Przygotowałam Wam trochę jesiennych zdjęć. Najpierw z ogrodu, może pamiętacie, /klik/ pisałam o topinamburze, mój M. posadził je jesienią i w tym roku urosły takie kwiatki mini-słoneczniki.
Jakiś ostatni zagubiony motylek na kwiatach nawłoci.
A to już kwiat dyni.
Rybki, które zaczynają hibernację.
Oczko wodne przykryte siatką, która chroni przed wpadaniem liści.
Jesień
Zima?
Winobluszcz, który swobodnie pnie się po wszystkich przeszkodach, wyjątkowo go w tym roku zostawiłam dla tych pięknych widoków, bardzo lubię taka purpurę wśród zieleni. Wczoraj i dzisiaj.
To zdjęcie powstało wiosną, ale pozostałe kilka dni temu.
Było jeszcze bardzo ciemno kiedy wyszłam z Bellusią na łąkę do Małego Lasku.
OdpowiedzUsuńNie mogłam uwierzyć, że pod stopami poczułam śniegową bryję.
Jeszcze wczoraj cieszyłam się słońcem a dzisiaj taka zmiana pogody. W tej chwili spoglądam w okno, ani śladu po śniegu ale jest zimno, nieprzyjemnie.
Toteż z ogromną przyjemnością oglądam zdjęcia z parku miejskiego. Uwielbiam zdjęcia z odbiciami w wodzie. CUUUUUDNE!
Celu, życzę Ci słonecznego i ciepłego tygodnia.
Pozdrawiam serdecznie:)*
U mnie śnieg leży i ani myśli się stopić. Szkoda trochę tej pięknej jesieni, ale mam nadzieję, że wróci. Widzisz, zdjęć pstrykam bardzo dużo, ale równie dużo likwiduję, ale zobaczyć słowa pochwały od Ciebie, to ogromna przyjemność.
OdpowiedzUsuńPowrotu złotej polskiej jesieni życzę. Uściski.:)
śnieg?????? no nie jeszcze nie:(((((((
OdpowiedzUsuńTe zdjęcia ze śniegiem są naprawdę z dzisiaj, a śnieg rozłożył się wygodnie i leży.
UsuńPozdrawiam ciepło.:)
U mnie jeszcze śniegu nie ma, ale jest zimnooo. Mój topinambur też był posadzony w tamtym roku, ale nie zakwitł jeszcze, wyrosły tylko długie łodygi.
OdpowiedzUsuńZdjęcia śliczne, ale mam nadzieję, że to jeszcze nie zima i jesień wróci na zdjęciach i w ogrodzie. Cieplutko pozdrawiam :)
Dziękuję, to tylko chwilowy wybryk natury. Topinambur ma przetrwać w ziemi do wiosny, a teraz można kilka kłączy wykopać i schrupać.
UsuńSerdeczności ślę.:)
U nas też już spadł śnieg, przecierałam rano oczy ze zdumienia patrząc dziś rano przez okno. Zdjęcia piękne. Winobluszcz wygląda zachwycająco!
OdpowiedzUsuńCela, nominowałam Cię do Liebster Blog Award gdyż Twój blog należy do moich ulubionych, uwielbiam tu zaglądać i podziwiać Twój ogród. Szukam tutaj też porad bo jak wiesz sama dopiero uczę się ogrodu. Mam nadzieję, że jeśli znajdziesz chwilę wolnego czasu, przyłączysz się do zabawy. Pozdrawiam Cię cieplutko, Basia
Bardzo mi miło z powodu wyróżnienia, to już moje trzecie, dziękuję. Życzę powrotu pięknej polskiej jesieni.
UsuńSerdeczności.:)
U mnie śniegu jeszcze na szczęście nie ma, ale lekko przymroziło. Moje pomidorki koktajlowe niestety nie zdążyły dojrzeć. Zdjęcia z parku piękne. : )
OdpowiedzUsuńZa wcześnie ten chłód przyszedł, ponoć padł rekord terminu opadu śniegu, a pomidorków aż mi żal.
UsuńCieplutko pozdrawiam.:)
O kurka nie zdziwie sie wcale jak jutro rano zobacze za oknem zime! Szkoda by było tych pieknych jesiennych slonecznych dni:)śliczne zdjęcia może takie widoki jeszcze wrócą a jak nie to zima może i być byle ciepło było:) pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńJeszcze będzie cieplutko, tyle zawirowań pogodowych już było w tym roku, nie trać nadziei.
UsuńPozdrowionka.:)
Śliczne zdjęcia i ogród :) No śnieg, nie do wiary !
OdpowiedzUsuńCiepłe pozdrowionka ślę :)
W październiku? Też nie mogę się nadziwić.
UsuńSerdeczności ślę.:)
Piękne zdjęcia! U mnie jeszcze śniegu nie ma, ale kto wie jaki widok mnie jutro przywita :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco!
Miejmy nadzieję, że będzie normalnie, cokolwiek to znaczy.
UsuńCiepełka życzę.:)
Cudne zdjęcia! Czy to zima jesień czy zima mają tyle uroku, że aż robi się cieplej :-)
OdpowiedzUsuńOjej, ja nie przepadam za zimą, już późną jesień uważam za dopust boży.
UsuńPozdrawiam ciepło.:)
Snieg?!!!
OdpowiedzUsuńTo gdzie Ty kobieto mieszkasz?
U mnie podobno w nocy był przymrozek, rano jednak temperatura była na trzech stopniach plusa.... W każdym bądź razie lżejszą kurteczkę zamieniłam już na tą zimową i jutro w niej pomaszeruję do pracy...
Serdeczności..............
Mieszkam w centrum Polski, koło Łodzi. Dzisiejszy opad to niespodzianka, która pobiła rekord terminowy. Na kurteczce się nie skończy, butki też z szafy wyciągam.
OdpowiedzUsuńSerdeczności ślę.:)
Widoki masz piękne. U mnie jeszcze śnieg nie prószył, ale kto wie?:) Uwielbiam wierzby płaczące, a takie zwieszające gałęzie do wody, to już w ogóle!:))
OdpowiedzUsuńUściski!:)
Wierzby są takie polskie, do tego muzyczka Chopina ...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.:)
piękne zdjęcia, wczoraj u nas też sypało :)
OdpowiedzUsuńDzisiaj wszystko wróciło do normy, po śniegu nie ma śladu.
UsuńSerdeczności.:)
Mam nadzieje, ze wroci do Ciebie piekna ,ciepla jesien:)
OdpowiedzUsuńKasiu, na razie nie został żaden ślad po zimie, no chyba że na zdjęciach.
UsuńSerdeczności.:)
Masz piękny widok za oknem i wspaniały ogród - zdjęcia są rewelacyjne - nie spieszy mi się do zimy, ale lubię ją malować - pozdrawiam Celu serdecznie
OdpowiedzUsuńMasz piękny widok za oknem i wspaniały ogród - zdjęcia są rewelacyjne - nie spieszy mi się do zimy, ale lubię ją malować - pozdrawiam Celu serdecznie
OdpowiedzUsuńDla mnie najpiękniejsza zima to właśnie ta uwieczniona na papierze.
UsuńPozdrawiam.:)
U nas też nam sypnęło ale już śnieg stopniał:)))niestety zimno i deszczowo:)))piękne zdjęcia:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńTwój ogród jest piękny o każdej porze roku. Ależ Ty musisz w niego pracy i serca wkładać. Podziwiam. :)
OdpowiedzUsuńTwój ogród jest piękny o każdej porze roku. Ależ Ty musisz w niego pracy i serca wkładać. Podziwiam. :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie jest na polu, gdy śnieg pokrywa drzewa z liśćmi jeszcze. Ale to był tylko taki miejmy nadzieje psikus natury....
OdpowiedzUsuńNawłoć przyciągała motyle dokąd tylko świeciło słoneczko....też udało mi sie je na niej uchwycić...
Pozdrawiam ciepło i serdecznie....
Oj u mnie też sypnęło śniegiem....niestety słoneczniki w oczach się przewracały. Na pocieszenie powiem Ci, że ma wrócić jeszcze polska złota jesień! :)
OdpowiedzUsuń