Dziękuję Wam gorąco za wszystkie odwiedziny i życzenia.
Dzisiaj w ramach odpoczynku między świętami Bożego Narodzenia a Nowym Rokiem przedstawiam Wam coś zupełnie nie na temat, no może z drobnym wyjątkiem. Jeśli mieszkacie w Warszawie lub macie blisko to zachęcam Was do odwiedzenia Fortu Bemowo, jeśli macie dalej też Was zachęcam, a jeśli macie mniejsze dzieci to zachęcam podwójnie...
Cóż tu w Forcie Bemowo się dzieje? Mnóstwo świateł, feeria barw, niesamowite stworzenia, i te prawdziwe i te mniej realne, najprawdziwsze chińskie smoki, papugi w klatkach, fragment terakotowej armii, zespół muzyczny złożony ze zwierzaków... Otwarte buzie dzieci, śmiejące się oczka i bieg do kolejnej atrakcji, bo może
jest tam coś jeszcze ciekawszego? Nie, jeszcze raz trzeba wrócić do
pijącej mleko pandy, a tu już nęcą kolorowe motyle, a tam pawie wśród kwiatów
rozłożyły piękne kolorowe ogony ... Sama nie wiedziałam, co oglądać
najpierw...Zobaczcie sami tylko małą część...