sobota, 8 sierpnia 2015

Pomimo upału.

Witajcie, moi kochani. Trochę  nie mogę się odnaleźć przy tej pogodzie, chociaż lubię upał. Snuję się w niemocy po domu, z domu do ogrodu, a tam huśtawka, fotelik i z powrotem do domku, rolety są opuszczone i dzięki temu wewnątrz mam trochę chłodniej. 
Dziękuję Wam bardzo za wszystkie komentarze pod poprzednim postem, ogarnięta niemocą  zdołałam na nie odpowiedzieć zbiorowo. Miło mi bardzo, że muszelkowe ozdoby przypadły Wam do gustu. Serdecznie witam nowych obserwatorów, cieszę się, że jesteście ze mną.
Moja jedyna Róża, jak w "Małym księciu" zachwyca, bo jest tylko jedna, a więc dla mnie  jest najpiękniejsza w całym świecie.
 Dokupiłam fioletowe ostróżki, ale zdjęcia nie są  aktualne, wszystko zdążyło przekwitnąć.
 
Roślinka na pierwszym planie jest bardzo wytrzymała, to komarnica. Czy zauważyliście, że w tym roku nie ma komarów? A może to tylko u mnie?
Za to  z przerażeniem odkryłam pajęczyny i mgły, które pojawiły się na roślinach, podejrzenia od razu padły na jakiegoś groźnego gościa, na szczęście jest to tylko skutek braku deszczu.
Najbardziej szara odmiana funkii dopiero zakwitła
Ponieważ nie chcę się powtarzać, zaczynam podkradać kwiatki do pstrykania, gdzie się da, na przykład za siatką u jednych lub drugich sąsiadów.
Zaczęłam od roślin, ale zaskoczę Was wycieczką, którą dzisiaj pomimo upału uskuteczniłam. Taki dzień najlepiej spędzić w wodzie, galerii handlowej lub w klimatyzowanym samochodzie. Wybraliśmy z przyjaciółmi  ostatnią opcję, pojechaliśmy  w kierunku Uniejowa, ale nie na termy, tylko trochę dalej do Świnic Warckich.
Jeśli mieszkacie w centrum, to miejscowość  znajduje się blisko zjazdu z A2 w Dąbiu, jeśli mieszkacie daleko, niżej podaję namiar na Allegro.  Ceny mają sensowne, wybór bardzo duży,  ale w przypadku indywidualnego kontaktu trzeba się umówić telefonicznie.
Pokazuję Wam przykładowe meble z  Antik-centrum w Świnicach /klik/ 

 

W Świnicach Warckich znajduje się  sanktuarium urodzin i chrztu św. Faustyny, które też odwiedziłam. 23 sierpnia odbędzie się otwarcie nowej części.


Kochani, wszystkich Was serdecznie pozdrawiam, zapraszam ponownie  i życzę zdrowia, a przede wszystkim stabilizacji pogodowej.


18 komentarzy:

  1. Róża przepiękna i u sąsiadow też ładnie:)
    Upał taki że dzisiaj nad jeziorem spedziliśmy troche czasu,wrociliśmy a tu leje, ciemno i burze.uff troche sie ochłodziło i ogrodek podlany;) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Boję się burzy, ale chyba przyjdzie nam się oswoić z nowymi zjawiskami pogodowymi typu trąby powietrzne itp. Na razie nie liczę na żadne opady.
      Pozdrawiam gorąco.:)

      Usuń
  2. Róża Cię cieszy, jak mnie te dwie moje malwy, których wreszcie mimo oporów domowego ogrodnika się doczekałam.
    Jestem pełna podziwu dla Twojej wytrzymałości. Ja już bym się nie pokusiła na wycieczkę w takim dniu, jak był dzisiaj. Nawet na zakupy dopiero wieczorem się wybieramy....

    Pozdrowienia zostawiam....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W klimatyzowanym samochodzie mogę jechać dokądkolwiek, gorzej, kiedy trzeba wysiąść. Twoje malwy są piękne.
      Gorąco pozdrawiam.:))

      Usuń
  3. Masz rację z tymi komarami, u mnie też ich nie ma. Zdjęcia urokliwe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo chciałabym się nauczyć robić zdjęcia, na razie po prostu pstrykam, ale bardzo mi miło, że dostrzegłaś w nich urok.
      Brak komarów to zaleta upału.
      Serdeczności.:)

      Usuń
  4. Róża prześliczna. Dzięki podanemu linkowi zwiedziłam zasoby Antik-centrum bez konieczności ruszania się z domu hihihi. Nic nie wspomniałaś czy Twoje zakupy były udane i jakieś cudeńko stanie się ozdobą domu.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałabym duży problem z upchaniem kolejnego nabytku w domu, chyba trochę się skurczył. Kupiłam deseczkę z ładnym ornamentem i chcę umieścić ją w portalu kominkowym, o którym myślę od dawna, a który jednak będę musiała upchnąć.
      Gorąco pozdrawiam.:))

      Usuń
  5. Ale śliczna ta róża.....komarów u mnie też nie ma ale to chyba wynik panującej suszy. Mebelki obejrzałam....piękne są!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedyny pożytek z suszy, u mnie wszystkie roślinki padają.
      Pozdrawiam.:)

      Usuń
  6. Róża jest przeliczna. Mam słabość do wszystkich kwiatów. Mam komarzyce przy sadzawce ale w tym roku jakoś nie widać komarów. Wczoraj byłam od rana zajęta przetworami. A dzisiaj odbyłam tylko krótką przejażdżkę rowerową. Musiałam być w domu bo na obiad przyjechali Przyjaciele a potem robiliśmy grilla. Przed chwilą odjechali. Ja zaś nadrabiam zaległości na blogach.
    Miłego tygodnia.
    Pozdrawiam:)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łucjo, Tobie też życzę udanego tygodnia. Podziwiam, że masz siłę na przetwory i przejażdżki rowerowe.
      Serdeczności.:)

      Usuń
  7. Cela, dostrzegłam ogrodzenie z pergoli drewnianych w kształcie łuku. Właśnie kupiliśmy podobne, dzisiaj będą montowane. Zastanawiam się jak często trzeba je odmalowywać..
    Róża zachwyca, podobnie jak cały Twój ogród! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ogrodzenie pomalowaliśmy Sadolinem 6 lub 7 lat temu i od tej pory na pewno go nie malowaliśmy. Ten środek nadał ładną barwę, malujemy nim też meble drewniane, ale to już co 2 lata, bo są bardziej narażone na deszcz, momentami zastanawiam się, co to jest deszcz?hihihi
    Pozdrawiam.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za odpowiedź, bardzo optymistyczna :) My dostaliśmy na jedną stronę pergole pomalowane, bo razem z sąsiadami chcieliśmy w kolorze dębu, jednak na drugą są tylko zaimpregnowane, bo tam sąsiedzi chcieli w kolorze orzecha więc każdy swoją stronę pomaluje sam. Dostawca pergol przysłał nam farbę, którą stosuje - Dulux, mam nadzieję, że będzie równie trwała jak Twoja. Buziaki :*

      Usuń
    2. Nie mam przekonania do farb na zewnątrz, wydaje mi się, ze będą nietrwałe, ale jak się nie spróbuje, to nie będziemy wiedzieć.
      Serdeczności.:)

      Usuń
  9. Kupowałam już w Antkach Centrum kilka razy. Super gość i ceny niczego sobie. Jak będę u rodziców zrobię fotografię krzeseł, które tam zakupiłam. Wg mnie perełka. Jeszcze mam fotel od nich, który czeka na tapicera ale to w przyszłym roku do nowego domu. Jak będzie gotowy to się pochwalę. Ściskam

    OdpowiedzUsuń
  10. Kupowałam już w Antkach Centrum kilka razy. Super gość i ceny niczego sobie. Jak będę u rodziców zrobię fotografię krzeseł, które tam zakupiłam. Wg mnie perełka. Jeszcze mam fotel od nich, który czeka na tapicera ale to w przyszłym roku do nowego domu. Jak będzie gotowy to się pochwalę. Ściskam

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze. Pozdrawiam serdecznie.