!
    Zawsze podziwiam, tym bardziej, że sama nie potrafię 🙂
    Pozdrawiam Alina

    OdpowiedzUsuń
  10. Cecylio, jesteś niezwykłą projektantką wnętrz. Twój przedpokoik wygląda przecudnie.
    Wykorzystanie luster to świetny pomysł.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Super podrasowałaś Ikeowskie szafy:-)) ja też bardzo lubię meble z Ikea i mam tego trochę w domu, ale chyba wszystkie już przemalowałam:-)))
    Pozdrawiam serdecznie:-)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale cudowności! Wyczuwam mój styl, wystrój bardzo lekki i szykowny. Po prostu cudnie. :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Niesamowite te korony, zupełnie inne meble :) Świetny klimat :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo klimatycznie u Ciebie. Ślicznie to wygląda.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze. Pozdrawiam serdecznie.